No i nam zamknęli Tatry :( |
Autor |
Wiadomość |
świster

Dołączył: 05 Mar 2008
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2020 No i nam zamknęli Tatry :(
|
|
|
Jest w końcu czas aby nadrobić zaległości z Beskidów. |
|
|
|
 |
krzymul


Dołączył: 08 Lis 2008 Skąd: Pipidówa
|
Wysłany: Pon 23 Mar, 2020
|
|
|
Beskidy też powoli zamykają. |
_________________ Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą. |
|
|
|
 |
Agaar


Dołączył: 07 Sie 2005 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Nie 29 Mar, 2020
|
|
|
Zamykają wszystko, więc jest to czas na poznawanie własnej okolicy. Zawsze coś 😉 |
|
|
|
 |
AdiK

Dołączył: 12 Kwi 2005 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2020
|
|
|
To jest bardziej chore niż ten cały koronawirus.
Ja pierdykam... 8 lat mnie tu nie było... |
|
|
|
 |
MiG

Dołączył: 03 Mar 2004 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 19 Maj, 2020
|
|
|
"Odmrażanie" czas zatem zacząć
W poniedziałek powinienem pojawić się w Zakopanem. |
|
|
|
 |
Zakochani w Tatrach


Dołączył: 22 Paź 2007 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Śro 20 Maj, 2020
|
|
|
My poczekamy niecierpliwie z tym odmrażaniem do 15 czerwca - mam nadzieję że do tej pory Słowacy otworzą granicę. Chciałabym zrobić Brestową, bo ostatnio na jesieni ub. roku silny wiatr u góry nie pozwolił nam dokończyć "dzieła" i skończyło się na Salatyńskiej Przełęczy , ale z mocnym postanowieniem powrotu
.No i jeszcze Mała Fatra ..... cudna i też niedokończona, bo za mało czasu mieliśmy.... tylko trzy dni .
Nie wiadomo jak będzie przez wakacje - albo pustawo bo sporo ludzi zrezygnuje z tytułu koronawirusa, albo wręcz przeciwnie bo nie będzie chętnych lub możliwości wyjazdu do zagranicznych kurortów. Do tego jakieś bony turystyczne na nasz kraj . Zobaczymy. |
_________________ Zakochani w Tatrach |
|
|
|
 |
świster

Dołączył: 05 Mar 2008
|
Wysłany: Czw 04 Cze, 2020
|
|
|
Agaar napisał/a: | Zamykają wszystko, więc jest to czas na poznawanie własnej okolicy. Zawsze coś 😉 |
Udało mi się odwiedzić Ojcowski Park Narodowy po chyba ... 22 latach
Zakochani w Tatrach napisał/a: | Chciałabym zrobić Brestową |
Dołożyli tam kilka lat temu nowy szlak, tak aby kolejka też w lecie "kasiorę trzepała".
Mam nadzieję, że nie zamkną w przyszłości niebieskiego szlaku (całkiem urokliwy), aby jedyną możliwością legalną była kolejka tak jak jest teraz na Łomnickiej Przełęczy.
Zakochani w Tatrach napisał/a: | No i jeszcze Mała Fatra ..... cudna i też niedokończona, bo za mało czasu mieliśmy.... tylko trzy dni |
Też miałem plany na tę wiosnę tam się wybrać. Polecam Szutowski Wodospad - takiego w Tatrach nie znajdziemy. Na Rozsutcu już pewnie byłaś |
|
|
|
 |
Zakochani w Tatrach


