
Może komuś się przyda
Może komuś się przyda
akurat miałem materiał - nudząc się na progu Dol. za Mnichem zrobiłem parę zdjęć w kierunku Żabiego, akurat dały się skleić, akurat zmieściła się ładnie cała droga z Wyzniej Spadowej Przełęczki do Czarnego Stawu - pamiętałem ją, bo robiłem w tym roku, więc zaznaczyłem - efekt poniżej:


luknij na moje panoramy i galerie
w dolnym odcinku, w górnym to dość dowolna wariacja
PS
nie zamierzam pisać przewodnika bezszlakowego, dawać wskazówek etc, było, jak napisałem, fajnie się skleiło, to umieściłem, samo zdjęcie bez innych "atrybutów" jest do "niecnych" celów nieprzydatne
PS
nie zamierzam pisać przewodnika bezszlakowego, dawać wskazówek etc, było, jak napisałem, fajnie się skleiło, to umieściłem, samo zdjęcie bez innych "atrybutów" jest do "niecnych" celów nieprzydatne
luknij na moje panoramy i galerie
Byłam w tych rejonach w ubiegłym roku, a dokładnie w dolnej części drogi którą przedstawiasz, no chyba trochę wyżej, bo tę czarną ściankę już widziałam. Ten jedynkowy prożek , który zaznaczyłeś, to jest to miejsce z poręczówką, zdaję się? Wówczas była zmiana decyzji i nie dotarłam koniec końców na Żabi Wyżni. Wrócę w te rejony, bo wspinaczka wspinaczką, ale takie łażenie po bezdrożach uwielbiam, także mnie się przyda Twoja fota ze wskazanym przebiegiem drogi, aczkolwiek z tego co wiem jest dogodniejsza do zejścia.
poręczówki nie było, ale było wkręcone mocowanie na stałe, więc użylismy własnej linki, rzeczywiście w dół to jest takie sobie miejsce, nieco powyżej tego prożku jest jeszcze jedno, gdzie trzeba zrobić "orła" na pochyłej płycie w bok, a ponieważ jestem niski, więc musiałem "sztukować", ale tam spokój, osoby wyższe nawet nie zauważą, co do górnej części trasy bez trudności, ale upierdliwa, stromy kruchy żleb, wymaga ciągłej uwagi, schodząc w dół na kijach następnego dnia łapy mnie bolały tym bardziej, że już tego dnia było zejście z Pośr. Spadowej (zamiast Niżniej)
luknij na moje panoramy i galerie
No zgoda, fajnie się śleiło, ale nie bardzo widzę sensu umieszczanie tego zdjęcie ze strzałkami, z tym dziwnym wariantem. Jeśli ktoś tak pójdzie to może się w niezłe kłopoty wpakować. Całą ścieżkę na WBP znacznie lepiej widać ze szlaku na Przełęcz pod Chłopkiem i jak ktoś już przejdzie tę ściankę (nb pod nią parę lat temu umieściłem kopczyk, który dość szybko "wyparował") to raczej ścieżka go sama poprowadzi na WBP a nie na WSP.dagomar pisze:fajnie się skleiło, to umieściłem, samo zdjęcie bez innych "atrybutów" jest do "niecnych" celów nieprzydatne