Kolejny przejaw państwa kościelnego?
Kolejny przejaw państwa kościelnego?
Czy ktoś widział , czy ktoś wie ?
Kto postawił i czy z jakiegoś konkretnego powodu?
(Jak temat już był to przepraszam)
http://pl.youtube.com/watch?v=jD0hx77lNBc
Kto postawił i czy z jakiegoś konkretnego powodu?
(Jak temat już był to przepraszam)
http://pl.youtube.com/watch?v=jD0hx77lNBc
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
Nie przeszkadza koledze , zadałem proste pytanie.mefistofeles pisze:Przeszkadza koledze?
Nie chcesz nie odpowiadaj , tym bardziej pytaniem na pytanie.
Dlaczego zaraz ma obrażać?Huczaj pisze:ani nikogo nie obraża.
Czuję , że tym pytaniem wzburzyłem krew u niektórych.
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
???gb pisze:Wiedzą także "wszyscy".
Pewny jesteś?

A niech sobie dalej stoi , dopóki piorun w niego nie strzeli , lub jakaś inna siła nieczysta. Bo cosik mizernie mi on wygląda.Co dalej?
Widziałem go ze słowackiego wierchołka.
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Panowie i Panie (choć na razie w dyskusji ich nie ma) - krzyż na szczycie większej czy mniejszej góry to żadna sensacja. Jadąc przez Austrię czy Włochy a chyba i Niemcy też widzi się je co chwila. Tu poniżej zdjęcie wzgórza nad miastem Vittorio Veneto na przedpolu Dolomitów.

[URL=http://g.imageshack.us/img53/venetofr1.jpg/1/][IMG]http://img53.imageshack.us/img53/venetofr1.jp
Rzecz w tym jednak cała aby ich stawianie odbywało się zgodnie z pewnymi zasadami. Gospodarzem Tatr jest dyrektor TPN i bez jego wiedzy i zgody nic nie powinno być w Tatrach na stałe stawiane. A tej zgody chyba nie było, w każdym razie na stronie TPN o tym ani słowa. Rzecz nie tylko w samej wymowie, nazwijmy to ideologicznej, ale również i kwestiach prawidłowości montażu, jakości i wartości artystycznej itd.
Nikt chyba nie chce wojować z krzyżem, ten na Giewoncie przetrwał najgorsze czasy stalinowskie podobnie jak i inne w Tatrach i to po obydwóch stronach, ale też nie powinno się krzyżami wojować - wszyscy chyba jeszcze odczuwają niesmak po "oświęcimskiej wojnie krzyżowej".
Proponowałbym na tym temat zakończyć. Nie nasza kompetencja, nie nasze zmartwienie.

[URL=http://g.imageshack.us/img53/venetofr1.jpg/1/][IMG]http://img53.imageshack.us/img53/venetofr1.jp
Rzecz w tym jednak cała aby ich stawianie odbywało się zgodnie z pewnymi zasadami. Gospodarzem Tatr jest dyrektor TPN i bez jego wiedzy i zgody nic nie powinno być w Tatrach na stałe stawiane. A tej zgody chyba nie było, w każdym razie na stronie TPN o tym ani słowa. Rzecz nie tylko w samej wymowie, nazwijmy to ideologicznej, ale również i kwestiach prawidłowości montażu, jakości i wartości artystycznej itd.
Nikt chyba nie chce wojować z krzyżem, ten na Giewoncie przetrwał najgorsze czasy stalinowskie podobnie jak i inne w Tatrach i to po obydwóch stronach, ale też nie powinno się krzyżami wojować - wszyscy chyba jeszcze odczuwają niesmak po "oświęcimskiej wojnie krzyżowej".
Proponowałbym na tym temat zakończyć. Nie nasza kompetencja, nie nasze zmartwienie.
Jestem gorszego sortu...
AndrzejZ trąbi o tym od trzech miesięcy, jako pierwszy zwrócił na to uwagę:uszba pisze:A ja nie wiedziałam.
http://gropa.pl/forum/phpbb2/viewtopic. ... f655257f44
http://www.321gory.pl/phpBB2/viewtopic. ... 89&start=0
Jeden krzyż na Giewoncie nam starczy. Rysy oparły się tablicom pamiątkowym to i temu krzyżowowi się oprą. Mam taką nadzieję przynajmniej. Choć osobiście wole, aby ktoś go zniósł niż, zwiększył stężenie Fe na east face.
pozdr
To wchodzą zwyczaje alpejskie . Np. Moko : obok schroniska jest kapliczka Matki Boskiej Od Szczęśliwych Powrotów . Popatrzysz na Nią na wyjściu i cały czas masz Tę myśl że jak będziesz wracał to Jej podziękujesz . Krzyż na szczycie przypomina ci to : że jak wlazłeś to i zejść musisz szczęśliwie .W Alpach prawie na każdym wierzchołku krzyż
Poszukajcie przy alpejskich schroniskach na drogach wejściowych na szczyty Kapliczki Matki Boskiej albo figurki św. Bernarda , na pewno je znajdziecie .
Ostatnio zmieniony ndz 14 gru, 2008 przez staszek, łącznie zmieniany 1 raz.
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
To gdzie on w końcu stoi - na polskim wierzchołku czy na słowackich bo już się pogubiłem? Jeśli na słowackim to to zmartwienie dyrektora TANAP i może wszystko było inaczej choć wątpię - wszystkie postawione w ostatnich latach krzyże po słowackiej stronie są ładniejsze i solidniejszej konstrukcji.mefistofeles pisze:bo to Słowacy zamontowali
Dopisuję:
Sprawdziłem na gropie - Pedro (a więc autorytet) pisze, że stoi na Rysy NW czyli polskim wierzchołku - piłka u dyr. Skawińskiego.
Ostatnio zmieniony ndz 14 gru, 2008 przez Janek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem gorszego sortu...
Starość nie radość, pane Świster. I tak dobrze, że jeszcze pamiętam aby do do ubikacji rano pójść. Chciałbym się mylić, ale łacno może się zdarzyć, że Ty nie będziesz miał tyle szczęścia. Odkładaj na pampersy - niektóre banki dają już 9% - to się naprawdę może Ci opłacić - tak przynajmniej Fronczewski doradza.świster pisze:Janku pamięć Cię zawodzi? Niemożliwe
Jestem gorszego sortu...
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt: