Lubię wracać tam...

Wspomnienia z pobytu w górach, relacje, plany wyjazdów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
camzik

-#4
Posty: 340
Rejestracja: sob 12 kwie, 2008
Lokalizacja: Świdnik

Lubię wracać tam...

Post autor: camzik »

Na dworze przepiękne wiosenne słońce, ale skoro #zostańwdomu, to zostajemy. Żeby oderwać się od nieco przytłaczającej rzeczywistości wyruszam w wędrówkę po galerii zdjęć :-)

Czerwiec 2019 – Mała Fatra

Uwielbiam Małą Fatrę za plastyczność, za przyrodę, za przestrzenie.
Tym razem udało nam się skusić Alę i Bogusia, żeby również wpadli w okolice Terchovej. I tu mam nadzieję, że Ala na forum też się podzieli swoimi zdjęciami, bo strasznie jestem ich ciekawa i bardzo chciałabym przeczytać jakie im emocje podczas spacerów po Małej Fatrze towarzyszyły :-) Także Alu, takie małe wyzwanie dla Ciebie :-)

Nie wiem czy też tak macie, że wystarczy żebyście byli raz w jakichś górach i kiedy tam wracacie, czujecie się jak u siebie w domu, bezpiecznie, swojsko.

Mała Fatra zajmuje szczególnie dużo miejsca w moim sercu, poza oczywistą urodą tych gór, pewnie również ze względu na ludzi, z którymi tu wędrowaliśmy i których tu spotkaliśmy :-)

Ale..do rzeczy...a raczej do zdjęć ;-)

Na pierwszy ogień mała rozgrzewka szlakiem Tiesňavy – Boboty - Sedlo Vrchpodžiar z zejściem ścieżką dydaktyczną do Novej Doliny.
Z poprzedniej wycieczki na Boboty pamiętaliśmy, ze zejście w kierunku Tiesňav jest dość strome, zerodowane i wymagające uwagi, dlatego wybraliśmy odwrotny kierunek.
1.
Obrazek

Czerwiec w Małej Fatrze to królestwo kwiatów – oczywiście rosnących tuż przy szlaku.

2.pajęcznica gałęzista

Obrazek

3.gółka wonna

Obrazek


4.kruszczyk rdzawoczerwony

Obrazek

5.Widoki z Bobotów są raczej ograniczone do tzw. vyhliadek. Tu Rozsutec i Stoh
Obrazek


6.Tu grzbiet Małej Fatry - od Stoha po Chleb
Obrazek

7.V.Rozsutec
Obrazek

8.Dolina Vratna
Obrazek

9.Absolutnie piekna przełęcz Vrchpodžiar z widokiem na Rozsutec i Stoh
Obrazek

10.Ścieżka dydaktyczna prowadzi skrajem łąki, odsłaniając coraz to inne ujęcie doliny i okolicznych szczytów.
Obrazek

11.
Obrazek

12.Kwiaty
Obrazek

13.Wtorek, to wycieczka na Wielki Chocz. Pamiętaliśmy, że Chocz to jeden wielki ogród i faktycznie tym razem też było kwieciście od samego podnóża. Szlak z Valaski Dubovej.
Obrazek

14.Kwiaty – co tam się działo! Len złocisty, przetaczniki, zerwy kuliste, storczyca kulista, bodziszki, pełniki, dębiki, gółki, skalnice, ostatnie dębiki i goryczki Klusjusa, podkolany, orliki i można by tak wymieniać i wymieniać.. Eksplozja kolorów i zapachów...raj...

Obrazek

Obrazek

15.Początkowo mieliśmy iść zielonym na Chocz i tym samym wracać, ale okazało się, że przez polanę biegnie przepięknie wydeptana ścieżka (nawet z drogowskazem) do szlaku czerwonego. Więc zatoczyliśmy pętelkę. Tu nieco zamglony widok na M.Fatrę z choczańskich ukwieconych łąk.
Obrazek

16.Mam wrażenie, że szlak przez kosówkę został oczyszczony w stosunku do tego co pamiętam sprzed kilku lat.
Obrazek

17.Z Chocza w kierunku Tatr
Obrazek


18.Przy kombinacjach w programie można ze zdjęć sporo wyciągnąć :-) kosztem kolorów :-) ale Tatry jak na dłoni aż po Krywań
Obrazek


19.
Obrazek

20.Moi miłośnicy ruin wszelakich co wieczór odkrywali jakieś stare hrady w okolicach. Stary Hrad.

