Szczybrskie Jezioro -> Łysa Polana - jak się dostać?

Także o noclegach, mapach, pogodzie, literaturze...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kael

-#4
Posty: 317
Rejestracja: śr 22 kwie, 2009
Lokalizacja: Ziemia Chełmińska

Szczybrskie Jezioro -> Łysa Polana - jak się dostać?

Post autor: kael »

Hej forumowicze.
Potrzebuję informacji jak schodząc z Rys na stronę słowacką dostać się potem na Łysą Polanę? Termin to pierwszy weekend czerwca.

Z góry dzięki
Krzysztof
"....The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. ..."
Awatar użytkownika
Zakochani w Tatrach

-#7
Posty: 3234
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Zakochani w Tatrach »

kael pisze:jak schodząc z Rys na stronę słowacką dostać się potem na Łysą Polanę?
Komunikacja na Słowacji do Polski jest fatalna. Kilka razy dziennie autobus Strama i na tym koniec.
Kiedyś ostatni odchodził z dużego parkingu w Starym Smokowcu o godzinie 18.20 czy 19.20 - nie pamiętam dokładnie, ale to już i tak może być nieaktualne.
Z Popradzkiego Plesa do Smokowca trzeba podjechać elektriczką.
Hm... albo ryzykownie liczyć na rodaków, którzy wracają na Łysą swoim autem.
Może w internecie znajdziesz pewne, aktualne dane na ten temat,
Szkoda że nie zapytałeś wcześniej - przejeżdżaliśmy tamtędy w piątek i zobaczyłabym w Smokowcu na rozkładzie jak to wygląda obecnie.
Zakochani w Tatrach
Awatar użytkownika
andy67

-#8
Posty: 9509
Rejestracja: sob 20 maja, 2006
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Szczybrskie Jezioro -> Łysa Polana - jak się dostać?

Post autor: andy67 »

kael pisze:Hej forumowicze.
Potrzebuję informacji jak schodząc z Rys na stronę słowacką dostać się potem na Łysą Polanę? Termin to pierwszy weekend czerwca.

Z góry dzięki
Krzysztof
Najlepiej zaopatrzyć się w duży karton z wyraźnym napisem "Łysa Polana" lub "Polska", bo na komunikację raczej nie ma co liczyć. A rodaków jeździ tam zwykle sporo.
Każdemu jego Everest...
Awatar użytkownika
kael

-#4
Posty: 317
Rejestracja: śr 22 kwie, 2009
Lokalizacja: Ziemia Chełmińska

Post autor: kael »

Rozkład elektriczki już opanowałem. Strama kursuje od 15 czerwca. Na stopa nie bardzo bo będzie nas 5tka i to same chłopy. Taxi pewnie będzie majątek. :? Ehhhh Przyjdzie zmienić plan.
"....The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. ..."
Awatar użytkownika
andy67

-#8
Posty: 9509
Rejestracja: sob 20 maja, 2006
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: andy67 »

kael pisze:Rozkład elektriczki już opanowałem. Strama kursuje od 15 czerwca. Na stopa nie bardzo bo będzie nas 5tka i to same chłopy. Taxi pewnie będzie majątek. :? Ehhhh Przyjdzie zmienić plan.
Taxi w podziale na pięciu? Majątek?

Bez przesady.
Każdemu jego Everest...
Awatar użytkownika
mefistofeles

-#10
Posty: 17204
Rejestracja: pt 25 cze, 2004
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: mefistofeles »

Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Awatar użytkownika
kael

-#4
Posty: 317
Rejestracja: śr 22 kwie, 2009
Lokalizacja: Ziemia Chełmińska

Post autor: kael »

mefistofeles pisze:Może pomoże

http://www.sadpp.sk/cest/pppri/706425.pdf
Przyda się
Dziękuję
"....The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. ..."
świster

-#6
Posty: 1981
Rejestracja: śr 05 mar, 2008

Post autor: świster »

kael pisze:Potrzebuję informacji jak schodząc z Rys na stronę słowacką dostać się potem na Łysą Polanę? Termin to pierwszy weekend czerwca.
Najkrócej to oczywiście zejście z Wagi do Ciężkiej. Oczywiście będzie tam jeszcze trochę śniegu. Ale może grzeda obok żlebu już będzie pozbawione tego "białego świństa"?
Najlepiej będzie to ocenić na miejscu.
Awatar użytkownika
Homunculus

-#1
Posty: 13
Rejestracja: pt 03 mar, 2017
Lokalizacja: Polska

Post autor: Homunculus »

Zgadza się.
Zejście z Wagi do Ciężkiej a potem na Łysą Polanę to jest najlepsze , najtańsze i najszybsze rozwiązanie :-P , jednak tu trzeba przy schodzeniu zachować wyjątkową ostrożność , z uwagi na zsuwające piargi.
Znacznie lepiej jest tam wchodzić niż schodzić , i jak ktoś tam wcześniej nie dreptał i nie zna terenu a szczególności o tej porze wiosennej powinien się dobrze zastanowić. :?
Ps. Dolinka Ciężka to jedna z moich ulubionych. :D
Awatar użytkownika
Zakochani w Tatrach

-#7
Posty: 3234
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Zakochani w Tatrach »

Taxi ze St.Smokowca do Łysej Polany wyjdzie Wam po około 30 zł na łebka, więc nie majątek. Szybko, sprawnie i komfortowo - co nie jest bez znaczenia po zrobieniu takiej tury :). Na pewno jest tego warta.
Do tego bilet na elektriczkę 1,5 lub najwyżej 2 euro - nie pamiętam dokładnie bo od tej dużej podwyżki jeżdżę autkiem.
Do przeżycia.
Moja dewiza jest taka : W Tatrach sobie nie żałuję, zaoszczędzę w domu na czym innym ;) :)) .
Powodzenia - i napisz coś po powrocie o tej wyprawie :) .
Zakochani w Tatrach
Awatar użytkownika
myszoz

-#5
Posty: 851
Rejestracja: ndz 11 sty, 2009
Lokalizacja: Pułtusk

Post autor: myszoz »

Zakochani w Tatrach pisze:Moja dewiza jest taka : W Tatrach sobie nie żałuję, zaoszczędzę w domu na czym innym ;) :)) .
Świetna ta dewiza ale ciężko się jej trzymać. ;-)
Awatar użytkownika
mefistofeles

-#10
Posty: 17204
Rejestracja: pt 25 cze, 2004
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: mefistofeles »

Zakochani w Tatrach pisze:Do tego bilet na elektriczkę 1,5 lub najwyżej 2 euro - nie pamiętam dokładnie bo od tej dużej podwyżki jeżdżę autkiem.
1,5, mozna kupić w recepcji schroniska (hotelu) nad Popradzkim i zejsc asfaltem do przystanku Popradzkie Pleso
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Awatar użytkownika
kael

-#4
Posty: 317
Rejestracja: śr 22 kwie, 2009
Lokalizacja: Ziemia Chełmińska

Post autor: kael »

Wróciłem. Bus kosztował nas 75 euro, czyli trochę ponad 60 zł na głowę. Każdy po trasie Roztoka => Rysy => Szczybrskie Jezioro zapłacił by dużo więcej byle już nie dreptać :D :D :D :D
Ps.
Pogoda była rewelacyjna.
Pozdrawiam
"....The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. ..."
Awatar użytkownika
Homunculus

-#1
Posty: 13
Rejestracja: pt 03 mar, 2017
Lokalizacja: Polska

Post autor: Homunculus »

No to ładnie was wygolili :D
Słowacy uwielbiają takich turystów. :-P
Ja płaciłem za przejazd w ubiegłym roku busem Strama - 20 zł , ze Smokowca do Zakopanego.
Pamiętam że ich autobusy SAD na tym odcinku kosztują do Łysej jakoś 2 - 2,5 ojro.
Pochwal się jeszcze jak tam z warunkami , ile śniegu i gdzie ? , i czy stąpałeś już po tych ich nowoczesnych schodach.
Awatar użytkownika
kael

-#4
Posty: 317
Rejestracja: śr 22 kwie, 2009
Lokalizacja: Ziemia Chełmińska

Post autor: kael »

Nie było innej alternatywy, Strama nie kursuje jeszcze, zwykła taxi też odpadała z uwagi na 5 osobowy skład.

Pogoda rewelacja.
Co do warunków : od czarnego stawu cały czas po śniegu, miejscami przepadający (tak się chyba to nazywa).
Czym wyżej tym śnieg twardszy, mocno zbity więc palce u nóg bolały od kopania stopni.
Sprzęt zimowy jak najbardziej wskazany a raczej niezbędny .
Spotkaliśmy tylko 4 osoby schodzące więc cały szczyt dla nas i dla dziewczyny z Rygi.
Zejście na Słowację długie monotonne ;-) , metalowe schodki i resztki śniegu to nie za dobre połączenie(cała konstrukcja niechlujnie wykonana). Podczas zejścia do chaty pod rysami wykorzystaliśmy po raz pierwszy w życiu technikę dupo-zjazdu - rewelacja.

Jak ktoś ma ochotę niech spojrzy na krótką relację filmową z wypadu.
https://youtu.be/OpGYmND5zw

Pozdrawiam
"....The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. ..."
ODPOWIEDZ