Polecam-Odradzam kupno...

Buty, odzież, plecaki, śpiwory, akcesoria i sprzęt górski...
Awatar użytkownika
Mecenas

-#5
Posty: 519
Rejestracja: śr 09 sie, 2006
Lokalizacja: Chełmno/Toruń

Post autor: Mecenas »

Hannibal pisze:teraz to butów Karrimora lepiej nie kupować; jest wiele innych sprawdzonych marek
jeśli chodzi o plecaki to tylko te większe trzymają poziom; przynajmniej tak wynika z opinii użytkowników tychże; małe są już podobno nie teges
Male to prawdopodobnie straszna lipa. Kumpel z wydzialu ma jakis, cos kolo 30 litrow bodajze. NIby fajny i w ogole, ale przy jego TYPOWO MIEJSKIM uzytkowaniu cholernie sie pruje.

Ja bym jednak radzil omijac szerokim lukiem.
Awatar użytkownika
dagomar

-#7
Posty: 4327
Rejestracja: wt 17 sie, 2004
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Kontakt:

Post autor: dagomar »

Mam 70l Woodpacker Alpinusa stary jak świat i przezyje te wszystkie wasze nowe wynalazki ,moja kurtka Gore z Alpinusa też jest nie do zdarcia i nie do przemoknięcia (ale to są rzeczy kupowane dawno ,potem firma ,z tego co wiem ,jaszcze przed upadkiem ,zeszła na psy). Jedynie do butów Alpinusa mogę mieć lekko pretensje - wytrzymały co prawda 8 lat ,zanim się po prostu rozpadły ,ale...... .żonine Hanwagi są rok starsze ,a jeszcze nienajgorsze
Filanc

Post autor: Filanc »

dagomar pisze:Mam 70l Woodpacker Alpinusa stary jak świat
Też mam, już nie pomnę ile lat - wór nie do zdarcia, wciąż nieprzemakalny, i do tego wygodny 8)
Awatar użytkownika
Asik

-#6
Posty: 1714
Rejestracja: wt 07 wrz, 2004

Post autor: Asik »

jestem fanką butów Scarpa :)

ODRADZAM STANOWCZO:
koszulki hannaha oraz Quechua (decathlon)

POLECAM:
bielizne marmot, mam getry-pierwsza klasa
ciuchy beri-mam bluzę i getry(materiał-technopile,taki a'la polar), gdy jest super zimno, getry zakładam pod spodnie wierzchnie, natomiast gdy jest ciepło (zimą) nosze je same. super fajna sprawa.
skałojeb do zaspiarza - "ja rzygnę, ale na Everest wejdę, ale Ty za ch... VI.4 nie zrobisz
Awatar użytkownika
tommer91

-#6
Posty: 1173
Rejestracja: ndz 09 mar, 2008
Lokalizacja: Myszków/Kraków

Post autor: tommer91 »

Asik pisze:koszulki hannaha oraz Quechua (decathlon)
Co z nimi?
Don't shit, where you eat
Awatar użytkownika
Dragan

-#6
Posty: 1221
Rejestracja: śr 31 sty, 2007
Lokalizacja: Okolice Torunia

Post autor: Dragan »

No właśnie, co z Hannahem? I czy każdy rodzaj odradzasz? Co do Beri to mogę tylko potwierdzić, mam ich bluzę z tecnostrechu, rewelacja :)
"Czasem się leci ładnie, czasem się na dupę spadnie..." (P.Bukartyk)
Awatar użytkownika
Asik

-#6
Posty: 1714
Rejestracja: wt 07 wrz, 2004

Post autor: Asik »

tommer91 pisze:Co z nimi?
śmierdzą ! !mam też inne koszulki,wiec wiem ze nie powinny czadzić po jednym założeniu :D
Dragan-mam dwie koszulki,z krótkim (model elison II)i długim (norika II)rekawem.
skałojeb do zaspiarza - "ja rzygnę, ale na Everest wejdę, ale Ty za ch... VI.4 nie zrobisz
Awatar użytkownika
ruda

