Cudownie by było, na prawdę nie żartuję i na serio to planuję ale dopiero w roku 2015, jak przejdę na emeryturę. Na razie mam zaplanowane pierwsze 2 tygodnie.Zakochani w Tatrach pisze: A tu - to chętnie bym się z Tobą wybrała.
Być może będzie konieczne podzielenie tego na kilka części, bo z różnych przyczyn "na raz" nie da rady. Ale chcę zacząć od odcinka Przemyśl - Ełk. Planuję przejazdy nie więcej niż po 50 km dziennie i noclegi w kwaterach prywatnych, ale z własnymi śpiworami.
Tymczasem z moją dobrą koleżanką w przyszłym roku chcemy się wybrać na przejazd rowerami wzdłuż Dunaju. Tylko jeszcze nie uzgodniłyśmy na który odcinek.
Asia proponuje część niemiecką - alpejską, ja bym wolała od Wiednia do Budapesztu (ze zwiedzaniem tych miast). Nie wiemy też jeszcze na razie jak rozwiązać sprawę noclegów, bo tam są niestety dość drogie, a namiotu nie chce nam się wozić.
Oczywiście też zapraszam do dołączenia się, w kilka osób będzie weselej.