Blog dla ojców "ja - TATA!"

[kisor]

Witajcie,

Nazywam się Marek, dawno tu nie zaglądałem, natomiast ostatnio wystartowałem z moim blogiem „Ja – TATA!” http://jatatus.wordpress.com/ , na którym będę promował świadome i aktywne ojcostwo. Będę pisał o tym, jak rozmawiać z dziećmi, żonami, być dla nich oparciem i wzorem. Znajdą się tam przykłady z życia i literatury, błędy i porażki, porady i podpowiedzi, własne przemyślenia na tematy związane z ojcostwem, językiem prostym i zwięzłym, na poważnie i z przymrużeniem oka. Liczę na aktywny udział facetów w inspirowaniu i tworzeniu tego unikalnego miejsca.

Na Facebooku jest fanpage bloga – http://www.facebook.com/jatatus. Po kliknięciu „Lubię to” i zapisaniu się w formularzu otrzymacie ode mnie 5 porad jak zostać lepszym tatą (zakładka pod zdjęciem, trzeba poczekać ok. 5 sekund).

Zapraszam!
Pozdro i do zobaczenia na szlaku
kisor

[andy67]

i do zobaczenia na szlaku

Szlaku do Ojcowa, jak mniemam

[mefistofeles]

trochę pretensjonalny styl, ale będę zaglądał

[Janek]

Będę pisał o tym, jak rozmawiać z dziećmi, żonami, być dla nich oparciem i wzorem. Znajdą się tam przykłady z życia i literatury, błędy i porażki, porady i podpowiedzi, własne przemyślenia na tematy związane z ojcostwem, językiem prostym i zwięzłym, na poważnie i z przymrużeniem oka.

Dobrego samopoczucia autorowi blogu jak widać nie brakuje - niejeden zawodowy psycholog z długoletnim stażem miałby wątpliwości czy jest uprawniony aby podobnie się reklamować.

[kisor]

Taka to już nasza mentalność polska, że szklanka jest zawsze w połowie pusta, a narzekanie i podważanie kompetencji ludzi dookoła to nasz sport narodowy.

Dzielę się doświadczeniami i przemyśleniami, bo sam popełniałem błędy i ponosiłem wychowawcze porażki. Teraz cały czas staram się poprawiać i pracować nad sobą i swoją wspaniałą rodziną. Uważam, że warto pomagać innym i doradzić, jeśli to może przynieść komuś radość. I robię to na miarę swoich możliwości nigdzie nie obwieszczając się naświatlejszym z autorytetów.

Życząc wszystkim dobrego samopoczucia zapraszam do komentowania i dzielenia się swoimi doświadczeniami i opiniami. Również Ciebie Janku
Pozdrawiam

[kisor]

Szlaku do Ojcowa, jak mniemam

dobre

[Janek]

Również Ciebie Janku

Byłem okropnym ojcem i popełniałem same blędy. Chwalić Boga, córki mnie olewały i wyszły na ludzi.

A teraz poważnie. Te pięć bezpłatnych porad mnie zlekka zniesmaczyły. No i cały styl, trochę taki jak w przypadku "genialnych" sposobów z cyklu "jak schudnąć 10 kg w miesiąc".

Pewien facet w USA dał ogłoszenie do prasy - "Jeśli chcesz się dowiedzieć jak szybko zarobić milion dolarów, to przyślij na konto nr taki i taki 10 dolarów". Wszyscy dostali odpowiedź o treści "właśnie w ten sposób". Sąd nie dopatrzył się winy.

[dagomar]

Jestem, w przeciwieństwie do Janka wspaniałym ojcem, którego wielkości dzieci nie chcą docenić. Ponadto zaliczam się do tej większości ojców, którzy, mając dorosłe dzieci, uważają, że swój obowiązek już spełnili i jak się im gadatliwe dzieci zwalą do domu na weekend, to tylko z tego wynika niepotrzebne zamieszanie i bałagan. W dodatku dzieci, jako te, które lepiej mnie i moje sprawki znają od kogokolwiek (w tym żony) stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, spokoju i stabilności i powinny trzymać się ode mnie (i żony) jak najdalej. Cóż, kiedy moja połowica na okragło stęskniona, a dzieci uważają, że jak dostaną kasę, to muszą się odwdzięczyć odwiedzinami