wakacje w Szamoniksie :)

Wspomnienia z pobytu w górach, relacje, plany wyjazdów.
Awatar użytkownika
Agaar

-#8
Posty: 5593
Rejestracja: ndz 07 sie, 2005
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post autor: Agaar »

gb pisze:to teraz - mniej więcej - średnia cena za nocleg ze śniadaniem
Strasznie drogo.
"pamiętaj jak Ci praca lub jakieś studia przeszkadzają w chodzeniu po górach to rzuć to w diabły" Fenek
[galeria zdjęć] http://picasaweb.google.com/103556764021884049151
Awatar użytkownika
Agaar

-#8
Posty: 5593
Rejestracja: ndz 07 sie, 2005
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post autor: Agaar »

gb pisze:?
Drogo jak dla przeciętnego Kowalskiego. Niestety.
"pamiętaj jak Ci praca lub jakieś studia przeszkadzają w chodzeniu po górach to rzuć to w diabły" Fenek
[galeria zdjęć] http://picasaweb.google.com/103556764021884049151
Awatar użytkownika
Agaar

-#8
Posty: 5593
Rejestracja: ndz 07 sie, 2005
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post autor: Agaar »

gb pisze:30 Euro - to drogo dla przeciętnego Kowalskiego podczas wyjazdu na Zachód, na wakacje???
Tak. Zwłaszcza jak ten Kowalski przyzwyczajony jest do spania na tanim campingu (albo w ogóle darmowym), w samochodzie, w szopie na wsi, pod gołym niebem itp. Wszystko po to żeby wyjechać dwa razy w roku (lub więcej), a nie raz. Bo po co wydać na jeden wyjazd 500E, skoro można 250? 8) Kwestia priorytetów.
"pamiętaj jak Ci praca lub jakieś studia przeszkadzają w chodzeniu po górach to rzuć to w diabły" Fenek
[galeria zdjęć] http://picasaweb.google.com/103556764021884049151
Awatar użytkownika
Agaar

-#8
Posty: 5593
Rejestracja: ndz 07 sie, 2005
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post autor: Agaar »

Trochę mnie zdziwiłaś - nie przypuszczałem, że taka forma podróży/spędzania wakacji jeszcze istnieje...
:? Żartujesz czy piszesz poważnie?
Istnieją różne, różniste sposoby spędzania wakacji. Obracam się trochę w gronie ludzi, którzy często podróżują (głównie studentów, ale nie tylko). W dobie tanich połączeń lotniczych można się wybrać w różne miejsca Europy z jednym plecakiem. Noclegi zależą od preferencji i zasobności portfela - hostele, pensjonaty, schroniska, dworce kolejowe, ławki w parku, plaże (coraz bardziej popularne) lub całkowicie za darmo i zwykle komfortowo przez portal couchsurfing (często w pakiecie z gospodarzem, który wciela w rolę przewodnika po danym mieście). Z autopsji - najwięcej pieniędzy potrzeba na przemieszczanie się. Komunikacja publiczna może i dobra, ale droga.
Wczoraj znajoma opowiadała mi, że wybrała się na Bałkany... stopem. Przez 2 tygodnie podróży wydała ok. 250zł. Do teraz ciężko mi uwierzyć, ale nie miała powodów żeby kłamać. :) Przejazdy darmowe, większość jedzenia z Polski, noclegi u pomocnych ludzi, na plaży lub na polu namiotowym.
"pamiętaj jak Ci praca lub jakieś studia przeszkadzają w chodzeniu po górach to rzuć to w diabły" Fenek
[galeria zdjęć] http://picasaweb.google.com/103556764021884049151
Awatar użytkownika
Basia Z.

-#7
Posty: 4974
Rejestracja: sob 11 lis, 2006
Kontakt:

Post autor: Basia Z. »

Agaar pisze: Wczoraj znajoma opowiadała mi, że wybrała się na Bałkany... stopem. Przez 2 tygodnie podróży wydała ok. 250zł. Do teraz ciężko mi uwierzyć, ale nie miała powodów żeby kłamać. :) Przejazdy darmowe, większość jedzenia z Polski, noclegi u pomocnych ludzi, na plaży lub na polu namiotowym.
Mój syn tak podróżuje. Teraz zwiedza Sycylię, lot tam i z powrotem kosztuje ich ok 400 zł, na miejscu śpią na campingu lub po prostu na plaży.
Na 10-dniowy wyjazd wydadzą ok 100 euro na osobę + przelot, ale w tym jest wypożyczenie skutera, którym poruszają się na miejscu.
Jedzenia z Polski nie wożą, bo na miejscu jest bardzo tanie.

Często też korzystają z CouchSurfing-u, poznali w ten sposób wielu fajnych ludzi w całej Europie.
ODPOWIEDZ