UWAGA....buractwo !!!!

Także o noclegach, mapach, pogodzie, literaturze...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dagomar

-#7
Posty: 4327
Rejestracja: wt 17 sie, 2004
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Kontakt:

Post autor: dagomar »

Pływałem w Pośr. Stawie Spiskim, po kilku dniach w Terince ja i mój nos potrzebowaliśmy odświeżenia jak mało czego. Nie używałem detergentów. Uważam, że suma ochrony środowiska wyszła na plus, tym niemniej prawo złamałem. Zresztą podobne ablucje są tam zwyczajowo przyjęte choćby przez personel jako jedyną możliwość kąpieli. Oczywiście w Czarnym pod Rysami sytuacja jest inna, w Moku są normalne łazienki, a zresztą panowie wracali na noc do cywilizacji. mandat zapłacili i dobrze, ale nie demonizował bym, wielkich szkód nie poczynili. Myślę, że nawet, gdyby w skrajnym przypadku udostępnić ten staw do kąpieli, to ilość kąpiących się była by podobna, jak dotychczas ;-) , czyli 3 osoby na rok
Awatar użytkownika
mefistofeles

-#10
Posty: 17204
Rejestracja: pt 25 cze, 2004
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: mefistofeles »

gb pisze:A po upublicznieniu informacji, że wszelka "żywina" spadająca z lawinami każdego roku może w toni jeziora znaleźć miejsce ostatecznego spoczynku (i od wieków znajdowała owo miejsce) - liczba chętnych do kąpieli spadłaby przynajmniej o połowę
A w nizinnych jeziorach to nie ma martwych zwierząt ( choćby zresztą śnietych ryb)?
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Awatar użytkownika
mefistofeles

-#10
Posty: 17204
Rejestracja: pt 25 cze, 2004
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: mefistofeles »

gb pisze:A co to ma do rzeczy?
Chyba, że ci o ludzi chodzi, choć okreslenie zywina odnosi sie do zwierząt
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Awatar użytkownika
luna19

-#3
Posty: 189
Rejestracja: pn 11 mar, 2013
Lokalizacja: Lubelskie
Kontakt:

Post autor: luna19 »

kilka dni temu moj mąż dodal sobie kilka fotek z oststniego wypadu na naszą klase , dzis patrze a tam jego kolega pisze "o tu sie nachlałem" "tu chlaliśmy 2 dni" "tu też chlaliśmy" przymomniało mi sie to forum i temat "buractwo" litości.. to nie mogli sobie w domu chlac? tylko taki szmat drogi jechac zeby uchlać sie jak swinia? ech ....
ǝןz oןʎq ǝıu ıɯ ʎq ıɯɐbou ʎɹọb op oןǝuɐʇs ǝıɔʎz
komorfil

-#5
Posty: 797
Rejestracja: sob 11 cze, 2005
Lokalizacja: Kraków

Post autor: komorfil »

gb pisze:A po upublicznieniu informacji, że wszelka "żywina" spadająca z lawinami każdego roku może w toni jeziora znaleźć miejsce ostatecznego spoczynku (i od wieków znajdowała owo miejsce) - liczba chętnych do kąpieli spadłaby przynajmniej o połowę :)
mefistofeles pisze:
gb napisał/a:
A co to ma do rzeczy?
Chyba, że ci o ludzi chodzi, choć okreslenie zywina odnosi sie do zwierząt
A jaką to czyni różnicę - jakieś takie homeopatyczne ilości szczątków zwierząt czy szczątków ludzi w ewentualnym tym czy tamtym stawie ???
I nie mówcie mi proszę, że chodzi o tabu czy lęki związane z ludzkim ciałem, bo ludzie bez problemu wchodzą na plażach do morza - ile tysięcy ludzi utonęło w morzach - kąpiących się, marynarzy statków, itp....

Chodzi mi o to, że w każdym akwenie będą jakieś ilości szczątków organicznych. Bakterii, ryb, płazów, ludzi...
Jedna cholera przecież?
Awatar użytkownika
dagomar

-#7
Posty: 4327
Rejestracja: wt 17 sie, 2004
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Kontakt:

Post autor: dagomar »

straszne..., rozkładasz się na plaży, a tam kiedyś desant oddawał krwawą ofiarę, idziesz popływać w jeziorze, a tam tysiące martwych ryb, nie mówiąc o topielcach, idziesz do szpitala myśląc, ilu zmarło wczesniej na łóżku, na którym cię położyli, jesz mięso z zamordowanych zwierząt, eksterminujesz z zimną krwią dziesiątkami muchy i komary..
"W życiu nie pójdę do teatru.."
Awatar użytkownika
mefistofeles

-#10
Posty: 17204
Rejestracja: pt 25 cze, 2004
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: mefistofeles »

gb - zakaz działa na 95% ludzi, 5% go olewa. A tatrzańskie stawy miłym miejscem do kąpieli nie sa i nie będą bo sa pieruńsko zimne. Więc z tych 5% zostaje jakas marna garstka. A ta marna garstka - zagrozenia dla przyrody nie stanowi.
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Awatar użytkownika
mefistofeles

-#10
Posty: 17204
Rejestracja: pt 25 cze, 2004
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: mefistofeles »

wytrych mentalny - "mała szkodliwość czynu"
Coś w tym rodzaju.
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
lukka

