Tego już nie wolno dalej lekceważyć...

[Zygmunt Skibicki]

wiesz, ja tej scenki nie pamiętam

Poczekaj cierpliwie, to Ci przypomną i o ile dobrze pamiętam to będzie nawet z obrazem.

[mefistofeles]

Poczekaj cierpliwie, to Ci przypomną i o ile dobrze pamiętam to będzie nawet z obrazem.

toć czekam. Po prostu gdy ktoś mówi, że JK zrobiłcoś oburzającego to nauczony doświadczeniem ostatnich lat bez sprawdzenia źródła ta informacja ma dla mnie zerową wartość. Gwoli sprawiedliwości tak samo robię, gdy prawicowy bloger czy radyjo powie coś podobnego o Tusku czy kogoś z jego otoczenia (z wyjątkiem Palikota i Niesioła, wtedy zawsze to się potwierdza)

[andy67]

Ja to widziałem na tzw. własne oczy w przekazie live, nie pamiętam tylko której stacji. Utrwaliło mi się bo od razu pomyślałem wtedy "zwariował chłopina, władza mu do głowy uderzyła".

I rzeczywiście. Potem już było z nim tylko gorzej. A Smoleńsk jedynie to przyspieszył. Na nasze nieszczęście zresztą.

[mefistofeles]

Na nasze nieszczęście zresztą.

Powinienes się cieszyć - w tym stanie JK jest praktycznie niewybieralny.

[andy67]

Na nasze nieszczęście zresztą.

Powinienes się cieszyć - w tym stanie JK jest praktycznie niewybieralny.

Powinienem się cieszyć ??? Masz mnie za idiotę ?

A z czego niby mam "się cieszyć ? Wolałbym po prostu normalnego polityka na czele opozycji. Takiego który "dobrem Polski" sobie gęby nie wyciera, a po prostu dla tej Polski pracuje jak umie najlepiej. Bo i w opozycji można coś pożytecznego robić zamiast jątrzyć. Niestety on tego nie potrafi. Bo łatwiej jest rzucać oszczerstwa niż coś robić konkretnego. A w rzucaniu oszczerstw na prawo i lewo to on jest miszczem nad miszczami.

[Zygmunt Skibicki]

Powinienes się cieszyć - w tym stanie JK jest praktycznie niewybieralny.

O rany!
Mefi, Ty na prawdę nic nie rozumiesz?
Bez porządnej i rzeczowej opozycji żaden rząd w systemie demokratycznym nie będzie dobrze pracował - ten nasz obecny także.
I to jest rzeczywiste nasze zmartwienie, czy ktoś to rozumie, czy nic nie kapuje.

[krzymul]

Bez porządnej i rzeczowej opozycji żaden rząd w systemie demokratycznym nie będzie dobrze pracował - ten nasz obecny także.

Tu nie chodzi o opozycję, tutaj już tylko chodzi o samego JK, a opozycja jak to opozycja, da sobie radę.
Chociaż z drugiej strony obecny Rząd skutecznie zwalcza opozycję, naświetlając ją nam jako bandę niezrównoważonych zwolenników Radia Maryja. Obecny Premier i jego współpracownicy są świetni w zwalczaniu opozycji i torowaniu drogi do celów jakie sobie założyli.
Większość społeczeństwa urobiona, opozycja leży na łopatkach w psychiatryku, machina tematów zastępczych poszła w ruch, teraz można bezproblemowo realizować cele. Ludzie już zapomnieli o obietnicach wyborczych obu panów, więc dostając padlinę, nie zajmą się rozliczaniem i jakimiś durnymi protestami, można spokojnie podnieść wiek emerytalny, podatek vat i co tam tylko dusza zapragnie.

[andy67]

obecny Rząd skutecznie zwalcza opozycję, naświetlając ją nam jako bandę niezrównoważonych zwolenników Radia Maryja.

No proszę, proszę - to "obecny rząd" każe politykom PiS (nie wszystkim na szczęście) zachowywać się jak idioci i wygadywać te wszystkie głupoty w programach wszelkich możliwych telewizji ? I to "obecny rząd" spycha na margines partii tych paru normalniejszych w PiSie, bo się za bardzo odchylili od linii nakazanej przez Jarosława ?

Zaiste wielka jest twoja wiara w potęgę Tuska&Co.

[Zygmunt Skibicki]

opozycja, da sobie radę.

opozycja leży na łopatkach w psychiatryku

Rząd skutecznie zwalcza opozycję, naświetlając ją nam jako bandę niezrównoważonych

I to wszystko w jednym poście!
To znaczy, że Rząd ich tam poukładał, czy sami tak dobrze "dali sobie radę", że gremialnie przeszli na pełne utrzymanie Służby Zdrowia?
Bo jeśli ani jedno ani drugie, to by znaczyło, że ktoś zwariował... tu.

[krzymul]

krzymul napisał(a):
opozycja leży na łopatkach w psychiatryku

tutaj miałem na myśli to co wciskają społeczeństwu

krzymul napisał(a):
opozycja, da sobie radę.

a to wg mojej oceny.

Wg mnie nie ma tu sprzeczności, co innego zmaczą cytowane moje słowa wyrwane z kontekstu - to fakt. To coś takiego jak manipulacja medialna wizerunkiem jednej z partii.

[świster]

Chyba się przyda drugie łóżko dla prawnika, który mówi, że to była zbrodnia przeciw pokojowi i ludzkości

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... prasa.html

Już w sumie nie ma co opaść, bo wszysko opadło.

[Keczup]

skąd tys wytrzasnał to prawe moralnie?

Z Twojej wypowiedzi, w której twierdzisz, że GW nie ma moralnego prawa do wypowiadania się w temacie. Czyżby rodził nam się kolejny specjalista od moralności?

[Zygmunt Skibicki]

Ja to widziałem na tzw. własne oczy w przekazie live, nie pamiętam tylko której stacji. Utrwaliło mi się bo od razu pomyślałem wtedy "zwariował chłopina, władza mu do głowy uderzyła".

gdy ktoś mówi, że JK zrobiłcoś oburzającego to nauczony doświadczeniem ostatnich lat bez sprawdzenia źródła ta informacja ma dla mnie zerową

Przecież nie mam o to pretensji - tezy należy udowadniać, ale... nie fakty.
Prowadząc jedynie rozmowę, a nie proces sądowy czy jego maciarewiczowską przed kamerami parodię, można się mocno ośmieszyć dopominając się udowadniania nawet powszechnie znanego faktu, który w relacjach telewizyjnych widziały setki tysięcy jeśli nie miliony ludzi.
A prawda jest taka, że ja tę wypowiedź dokładnie pamiętam i nie chce mi się po prostu grzebać teraz w poszukiwaniu linku. Zapewne - jestem o tym absolutnie przekonany - znajdą się także inni ją pamiętający - jeden już się zresztą znalazł.
I teraz mam pytanie: my tu przedstawiamy swoje własne opinie, informujemy o swoich na życie i sprawy poglądach, czyli dyskutujemy... czy też wzajemnie sobie udowadniamy, kto ma jedynie słuszną rację, a komu trzeba widzenie świata "naprawić", czyli prowadzimy zwykłą partyjniacką agitację?
Jeśli agitka, to rozumiem - trzeba jednoznacznie ustalić przynajmniej dwie zasadnicze kwestie: kogo stawiamy pod publicznym tu pręgierzem i w którą stronę trzeba mu coś tam poprzyginać, by był wreszcie wystarczająco "styczny do wytycznych" i "wyrównał do szeregu".
Natomiast w normalnej ludzkiej wymianie poglądów, gdzie każdy ma całkowite prawo zachować swoje zdanie, z którym tu przyszedł, a rozmawiamy tylko po to, by wiedzieć, że inni mają to zdanie inne, co po prostu zdecydowanie poszerza horyzonty nas wszystkich, nic takiego "równającego szeregi" nie jest nikomu i do niczego potrzebne... chyba.