Dołączył: 22 Paź 2007 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Pią 05 Cze, 2020
|
|
|
Oooo ... Stara Wiara się odzywa
Ojcowski Park Narodowy warto odwiedzić - jest piękny. Planowaliśmy nawet na tą wiosnę zabrać rowery, zamówić kwaterę i pojeździć tam ze trzy dni po podkrakowskich dolinkach.
Koronawirus jednak namieszał i zobaczymy co z tego będzie. Nie przesadzam z siedzeniem w domu , ale w tłumy się raczej nie pchamy. To samo w górach - czekam na rozwój sytuacji i otwarcie Tatr oraz granic na Słowację.
Ten sezon skończy się pewnie na działce - co ma swoje też dobre strony, bo z tego tytułu porobione tam remonty i porządki na które nigdy nie było czasu z racji częstych wyjazdów w góry .
Co do Brestowej to całkiem fajnie że można podjechać kolejką . Coraz częściej podpieramy się kolejkami jeśli są takie możliwości - a idziemy gdzieś dalej.
Niestety, lat przybywa a sił ubywa ...
Ten szlak z kolejki jest całkiem fajny, choć początkowo mocno do góry. Widokowo też, a jesienią we wrzosach ....
Mała Fatra wypadła nam niespodziewanie (dzięki Beatce i Romkowi) , ale niestety krótko, więc tylko takie rozpoznanie terenu również przy wydatnej pomocy wyżej wymienionych - za co mają naszą wdzięczność dożywotnią .
Na Rozsutcu nie byliśmy, tylko pod nim , na Przełęczy Miedzyholie oraz na Osnicy - w upale jak zwykle . Planuję wyjazd na co najmniej tydzień, więc coś się jeszcze zobaczy jak damy radę .... może i Szutowski Wodospad też ....
Chciałam jeszcze zaliczyć Wielki Chocz przy okazji - ale wiesz jak to u nas - wszystko zależy od zdrowia , wizyt u lekarza (mąż) i pogody.
W byle jaką nie chodzę w góry.
Liczę bardzo na ten wyjazd - no cóż - nadzieja umiera ostatnia. |
_________________ Zakochani w Tatrach |
|
|
|
 |
świster

Dołączył: 05 Mar 2008
|
Wysłany: Czw 11 Cze, 2020
|
|
|
Niebieski szlak po Przednim Salatynie jest lepszy widokowo, bo dłużej idzie grzbietem.
Użycie kolejki to "zysk" ok 450m w pionie. Jak ktoś chce zrobić kółko do Baninowskiej czy Smutej to czemu nie. Ja póki nie muszę nie korzystam, bo po to jadę w góry, aby się zmęczyć.
Wy macie już swoje lata, wiec można to zrozumieć, jednak gdy kolejka sama w sobie jest atrakcją to mam mieszane uczucie. Na Kasprowym byłem naście razie i nie znam wnętrza wagoniku a w sumie powinienem.
15 lat temu "grzeszyłem" w Rohackiej jeżdżąc na nartach, a rok temu foczyłem sobie przy kolejce, aby 5euro zaoszczędzić
Rozsutec to obowiązkowa góra w MF. Niestety jest zamknięta na wiosnę (legi ptaków), a wtedy najwięcej jest tam kwiatów.
Na Wielki Chocz to najlepiej w maju jak przy szlaku kwitną sasanki słowackie.
Jeszcze macie Wielką Fatrę obok oraz Niżne Tatry... Życia braknie. |
|
|
|
 |
uszba

Dołączył: 08 Maj 2005 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Pon 05 Paź, 2020 Re: No i nam zamknęli Tatry :(
|
|
|
świster napisał/a: | Jest w końcu czas aby nadrobić zaległości z Beskidów. |
O tak. Ja z racji miejsca zamieszkania zwiedziłam całę Jurę frankońską, Bawarski las i Ammergauer Alpy. Nigdy nie pojechałabym tam dobrowolnie przed ukończeniem 80 roku życia. a teraz zmieniłam zdanie i uważam że blisko też może być super.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Zakochani w Tatrach


Dołączył: 22 Paź 2007 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Nie 18 Paź, 2020
|
|
|
uszba napisał/a: | Nigdy nie pojechałabym tam dobrowolnie przed ukończeniem 80 roku życia. a teraz zmieniłam zdanie i uważam że blisko też może być super. |
Pewnie że może ... my ostatnio byliśmy dwa razy na jednodniówce (bo to dość blisko) w Beskidzie Żywieckim i też było pięknie. |
_________________ Zakochani w Tatrach |
|
|
|
 |
|