Obrazek

Środa miała być najgorętszym dniem - wybraliśmy szlak na Šíp z miejscowości Stankovany. I to był strzał w dziesiątkę, bo szlak prowadził prawie cały czas w cudownym cieniu. W słoneczku było naprawdę ciepło. Szlak nie „powala” od razu widokami, choć jest bardzo przyjemny wędrując poczatkowo polanami, ale już widoki ze szczytu warte nawet skrajnie męczącego zejścia.

21. Žaškovské sedlo - w drodze na Šíp. Nad siodłem, na skraju lasu jest bardzo przyjemne miejsce postojowe nawet z miejscem na ognisko.
Obrazek

22.Potem szlak prowadzi praktycznie cały czas lasem, raz stromiej raz łagodniej. Trud podejścia nagradzając spotkaniem takiego storczyka – buławnik czerwony.

Obrazek

23.Wreszcie upragnione widoki
Obrazek

24.Šíp
Obrazek

25.
Obrazek
26.Widoczek na Chocz, po lewej od Chocza zarys Tatr - a tych skałkach, które widać ukryta jest L'adová jeskyně na Šípe
Obrazek

27.Od tego momentu wędrujemy ciekawym grzbietem, mijając mini skalne miasto i podziwiając otwierające się widoki raz na jedną stronę grzbietu, raz na drugą.

Obrazek

27.V.Rozsutec
Obrazek

28.
Obrazek

29.Zieloność
Obrazek

Dość stromo schodzimy na polanę Podšíp. I o ile zejście nam się trochę dłużyło, to na polanie ma się ochotę zostać dłuuugo...zanurzyć się w miękkich trawach, zajrzeć na każdy skraj polany, zobaczyć którą świata stronę jeszcze widać...

30. Podšíp i widok na Stoha w M.Fatrze
Obrazek

31. V.Rozsutec
Obrazek

32.
Obrazek

33. Z polany jeszcze trochę drogi w dół na czekało ;-) To już widok kawałek za polaną,
Obrazek

34.A to Šíp już z dołu z drogi. Ufff...ależ tego dnia naprawdę było gorąco ;-)
Obrazek

I żeby tradycji stało się zadość na wieczór kolejna piękna ruina – Hrad Lietava. Obecnie odrestaurowywany (może to za dużo powiedzaiane) przez grupę pasjonatów.
35.
Obrazek

36.
Obrazek

37.
Obrazek

Kolejnego dnia wybraliśmy się na Osnicę, zdawałoby się niepozorny szczyt przytłoczony zupełnie sąsiednim Stohem. Szlak prowadzący na Osnicę mijaliśmy kilkukrotnie będąc na Przełęczy Medziholie, a patrząc nań z podejścia na V.Rozsutec i z samego szczytu wydawał nam się bardzo ładny.

38. V.Rozsutec z nad miejscowości Biela, skąd szliśmy na Osnicę (1363 m)
Obrazek

39. Szlak przekracza piekne polany, oczywiście pełne storczyków (kukułek i storczyc) i wełnianek.
Obrazek

40. V.Rozsutec w różnych odsłonach... tu z kukułkami
Obrazek

41. Tu z podejścia na Osnicę ;-) - jakżeż mu się oprzeć? ;-)

Obrazek

42. Szak na Osnicę już od początku całkowicie mnie oczarował. Tu widać Sedlo Osnice i pod V.Rozsutcem Sedlo Medziholie

Obrazek

43. Oczwiście niekwestionowanie w panoramie króluje V.Rozsutec. A szlak, co jest w Małej Fatrze znamienne, po wyjściu z łagodnego siodła, stromieje znacznie i wspina się na grzbiet.

Obrazek

44.Dolina Bystricki
Obrazek

45.
Obrazek

46. Tą łąką wędrujemy aż na ostatni widoczny wierzchołek

Obrazek

47. Widoczność jak widać była średnia ;-) ale miejsce absolutnie cudowne

Obrazek

47. Stoh

Obrazek

48.

Obrazek

49. Na ostatnim planie ledwo widoczny Chocz

Obrazek

50.

Obrazek

51. Wracaliśmy tym samym szlakiem na Sedlo Osnice i dalej na Sedlo Medziholie

Obrazek

52.

Obrazek

53. Tłumów jak widac brak. Zejście do miejscowości Biela trochę szlakiem, trochę nie szlakiem.

Obrazek

54.

Obrazek

Tego dnia przyjechali Ala i Boguś i wieczorem wybraliśmy się razem na wieżę widokową nad Terchovą. Wieża ma oryginalny kształt. Jak przeczytałam, pomysłodawca zaproponował kształt szubienicy, na której zawisł filmowy Janosik z 1935 roku.