[mefistofeles]

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... winni.html

[mefistofeles]

dopominając się udowadniania nawet powszechnie znanego faktu, który widziały setki tysięcy jeśli nie miliony telewidzów

ostatnio wyszło, że pamięć ludzka (a dziennikarska szczególnie) potrafi zniekstałcić nawet słowa, które słysząło się 10 minut wczesniej, a co dopieo pół roku. Jeśłi słysząłeś na żywo A, a potem 10 razy tłukli ci do głowy, że padło B to bardzo prawdopodobne, że po pół roku będziesz pewnien, że słyszałeś B. JAk to powiedział Goebbels - kłamstwo powtórzone odpowiednią ilość razy staje się prawdą.

[Zygmunt Skibicki]

ostatnio wyszło, że pamięć ludzka (a dziennikarska szczególnie) potrafi zniekstałcić nawet słowa

A my tu sprzedajemy wydawcy swoje wypociny jak najemni redaktorzy?

Jeśłi słysząłeś na żywo A, a potem 10 razy tłukli ci do głowy, że padło B to bardzo prawdopodobne, że po pół roku będziesz pewnien, że słyszałeś B.

Nie mam takich problemów i bardzo proszę wykluczyć mnie z piórnika tak miękkiej plasteliny, że bez wyjmowania z tornistra urabianej byle medianą papugą. Moje roczniki przeżyły bardzo duże maglowania i dokładnie wiemy: co, komu, kiedy, czym i co obiecując można wcisnąć. Otóż, nie każdemu... w co oczywiście trudno uwierzyć.
A tak przy okazji...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,123754,titl ... omosc.html

JAk to powiedział Goebbels...

Może wybierzesz sobie lepsze, a w każdym razie mniej jaczejnie partyjniackie autorytety, co?
Poza tym, to wcale nie Goebels pierwszy powiedział. To tylko Google tak twierdzą.

[dagomar]

W tym szeroko zakrojonym spisku chodzi o wyeliminowanie Kaczyńskiego z życia publicznego poprzez wyeliminowanie go z życia doczesnego. Mord na Prezydencie i współpracownikach oraz odstrzeliwanie posłów PIS ma za zadanie zburzenie żywej tarczy chroniącej Jaro, a wybranie Rosjanki zwyciężczynią Konkursu Chopinowskiego ma przygotować moralne ku temu uzasadnienie. Celem tej światowej zmowy Tuska, Putina i brukselskiej masonerii jest oczywiście zawalenie Polski rosyjskim gazem mimo, że Jaro gotuje na maszynce elektrycznej.
Rodacy, zbierzmy się razem i ułóżmy krzyż przed domem każdego posła POS-u, jako potencjalnej ofiary mordu politycznego.

[Szarotka]

Najstraszniejsze jest w tym wszystkim to, że ludzie (z obu stron) dają się nakręcać, a ci skaczący sobie do gardeł wcale nie myślą o złagodzeniu tonu. Kaczyński nie pojawia się na rozmowie u Prezydenta, a ten nie przyjmuje wysłanników prezesa. W wolnym tłumaczeniu pokazali sobie nawzajem

[krzymul]

a wybranie Rosjanki zwyciężczynią Konkursu Chopinowskiego ma przygotować moralne ku temu uzasadnienie

Ja bym w to nie mięszał Chopina
Bogu Ducha winien chłopina

Podobnie było z niejakim Ivo Pogorelićem - głośna sprawa z Martą Archeric, która to nie godząc się z werdyktem opuściła salę. W muzyce jak w polityce, wszystkim nie dogodzisz.

http://muzyka.wp.pl/galeria.html?gid=59 ... zerazajacy

[krzymul]

Kaczyński "dyba" na życie Palikota

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

to jakaś paranoja, to już jest obłąkanie polityki w Polsce i wcale nie odnoszę tego tylko do Palikota.