Nie zaczynaj od biegania, bo zwyczajnie się wykończysz.
no sam widzisz ketjow,Smolik poszedł ,pobiegał i żyje!Smolik pisze:Idąc za waszą radą dziś rano se pobiegałem,w sumie było spoko jakieś 5 km

Nie zaczynaj od biegania, bo zwyczajnie się wykończysz.
no sam widzisz ketjow,Smolik poszedł ,pobiegał i żyje!Smolik pisze:Idąc za waszą radą dziś rano se pobiegałem,w sumie było spoko jakieś 5 km
Niekoniecznie zaraźliwe. Po prostu to chyba najlepszy sposób na kondycję. Niestety ja nie lubię biegać, mam chyba uraz ze szkoły, kiedy to zmuszano mnie do wszelkich zawodów. Miałam nawet na pieńku z WFistąketjow pisze:Czyżby bieganie było zaraźliwe?
bezpośrednio po biegu czuję się fatalnie ale muszę przyznać, że po kilkunastu dniach takich praktyk faktycznie człowiek czuje się jak młody Bóg. Dokładnie tak też czuję się np po 2 tyg w Alpach.Agaar pisze: i czuję się później wyśmienicie.
I co z tego? Kiedyś się tym przejmowałam, a teraz uśmiecham się tylko, gdy pani mówi dziecku "patrz jak pani biega" (może dziecku się spodoba i w przyszłości też będzie?:D ).Szarotka pisze:Inny problem- w naszym kraju, a w małych miejscowościach w szczególności na biegaczy, narciarzy biegówkowych, rolkarzy(?) patrzy się jak na dziwaków :/
Ja wręcz przeciwnie. Bieg + prysznic zaraz po = świetne samopoczucie.bezpośrednio po biegu czuję się fatalnie
każdy inaczej reaguje na ten sam sposób treningu..do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić..Agaar pisze:a wręcz przeciwnie. Bieg + prysznic zaraz po = świetne samopoczucie
..z tym to chyba nie tak do końca..Agaar pisze:Niestety w małych miejscowościach jest jeszcze mała świadomość potrzeby ruchu. W miastach jest z tym o wiele lepiej.
tym się nie należy przejmować wcale...jak się jedzie w lecie w góry z kijami trekingowymi to tez można usłyszeć "zobacz córeczko. ten pan zgubił gdzieś narty i szuka ich od stycznia do tej pory"Szarotka pisze:nny problem- w naszym kraju, a w małych miejscowościach w szczególności na biegaczy, narciarzy biegówkowych, rolkarzy(?) patrzy się jak na dziwaków :/
A masz porównanie wsi i miasta? Bo ja mam i widzę co dzieje się w parkach miejskich i na kortach tenisowych czy basenach w mieście. Co nie znaczy, że dużo ludzi uprawia sporty czynnie, podobno to ok. 7% całej ludności.leo pisze:..z tym to chyba nie tak do końca..
tak się składa że mam, jako że pracuję z młodzieżą na wsi i w mieście no i porównanie jakies tam jest...Agaar pisze:A masz porównanie wsi i miasta?
no, trochę w tym racji jest, w pozytywnym tego sformułowania znaczeniu...dla nich ruch to codzienność..trzeba gdzieś podejść parę kilometrów, nie ma regularnej komunikacji, rower itd....krzymul pisze:Na wsi w inny sposó się wyżywają - takie cos adekwatne do miejskiego treningu + pożyteczne.
trzeba poszperać w literaturze fachowej..ketjow pisze:a co to znaczy
Szarotka pisze:Nienawidzę biegać
a pisałem że brzmi to perwersyjnieleo pisze:trzeba poszperać w literaturze fachowej..ketjow pisze:a co to znaczy
A to ja nie myślę o takiej wsi, o takiej gdzie wszystko jest na miejscu, dostępne.no, trochę w tym racji jest, w pozytywnym tego sformułowania znaczeniu...dla nich ruch to codzienność..trzeba gdzieś podejść parę kilometrów, nie ma regularnej komunikacji, rower itd....
Trenuję tak od paru lat ale nie wiedziałem że to jakiś HIITmarowsky pisze:Jeżeli nie masz nadwagi powyżej 10 kg, nie palisz, nie cierpisz na nadciśnienie tętnicze, nie cierpisz na choroby serca (to są przeciwwskazania do tego typu treningu, o których nie piszą w artykule) możesz spróbować treningu HIIT
Opis masz TUTAJ
Ja to robię na rowerze, trening jest naprawdę męczący więc radziłbym tak około 4-5 dni przed wyjazdem poświęcić na solidny odpoczynek. No i oczywiście nie forsować tempa na górskich wojażach, bo to chyba w tym wszystkim najważniejsze![]()
Pozdrawiam
Czasem się zdarzy ale amatorzy to niestety nie NHL, od razu chcą zawieszać na parę meczy po byle bójce. No chyba że więcej ludzi się włączy wtedy sędziowie głupiejąSmolik pisze:Dokładając do tego elementy boksu czyni to trening bardziej pełnymHokej na lodzie to sport interwałowy, więc i taki trening jest dla mnie ok.![]()