55. Przynajmniej ładne widoki miał Janosik w ostatnich chwilach....
Obrazek

56. Polana na Południowym Groniu (Poludňový grúň). To zdjęcie specjalnie dla Ali - dokładnie na nim widać, że podejście od schroniska na szczyt jest strome, a patrząc w drugą stronę ;-) zejście jest bolesne dla kolan.

Obrazek

57.Sokolie i Dolina Obsivanka

Obrazek

58.Mały Rozsutec

Obrazek
Ostatnio zmieniony sob 28 mar, 2020 przez camzik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
myszoz

-#5
Posty: 851
Rejestracja: ndz 11 sty, 2009
Lokalizacja: Pułtusk

Post autor: myszoz »

Mała Fatra to moje nieziszczone marzenie, niestety zawsze coś przeszkadzało lub coś było ważniejsze. Tym bardziej lubię oglądać relacje z wycieczek w te piękne góry.
Pozdrawiam i dziękuję. :D
Awatar użytkownika
camzik

-#4
Posty: 340
Rejestracja: sob 12 kwie, 2008
Lokalizacja: Świdnik

Post autor: camzik »

Myszoz, jakby co służymy namiarem na bardzo fajną kwaterkę :-)
Awatar użytkownika
camzik

-#4
Posty: 340
Rejestracja: sob 12 kwie, 2008
Lokalizacja: Świdnik

Post autor: camzik »

Bardzo chcieliśmy pokazać Zakochanym te góry z najpiękniejszej strony, wybraliśmy najpiękniękniejszy szlak...tylko pogoda nam się zepsuła ;-) Piątkowy poranek zdawał się być chmurny nieco. Ale niezrażeni z Zakochanymi wyruszyliśmy kolejką na Snilovské sedlo. Jeszcze przedwczoraj walczyliśmy z upałem, tymczasem po wyjściu z kolejki czym prędzej zaczęliśmy przetrząsać plecaki w poszukiwaniu rękawiczek i czapek, albo czegokolwiek co mogłoby je zastąpić.

59.
Obrazek

60. Szczęśliwie pogoda zaczęła się poprawiać. Widok na Dolinę Vratna, Sokolie i Boboty, a pomiędzy nim Brama Tiesnav

Obrazek

61. Wielki Krywań

Obrazek

62.

Obrazek

63.

Obrazek


64.
Obrazek

65.
Obrazek

Z Alą i Bogusiem roztaliśmy się na Chlebie, umawiając się, że pójdą granią w kierunku Południowego Gronia i wrócą do kolejki, a my pójdziemy dalej jeszcze na Stoha i zejdziemy do Stefanowej.

66. Nasz szlak – Hromove, Steny, z lewej Południowy Groń, i Stoh po prawej od Rozsutca

Obrazek

67. Jak zwykle tutaj, aparat rozgrzany do czerwoności, jakby człowiek chciał uchwycić każdy obraz, każde lśnienie słońca, żeby nie utracić nic z tego co widzi, zamknąć w kadr, zawekować to lato na długie zimowe wieczory.

Obrazek

68. W tle Chocz
Obrazek

69. Vratna
Obrazek

70.
Obrazek

71.

Obrazek

72.

Obrazek

73.

Obrazek

74.

Obrazek

75. Zupełnie bez opamiętania :-)

Obrazek

76. Naprawdę wielki z tej perspektywy Wielki Krywań

Obrazek

77.

Obrazek

78. Sutovska Dolina

Obrazek

79. Łączka

Obrazek

80. Szlak z Południowego Gronia schodzi dość nisko na Stohove sedlo. Zachwycając się widokami zapominamy, że na Stoha czeka nas jeszcze mozolne podejście...

Obrazek

81. Tu już pokonaliśmy spory kawał pod górę, a jeszcze tyle przed nami. Dobrze,że ja niose aparat – to świetny pretekst żeby co chwila się zatrzymać ;-)

Obrazek

82.

Obrazek

83.

Obrazek

84. Wreszcie na szczycie – z widokiem na Wielki Krywań

Obrazek

85. Kozibród


Obrazek

86.

