Kert pisze:
Jak można w czasie porównać kwitnienie Chochołowska - Polana pod Kopieńcem?
Tak, jak napisał Alan...mniej więcej w tym samym czasie, choć gdy my jedziemy i jest odrobinę za wcześnie, to siedzimy i czekamy cierpliwie aż wylezą i zakwitną wszystkie .
krzymul pisze: już nie ma miejsc w majowy weekend... , mam wtedy wolne, czyżby i w tym roku krokusy w moim wydaniu szlag trafił ???

Krzymul, zmiłuj się....jest tyle kwater w „Zokopanym”..... gdybym miała wybór: schronisko lub rezygnacja, a schronisko lub kwatera – to ani sekundy bym się nie zastanawiała......kwatera oczywiście.
Na Polanę tylko 10 km...

co to jest w obliczu perspektywy ujrzenia tego widoku....NIC

.
W weekend majowy tam będzie masakra, my planujemy trochę wcześniej , ale wiadomo....jak nie ma wyboru to trzeba korzystać jak jest możliwość wyjazdu.
A tak nawiasem, to już się prognozy zmieniły.... na gorsze niestety

....... ale nic to - jak drze gębę moje wredne doświadczenie „ gdzie tam jeszcze do 20 kwietnia.”.....trzeba być dobrej myśli – będzie lepiej

.
Jeśli utrzyma się ta dość ciepła pogoda to z dwa tygodnie śnieg stopnieje i krokusy pokażą się w całej swojej krasie.....czego wszystkim na to czekającym – a przede wszystkim sobie

– życzę

.