-#3
Posty: 179
Rejestracja: wt 02 paź, 2012

Post autor: lukka »

Buraki mają silnie wykształcony w sobie pierwiastek destruktywny. Brak tutaj nutki dekadencji.
Spadają deski
Ze smreków strzelistych
Robiąc bałwana
Z zielonego turysty
Awatar użytkownika
ruda

-#7
Posty: 4898
Rejestracja: śr 23 lis, 2005
Lokalizacja: Kielce/Wawa

Post autor: ruda »

lukka pisze:Buraki mają silnie wykształcony w sobie pierwiastek destruktywny.
coś w tym jest, ale dodałabym do tego idiotyzm, bo jednak nie każdy poszedł by w góry żeby stworzyć naskalne malunki (pomijam jaskiniowców, oni tworzyli sztukę :P )
lukka

-#3
Posty: 179
Rejestracja: wt 02 paź, 2012

Post autor: lukka »

ruda pisze:dodałabym do tego idiotyzm
Idiotyzm to termin medyczny. Ja nie znajduję dla nich usprawiedliwienia. Że niby co? Mieli trudne dzieciństwo?
Spadają deski
Ze smreków strzelistych
Robiąc bałwana
Z zielonego turysty
Awatar użytkownika
ruda

-#7
Posty: 4898
Rejestracja: śr 23 lis, 2005
Lokalizacja: Kielce/Wawa

Post autor: ruda »

lukka pisze:Idiotyzm to termin medyczny. Ja nie znajduję dla nich usprawiedliwienia. Że niby co? Mieli trudne dzieciństwo?
_________________
hmmm może to trudne dzieciństwo objawiało się brakiem wychowania i przyswojenia elementarnych wzorców. Who knows!
lukka

-#3
Posty: 179
Rejestracja: wt 02 paź, 2012

Post autor: lukka »

Mnie rodzice krótko trzymali. Tzw. klaps był nieodzownym elementem wychowawczym. Czy ja mam po tym traumę? Nie
gb pisze:bo rodzice/opiekunowie pozwalali im na wszystko?
O wiele bardziej obawiam się efektów bezstresowego wychowania dzieci. Rośnie nam pokolenie rozpieszczonych narcyzów o postawie roszczeniowej.
Spadają deski
Ze smreków strzelistych
Robiąc bałwana
Z zielonego turysty
Awatar użytkownika
Zakochani w Tatrach

-#7
Posty: 3227
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Zakochani w Tatrach »

Zakochani w Tatrach
Awatar użytkownika
Mic1907

-#2
Posty: 74
Rejestracja: pn 01 paź, 2012
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Mic1907 »

Na coś takiego brak słów,należy odstrzeliwać takie przypadki w czynie społecznym lub od społeczeństwa, izolować. W zeszłym roku pamiętam taki sam przypadek i nie wiem czy nawet nie były to bydlęta wielbiące ten sam klub piłkarski.
Każdy ma swój Everest marzeń.
Awatar użytkownika
andy67

-#8
Posty: 9509
Rejestracja: sob 20 maja, 2006
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: andy67 »

Kibice piłkarscy zdobywają kolejne szczyty* a wy się oburzacie 8)































*szczyty głupoty oczywiście. No ale przecież każdy zdobywa takie szczyty na jakie go stać, lub mówiąc górnolotnie - każdy ma swoje Westerplatte :D
Każdemu jego Everest...
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

Mic1907 pisze:czy nawet nie były to bydlęta wielbiące ten sam klub piłkarski.
W tamtym roku były napisy Wisła Kraków, ale bydlęta mogły być te same. Taki napis każdy może spreparować, niekoniecznie kibic i niekonieczne miłośnik danego klubu.
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
Mic1907

-#2
Posty: 74
Rejestracja: pn 01 paź, 2012
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Mic1907 »

Czyli uważasz,że szeregowy miłośnik Tatr idący z dajmy na to dzieckiem w pewnym momencie pomyśli : a co tam,jeb.. sobie śląsk wrocław w Roztoce ? Imbecyl lub cyle bazgrający muszą być w najmniejszym choć stopniu związani z danym środowiskiem,tutaj "kibicowskim". Jego ptasi mużdżek myśli - muszę sławić dany klub nawet w Tatrach,Roztoce,Zawracie,przy Wodogrzmotach no i na ścianie w toalecie.
No chyba,że świstaki nabrały przynależność klubową.
Każdy ma swój Everest marzeń.
Awatar użytkownika
Janek

-#10
Posty: 19437
Rejestracja: wt 26 kwie, 2005

Post autor: Janek »

Odmawiacie miłośnikom Tatr być jednocześnie kibicami swego klubu? Oj, nieładnie! A kibic już tak ma - musi wyznać miłość do klubu. Podobnie jak sztubak ryjący na ławce serce i napis - Kocham Krysię. Trochę więcej zrozumienia dla ludzi!

PS.
Mnie osobiście, jako przysięgłego wroga dźwigania w góry choćby jednego zbędnego dekagrama dziwi co innego - że im się chce, głupolom, dźwigać pędzel i puszkę farby!!!
Jestem gorszego sortu...
ODPOWIEDZ