Góry Niższe
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
nawet najbardziej ucywilizowane gory w pewnych okresach dziczeja - nawet w Pieninach mozna nie spotkac nikogo przez caly dzien jak pojedzie sie wczesna wiosna lub pozna jesienia. W Karkonoszach jesli zejdziecie z GSSu na przyklad na sciezke nad reglami (taternikom wyjasniam - w Krkonosach tez takowa jest) to stezenie turystow maleje 10krotnie.
W Bieszczadach natomiast polecam okolice Lopienki - pusto, dziko i jak ktos chce mozna sie zgubic (brak szlaku) A propos gubienia sie - Beskid Zywiecki - odcinek Gluchaczki - Przelecz Jalowiecka - probowal ktos isc zoltym skrotem przez Slowacje? My wrocilismy do Polski przez wiatrolomy pod szczytem Cyla Potem kupilem sobie kompas.
W Bieszczadach natomiast polecam okolice Lopienki - pusto, dziko i jak ktos chce mozna sie zgubic (brak szlaku) A propos gubienia sie - Beskid Zywiecki - odcinek Gluchaczki - Przelecz Jalowiecka - probowal ktos isc zoltym skrotem przez Slowacje? My wrocilismy do Polski przez wiatrolomy pod szczytem Cyla Potem kupilem sobie kompas.
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Grzegorz Braun
-
-
- Posty: 1113
- Rejestracja: śr 05 sty, 2005
- Lokalizacja: Kutno
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
-
-
- Posty: 1113
- Rejestracja: śr 05 sty, 2005
- Lokalizacja: Kutno
No ale wymagana jest jednak pewna minimalna wysokość (Beskid Niski i Bielice oraz Góry Kamienne odpadają) ,a i Bieszczady nie sę już takie pustemarcys pisze: Dzikość... to Bieszczady, ale tereny poza szlakami - ot choćby taki nocleg w Krywem
Ale takie dzikie, turystycznie nieekslporowane rejony znajdziesz praktycznie wszędzie - proszę bardzo - Sudety - miejscowość Bielice - brak zasięgu telefonów komórkowych i mało turystów w okolicy (Góry Bialskie), Góry Kamienne
Beskid Niski - zwłaszcza rejony poza szlakiem
Marcys
Ja kiedyś faktycznie szedłem jakimś skrótem przez Słowację i było to właśnie w Beskidzie Żywieckim. Nie mogę znaleźć mapy, chyba jej nie mam ale ten szlak był raczej żółtego koloru. Było to dość dawno więc nazw nie pamiętam ale tak jak Wy wróciłem na szlak już zdecydowanie na dziko.mefistofeles pisze:A propos gubienia sie - Beskid Zywiecki - odcinek Gluchaczki - Przelecz Jalowiecka - probowal ktos isc zoltym skrotem przez Slowacje? My wrocilismy do Polski przez wiatrolomy pod szczytem Cyla Potem kupilem sobie kompas.
Pamiętam, że na słowackiej stronie dotarliśmy do ulicy i mieliśmy problem ze zlokalizowaniem miejsca gdzie szlak wraca do lasu.
Znalazłem na zdjęciach drogowskaz na Głuchaczki - to ten sam szlak.
Pozdrawiam.
Byliście kiedyś w Łącku ? To miejsce jest szczególnie bliskie mojemu sercu !!! To miejsce jest raczej dla romantyków , którzy lubią sobie usiąść i pomarzyc patrzac na góry. Jest tam duzo pięknych widoków............szczególnie w Zabrzeży na Paproci!!! Żyć nie umierać! Tam panuje taka atmosfera sprzyjajaca artystom. I zakochac sie mozna. No i Śliwowice mają. Polecam wszystkim Łącko!!!
-
-
- Posty: 302
- Rejestracja: pn 13 paź, 2003
- Kontakt:
-
-
- Posty: 302
- Rejestracja: pn 13 paź, 2003
- Kontakt: