No to z grubej rury

[janek754]

Łaskawco, niezwłocznie zrobię fotokopie wszystkich swoich dyplomów, legitymacji i uprawnień

Doprawdy, nie ma takiej potrzeby

Pozdrawiam
Jan

[andy67]

Janku siedemsetcośtam - zaprawdę powiadam Ci, irytujące jest to Twoje "pozdrawiam Jan" na zakończenie postów w których nieładnie odnosisz się do innych dyskutantów. A odnoszenie się nieładnie to niestety Twoja stała przypadłość. Zamiast dyskutować z opiniami to walisz ad personam, niczym jakiś Kaczyński, jednocześnie pozując na tego bardzo kulturalnego i w ogóle.

[Gabriel]

Ciekawy temat
Łyknąwszy go bardzo szybko, nie mając zbyt wiele pojęcia o historii, dochodzę do wniosku, że zdecydowanie najbardziej przekonującymi dyskutantami są Panowie Jankowie

Resztę coś poniosło ..wyjątkowo ..

Polacy chyba nie umieją ze sobą rozmawiać, tak czy nie?

Pozdrawiam!
Gabriel

[janek754]

Zamiast dyskutować z opiniami to walisz ad personam, niczym jakiś Kaczyński, jednocześnie pozując na tego bardzo kulturalnego i w ogóle.

Piszesz że nie dyskutuję z opiniami, bo z opiniami się nie dyskutuje, tylko z ludźmi którzy te opinie tworzą, lub powtarzają.
Po za tym, ad person, termin często w internecie nadużywany, to pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant porzuca główny wątek dyskusji i skupia się na rzeczywistych lub wyimaginowanych cechach przeciwnika, np pisząc "jesteś głupi", wszystko po za tym to jak najbardziej dopuszczalna w dyskusji krytyka poglądów dyskutantów.

A odnoszenie się nieładnie to niestety Twoja stała przypadłoś

Nie przypominam sobie, by do kogokolwiek odniósł się nieładnie, dosadnie, stanowczo, ironicznie tak, ale nieładnie ?.

irytujące jest to Twoje "pozdrawiam Jan"

Czy to znaczy że jeśli z kimś się nie zgadzam, nie mogę go pozdrawiać ? Dlaczego ?

Polacy chyba nie umieją ze sobą rozmawiać, tak czy nie?

Myślę że umieją, robią to tylko czasem zbyt emocjonalnie.

Pozdrawiam
Jan

[mefistofeles]

Szufladkujesz ludzi w myśl zasady, kto nie jest z nami, jest przeciwko nam.
Nigdy nie byłem miłośnikiem ZSRR, a wręcz przeciwnie, swojego czasu miałem nawet z tego powodu kłopoty.

Zastosowałem tylko wobec Ciebie Twoją włąsną metodę manipulacji. Miło?

[janek754]

Twoją włąsną metodę manipulacji.

W ten sposób manipulujesz mną ? Chyba Ci się Kolego, słowa pomyliły.

Miło?

W zasadzie jest mi to obojętne.

P.S.
Jak tam moje pytania ?

Pozdrawiam
Jan

[Janek]

że zdecydowanie najbardziej przekonującymi dyskutantami są Panowie Jankowie

Ten "pan Janek" z tej akurat dyskusji w pewnym miejscu się wyłączył, albowiem zboczyła z tematu, który go interesowł, co zresztą można by wybaczyć, bo to częste, i zboczyła... no właśnie, no właśnie, na co zboczyła... sam nie wiem, co niech wystarczy za komentarz. Źle się bawicie panowie, umieć dyskutować nie obrzucając obelgami przeciwnika, to jednak wielka sztuka. Przypomina mi się nieśmiertelne - "a wy bijecie murzynów".
Wszystkim panom, paniom zresztą również (przezornie nie wzięły udziału w dyskusji), moje dobranoc. Do jutra w piaskownicy.

[ketivv]

Jak pokazuje historia, nic nie jest wieczne, i już dziś można się powoli zastanawiać ile wytrzyma UE, i z jakich przyczyn i w jaki sposób, kiedyś się rozpadnie.

1. trudno się nie zgodzić, nic nie jest wieczne

2. nie tyle UE się może rozpaść co "kultura (cywilizacja) europejska (chrześcijańska) na terenie Europy - coś co stanowiło i jej jedności powoli się rozwadnia, ten proces już ma miejsce i nie za bardzo wiadomo jak go zatrzymać

Możliwe, jednak kryzys gospodarczy ZSRR końca lat 80-tych to tylko jedna z przyczyn, musieli jeszcze się zmienić ludzie u władzy. Gdyby Breżniew nie umarł, z pewnością i wszelkimi metodami nie dopuścił by do rozpadu ZSRR.

każdy kiedyś musi zejść z tego świata, jak nie będzie co do do garka włożyć to każdy system padnie

[janek754]

każdy kiedyś musi zejść z tego świata, jak nie będzie co do do garka włożyć to każdy system padnie

Niestety tylko teoretycznie. Weźmy np taki kraj jak Korea Północna, totalitarny system w którym łamane są podstawowe prawa człowieka, a ludzie głodują, kraj w którym w XXI wieku istnieją obozy koncentracyjne.
Dobrze opłacane wojsko i policja plus izolacja od świata trzyma zastraszone społeczeństwo za ryj, koszty są ogromne, ludzie nie mają co jeść, a Kim Dzong bawi się w rozwój arsenału atomowego.
I raczej szans na zmianę w chwili obecnej nie ma, gdyby może mieli ropę, to jakiś duży, altruistyczny kraj, zainteresował by się bezinteresowną pomocą i wsparciem, choć z drugiej strony, swojego czasu próbował, ale wyjątkowo marnie mu poszło.