Obrazek

87. Szczyt na pierwszym planie to Šíp i po prawej pod nim polana z szałasami Podšíp.

Obrazek


88.
Obrazek

89. Trochę się na tym Stohu zasiedzieliśmy. Romek zbiegał szybko, żeby zdążyć na autobus ze Stefanowej, bo samochód został pod kolejką. Zdaje się, że autobus odjechał, ale szczęśliwe Zakochani podrzucili Romka do naszego auta, bo tak pokonywać długość całej Vratnej z buta....byłoby ciężko ;-)

Obrazek

90. A tu pięknie się prezentuje Osnica

Obrazek
Ostatnio zmieniony ndz 29 mar, 2020 przez camzik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
myszoz

-#5
Posty: 851
Rejestracja: ndz 11 sty, 2009
Lokalizacja: Pułtusk

Post autor: myszoz »

Kwatera może się przydać, więc jeśli możesz ta daj na priv, choć w zamyśle chciałem spędzić tam jeden dzień. Wiem, wiem w jeden dzień to można tylko liznąć, ale mamy do polizania jeszcze dużo. Na Słowacji koniecznie oprócz Małej Fatry również Słowacki Raj i Niżne Tatry.
Ta kwatera to w Stefanovej?
Awatar użytkownika
myszoz

-#5
Posty: 851
Rejestracja: ndz 11 sty, 2009
Lokalizacja: Pułtusk

Post autor: myszoz »

myszoz pisze:oprócz Małej Fatry również Słowacki Raj i Niżne Tatry.
Dopóki sił starczy bo 50 na karku a i kredyt w banku. :-(
:D ;-)
Awatar użytkownika
Zakochani w Tatrach

-#7
Posty: 3227
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Zakochani w Tatrach »

myszoz pisze: Dopóki sił starczy bo 50 na karku
:O Dopiero ????
My w wieku 55 lat zaczęliśmy :)) .
A tak nawiasem - "jeden dzień w Małej Fatrze" :O :O :O Szok !!! ......
Nie wiesz co mówisz - nawet porządnie liznąć nie zdążysz tylko sobie smaku narobisz nie do opanowania i będzie Cię gnębić po nocach :))


Beatko ja też coś tam przygotowuję, teraz muszę popatrzeć żeby się nie zdublowało.
Fajnie że napisałaś relację :) . Wstaw te fotki z kwiatami Wielkiego Chocza .
Będziemy zawsze pamiętać te nasze wspólne wyprawy w górach .Buziaki za wszystko.
Zakochani w Tatrach
Awatar użytkownika
camzik

-#4
Posty: 340
Rejestracja: sob 12 kwie, 2008
Lokalizacja: Świdnik

Post autor: camzik »

Zakochani w Tatrach pisze: teraz muszę popatrzeć żeby się nie zdublowało.
Alu nie patrz, bo na pewno się nie zdubluje - każdy trochę inaczej patrzy, a nawet jeśli się zdublują to po prostu widoki nam się utrwalą :-) Czekam niecierpliwie :-) Kwiatki z Chocza "skompresowałam" pod 14tką, bo dużo tego było.

Ja się zmobilizowałam do napisania relacji, bo w pokoju obok Romek prowadził 5-cio godzinny wykład on line i musiałam coś ze sobą zrobić :-) Ale rozgryzłam jak wstawiać zdjęcia z Google Photos do relacji :-)
Awatar użytkownika
camzik

-#4
Posty: 340
Rejestracja: sob 12 kwie, 2008
Lokalizacja: Świdnik

Post autor: camzik »

myszoz pisze:jeśli możesz ta daj na priv
Niby poszło na priv, ale daj znać czy dotarło do Ciebie, bo jakoś tak mi w skrzynce nie wygląda ;-)
Awatar użytkownika
myszoz

-#5
Posty: 851
Rejestracja: ndz 11 sty, 2009
Lokalizacja: Pułtusk

Post autor: myszoz »

Dzięki bardzo za priv.
Oglądałem i bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
myszoz

-#5
Posty: 851
Rejestracja: ndz 11 sty, 2009
Lokalizacja: Pułtusk

Post autor: myszoz »

Zakochani w Tatrach pisze:A tak nawiasem - "jeden dzień w Małej Fatrze" Szok !!! ......
Wszystko pięknie, tylko każde nocowanie gdzie indziej niż u naszych gazdów w Stasikówce koło Bukowiny to wyrzuty sumienia, tłumaczenie córce dlaczego nie u cioci itd. :-(
:D
Awatar użytkownika
Skazany na blok

-#1
Posty: 11
Rejestracja: wt 21 maja, 2013
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Skazany na blok »

camzik pisze:Myszoz, jakby co służymy namiarem na bardzo fajną kwaterkę :-)
Czy ja też mogę liczyć na namiary tej kwatery? Wstyd się przyznać ale jeszcze tam nie byłem, choć mam w miarę blisko. A górki, jak widać, naprawdę zacne...
Jak mam czas to siedzę i myślę. Jak nie mam czasu to tylko siedzę
ODPOWIEDZ