Pireneje

[Szarotka]

chetnie bym nabyl ale nie wiem gdzie

no np. w Sklepie Podróżnika je dostaniesz.

a startuje z girony

wybierasz sie samolotem, autem, autokarem? Pierwszy raz, czy już byłeś wczesniej?


@Agaar- nie dałoby się tak o tym piwie i starości na PW ?

[KubaR]

te mapy o ktorych piszesz chetnie bym nabyl ale nie wiem gdzie

Generalnie do nawigacji w górach to bardzo sensowne są mapki Editorial Alpina serii E-25. Mają bardzo dobry rysunek, skala 1:25000 i siatka GPS (UTM). Jedyne do czego trzeba się przyzwyczaić to poziomice co 10 metrów a nie standardowo co 20.

Ja używałem dwóch E-25:
ANETO-MALADETA

POSETS-PERDIGUERO

Na zimę polecam mapkę zimową (już z normalnymi poziomicami) i do tego wodoodporną.

MACIZO DE LA MALADETA

a w przewodniku pisze ze na miejscu sa do kupienia i chyba bede musiał tak zrobic a startuje z girony wiec tamten rejon wchodzi w gre

Ja kupowałem mapki bezpośrednio w Editorial Alpina - mają sklep intenretowy. Wysyłka do polski kosztuje 12 EUR. Sumarycznie 3 mapy + wysyłka wyszła mi (trafiłem na szalejące euro) ok 200 PL.

Niektóre z powyższych są w sklepie Podróżnika:

Aneto Maladeta

Posets Perdiguerro

@Agaar- nie dałoby się tak o tym piwie i starości na PW ?

Wątek bez offtopa to martwy wątek....

Kuba

[Janek]

Wątek bez offtopa to martwy wątek....

Święta prawda i tyż prawda zarazem... szczególnie z tak sympatyczną i userką (nie piszę ładną, by dziewczyny w nadmierną dumę nie wbijać, ale jak jest każdy widzi, wiadomo, dziewczyna z Wielkopolski to i dorodna).

[szczur]

samolotem pierwszy raz z koleszka co ogarnia temat
a wlasnie w tym sklepie podroznika we wroclawiu nie mieli tych map a kurde szkoda moglem spytac czy mozna u nich zamowic

[szczur]

no tak przeciez z ich stronki mozna zamowic

[Agaar]

@Agaar- nie dałoby się tak o tym piwie i starości na PW ?

Wszystko się da.

O Pirenejach też czytam. Tak żeby było w temacie.

[Krzysztof Kus]

http://www.e-gory.pl/content/view/2695/89/

[Szarotka]

O co chodzi Krzysztof?

"Zaplanowana trasa powinna zająć mniej więcej 45 dni." ehhh, ,mieć tyle urlopu :/

[Krzysztof Kus]

O co chodzi Krzysztof?

"Zaplanowana trasa powinna zająć mniej więcej 45 dni." ehhh, ,mieć tyle urlopu :/

To fakt... Miec tyle czasu...
A chodzi o:
Te przewidywane 800 km i 50 km deniwelacji w 45 dni to daje średnio ok. 18 km dziennie przy 1100 m dziennej deniwelacji. Nie licząc koniecznych odpoczynków i gorszej pogody. No i, przede wszystkim, nie licząc planowanego zdobycia tych kilku szczytów (podanych co najmniej 6).
Jakoś tak wydaje mi się ten czas mocno niedoszacowany. Ale może, może...