-#7
Posty: 4898
Rejestracja: śr 23 lis, 2005
Lokalizacja: Kielce/Wawa

Post autor: ruda »

ja osobiście posiadam koszulki firmy Hannah i oprócz tego, że się troszkę zaciągają (co akurat jest typowe dla koszulek tego typu, no chyba że chodzi się w koszulkach Falka, które praktycznie się nie zaciągają) to bynajmniej nie śmierdzą.
Awatar użytkownika
Asik

-#6
Posty: 1714
Rejestracja: wt 07 wrz, 2004

Post autor: Asik »

Ruda,gdyby inne koszulki tez smierdziały (a mam oprócz tego jeszcze 3 sztuki innych firm) to bym gęby nie otwierała :))
skałojeb do zaspiarza - "ja rzygnę, ale na Everest wejdę, ale Ty za ch... VI.4 nie zrobisz
Awatar użytkownika
ruda

-#7
Posty: 4898
Rejestracja: śr 23 lis, 2005
Lokalizacja: Kielce/Wawa

Post autor: ruda »

nie no ja posiadam koszulki jeszcze 3 innych firm i jakoś nie zauważyłam różnicy w kwestii zapachu między nimi a Hannahem...
Awatar użytkownika
mefistofeles

-#10
Posty: 17204
Rejestracja: pt 25 cze, 2004
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: mefistofeles »

Asik pisze:Ruda,gdyby inne koszulki tez smierdziały (a mam oprócz tego jeszcze 3 sztuki innych firm) to bym gęby nie otwierała
Mam dwie koszulki jaxa - jedna smierdzi, druga nie.
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

Ja man tekiego fajnego kumpla w pracy.... jego koszulki wszystkie(różnych firm)śmierdzą i to z trzech metrów. :))
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
ruda

-#7
Posty: 4898
Rejestracja: śr 23 lis, 2005
Lokalizacja: Kielce/Wawa

Post autor: ruda »

krzymul pisze:jego koszulki wszystkie(różnych firm)śmierdzą i to z trzech metrów. laughing
:)) :)) :))
jak to się mówi nieszczęścia chodzą po ludziach...
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

jak to się mówi nieszczęścia chodzą po ludziach...
Oczywiście masz na myśli mojego kumpla , bo ja nie podchodzę blizej niż cztery metry. :))
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
ruda

-#7
Posty: 4898
Rejestracja: śr 23 lis, 2005
Lokalizacja: Kielce/Wawa

Post autor: ruda »

krzymul pisze:Oczywiście masz na myśli mojego kumpla
of course :D
Awatar użytkownika
mefistofeles

-#10
Posty: 17204
Rejestracja: pt 25 cze, 2004
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: mefistofeles »

ruda pisze:jak to się mówi nieszczęścia chodzą po ludziach...
Dobrze jeśli tylko nieszczęscia po nich chodza...
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

Dobrze jeśli tylko nieszczęscia po nich chodza...
A co może byc bardziej nieszczęśliwego od nieszczęścia? :D
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
ruda

-#7
Posty: 4898
Rejestracja: śr 23 lis, 2005
Lokalizacja: Kielce/Wawa

Post autor: ruda »

krzymul pisze:A co może byc bardziej nieszczęśliwego od nieszczęścia? happy
duże nieszczęście..??
Awatar użytkownika
Lukas

-#6
Posty: 2585
Rejestracja: pt 04 maja, 2007
Lokalizacja: Dębica

Post autor: Lukas »

Asik ma rację - mam hannaha taki najbardziej pancerny zimowy model śmierdzi jak holera.
Upadek nie jest klęską. Nisko zawieszona poprzeczka — i owszem

http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
Awatar użytkownika
Huczaj

-#6
Posty: 2841
Rejestracja: śr 28 lis, 2007
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

Post autor: Huczaj »

Chodźcie w tych śmierdzących koszulkach latem - nie bedziecie mieć problemu z muchami.
ODPOWIEDZ