Czy podobny schemat był możliwy, dla byłego ZSRR i Państw Układu Warszawskiego ? nie wiem, mam nadzieję że nie.


Pozdrawiam
Jan

[ketivv]

Niestety tylko teoretycznie. Weźmy np taki kraj jak Korea Północna, totalitarny system w którym łamane są podstawowe prawa człowieka, a ludzie głodują, kraj w którym w XXI wieku istnieją obozy koncentracyjne.

coś tam wiemy o nich ale niewiele bo jednak są dość hermetyczni, pewnie nie przelewa się tam z jedzeniem ale to nasza wersja którą my znamy
różnice w mentalności są już tak duże że nawet Korea Południowa za bardzo nie chce się jednoczyć

USA to też obóz dla milionów "niewolników" czyli ludzi przebywających tam placących podatki ale nie mających żadnych praw gdyż są tam nielegalnie
sam wcześniej napisałeś że trzeba też widzieć szarości a nie teylko świat czarno-biały

[mefistofeles]

ale nie mających żadnych praw gdyż są tam nielegalnie

Ale nie wracają do swoich slumsów w Meksyku tylko wolą dobrowolnie niewolnikować w USA...

[janek754]

coś tam wiemy o nich ale niewiele bo jednak są dość hermetyczni, pewnie nie przelewa się tam z jedzeniem ale to nasza wersja którą my znamy

To prawda, jak jest naprawdę, nie wiemy, za to faktem jest jednak że USA i Chiny w zamian za zaprzestanie rozwoju broni atomowej dostarczały Korei pomoc w postaci żywności, że jej sytuacja finansowa jest bardzo kiepska i że to jeden z ostatnich tak radykalnych bastionów totalitaryzmu.

USA to też obóz dla milionów "niewolników" czyli ludzi przebywających tam placących podatki ale nie mających żadnych praw gdyż są tam nielegalnie
sam wcześniej napisałeś że trzeba też widzieć szarości a nie teylko świat czarno-biały

Oczywiście, USA oprócz potężnej gospodarki, dużej armii i wysoko rozwiniętej nauki to także analfabetyzm, nielegalni emigranci, głupota i wyzysk na skalę nie porównywalną w cywilizowanym świecie.
Mam dobrego kolegę, który mieszkał w USA przez wiele lat, tam skończył szkołę średnią, tam pracował, na studia wrócił do Polski i został.
Wiele opowiadał o Stanach, jakimi są, tam gdzie nie sięgają telewizyjne kamery i gdzie nie jeżdżą turyści. Dziwny to kraj, doprawdy.

Pozdrawiam
Jan

[ketivv]

Meksyk to ponad 100 mln ludzi, nie wszyscy uciekają do USA

Ale nie wracają do swoich slumsów w Meksyku tylko wolą dobrowolnie niewolnikować w USA...

[mefistofeles]

Wiele opowiadał o Stanach, jakimi są, tam gdzie nie sięgają telewizyjne kamery i gdzie nie jeżdżą turyści. Dziwny to kraj, doprawdy.

Normalny. Ani raj na ziemi ani piekło. Ale faktem jest, że ludzie głosują nogami - z jednych krajów uciekają, do innych walą drzwiami i oknami. USA jest póki co w tej drugiej grupie.

[Janek]

Pewnie mało kto zauważył - Brazylia wskoczyła do pierwszej ósemki krajów świata pod względem produktu krajowego brutto, wyprzedzając olbrzzymią ropo-gazową Rosję, a w tej samej konkurencji Chiny wyprzedziły Japonie.
A chyba w większości to się nam Brazylia kojarzy z slumsami dla bezrobotnych, bezdomnymi dziećmi, wkraczającymi na drogę przestępstwa, karnawałem i głupawymi serialami. Aby było zabawniej ten sukces osiągnęła Brazylia podczas dwóch już kadencji prezydenta Lula, który przed pierwszą kadencją był przedstawiany przez nasze media jako nieomal komunista a już napewno populista. Rozmaitym "kapłanom" liberalizmu zaleciłbym trochę pokory.

[krzymul]

Mnie Brazylia kojarzy się z kurczącymi płucami Ziemi.

[Janek]

Mnie Brazylia kojarzy się z kurczącymi płucami Ziemi.

Nie posiadam informacji czy istnieje związek przyczynowy między kurczeniem się tych "płuc" a wzrostem produktu narodowego. Ale Brazylijczycy też chcą żyć zamożnie a nie głodować jednocześnie czerpiąc satysfakcję z tego, że zbawiają świat. Jeśli świat chce te płuca mieć, to niech za to Brazylijczykom zapłaci.

[krzymul]

Jeśli świat chce te płuca mieć, to niech za to Brazylijczykom zapłaci.

I to jest bardzo zdrowe podejście do tematu.

[caatoosee]

Mnie Brazylia kojarzy się z kurczącymi płucami Ziemi.

Jeśli świat chce te płuca mieć, to niech za to Brazylijczykom zapłaci

Europa powinna dac dobry przyklad i zabronic sprowadzania drewna z Ameryki Poludniowej,to najlepszy sposob na ratowanie dziewiczych lasow deszczowych.

[krzymul]

Janek napisał(a):
Jeśli świat chce te płuca mieć, to niech za to Brazylijczykom zapłaci


Europa powinna dac dobry przyklad i zabronic sprowadzania drewna z Ameryki Poludniowej,to najlepszy sposob na ratowanie dziewiczych lasow deszczowych.

a Europa płaci Ameryce Płd za lasy deszczowe....tylko, że za ich degradację