ŚWIĄTECZNIE....BAJECZNIE...

Wspomnienia z pobytu w górach, relacje, plany wyjazdów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zakochani w Tatrach

-#7
Posty: 3234
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Zawiercie

ŚWIĄTECZNIE....BAJECZNIE...

Post autor: Zakochani w Tatrach »

Tatrzański sen na jawie :).


Nadeszła zima, już niedługo białe święta,
najbardziej piękne i rodzinne z wszystkich świąt.....
A ja w marzeniach widzę smreki, jasne turnie,
I wszystkie inne sprawy zeszły w kąt .


1.
Obrazek

2.
Obrazek

3.
Obrazek

4.
Obrazek

5.
Obrazek

6.
Obrazek


Wkrótce wigilia, biały obrus i opłatek,
prezentów pod choinką przyszedł czas......
A mnie się śni, by moją duszę ukołysał
górski wiatr i tatrzański cudny las.


7.
Obrazek

8.
Obrazek

9.
Obrazek

10.
Obrazek

11.
Obrazek

12.
Obrazek


I betlejemskie światło znów rozbłyśnie
ze świętej góry, która się Giewontem zwie....
A ja wędruję tam po grani hen wysokiej
I dłonie jej kamienne tulą mnie.


13.
Obrazek

14.
Obrazek

15.
Obrazek

16.
Obrazek

17.
Obrazek

18.
Obrazek

19.
Obrazek


Gdzieś na polanie białej śniegiem przysypanej
w duszy mi śpiewa coś.... .. aniołów chór,
na widok śnieżnych zboczy, smreków w słońcu,
i chatki zagubionej pośród gór.


20.
Obrazek

21.
Obrazek

22.
Obrazek


I drzewa ustrojone już na święta
w mroźne ozdoby - wyjątkowe tego roku......
A ja w bajkowym świecie chodzę sama
w zachwycie - wprost nie wierząc zmysłom wzroku.

23.
Obrazek

24.
Obrazek

25.
Obrazek

26.
Obrazek

27.
Obrazek

28.
Obrazek


W rzeczywistości miejskiej - szarej, nieciekawej
Pod powiekami mam wspaniały obraz ten....
I myślę.... czy to wszystko mi się śniło ? …....
Przymykam oczy ….....

TO NAPRAWDĘ NIE BYŁ SEN.



29.
Obrazek


:D



Ala :).
Ostatnio zmieniony pt 22 kwie, 2016 przez Zakochani w Tatrach, łącznie zmieniany 3 razy.
Zakochani w Tatrach
Awatar użytkownika
Angie84

-#5
Posty: 632
Rejestracja: śr 07 mar, 2012
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Angie84 »

Jaaaa Alu! Wchodzę sobie dzień przed Wigilia by złożyć życzenia a tu taki prezencik foto-wierszowany :-) Kurcze jakbym mogła to bym Cię Alu mocno teraz uściskała za to co tu zostawiłaś. Aż mi jutro milej będzie siedzieć przy stole z rodzinką a myślami przywoływać te obrazy. A 7 zdjęcie chyba na tapetę zgarnę :-)
Wyruszyć tam, gdzie sięga wzrok, by dojść hen za horyzont. Trzeba tylko zrobić krok, by zacząć iść tym szlakiem...
https://picasaweb.google.com/lh/myphotos
Awatar użytkownika
Zakochani w Tatrach

-#7
Posty: 3234
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Zakochani w Tatrach »

To miał być taki świąteczny prezent, ale nikt tu nie zagląda ..........

Pozdrawiam ciepło i dziękuję Ci … Romantyczna Duszo :).


Ala :).


Ps.

Ja - po wielu rozterkach - dałam dwójkę na tapetę.
Zakochani w Tatrach
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

Zakochani w Tatrach pisze: ale nikt tu nie zagląda ..........
Nieprawda, miałem już chyba ze dwadzieścia wejść ... po prostu mnie zamurowało i zżera mnie zazdrość ... ;-)

Podziwiam i jestem pełen zachwytu, a szanowny małżonek nadał remontuje ? ... czyżby przedkładał remont nad unikatowy tej "zimy" śnieg ?

PS. Zima celowo w cudzysłowie, ... w lubelskiem +8 st. C i nie zanosi się na ochłodzenie i białe święta, ale przynajmniej pierwszą gwiazdkę będzie widać, bo lampunia.... i tak ma być ponoć do połowy stycznia, a później ? .... dalej prognozy nie sięgają.
Jednym słowem kicha, sezon zanosi się na stracony. :-(
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
Zakochani w Tatrach

-#7
Posty: 3234
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Zakochani w Tatrach »

krzymul pisze:po prostu mnie zamurowało i zżera mnie zazdrość ...
:)) No Krzymulku....jesteś szczery do bólu ;) ..... .ale nie o to mi chodzi w moich relacjach :( :? …...

a raczej o to :
Angie84 pisze: Aż mi jutro milej będzie siedzieć przy stole z rodzinką a myślami przywoływać te obrazy. A 7 zdjęcie chyba na tapetę zgarnę

Szanowny małżonek już skończył na szczęście, ale niestety dopadły go dolegliwości kręgosłupa niemiłe i musiał zostać w domu.
Ja po doprowadzeniu do stanu przyzwoitości całego domu, podarowałam sobie odrobinę luksusu ….( “jestem tego warta” ) ;) :P i pojechałam w Tatry sama..
Nie żałuję, bo była cudna zima w górach.
Bardzo liczę na to, że jeszcze trochę napada białego puchu i uda mi się ponownie zobaczyć te cudowności w styczniu lub lutym.
Na razie tam ponoć okropnie narozrabiał Halny (mojej gaździnie wywiał w niewiadomym kierunku pojemnik na śmieci i worki towarzyszące - z posegregowanymi.)

Tyle zostało (fotka z Tygodnika Podhalańskiego) z tej pięknej choinki pokazanej na zdjęciu nr 8

Obrazek


….i żeby na tym się skończyło – to byłoby pół biedy :? …...

Dziś dzwoniłam do gaździny Zosiuni i na szczęście “mojej” chałupie, ani u dzieci nic się nie stało.

Nieciekawe były w tym roku Święta w Tatrach i Zakopanem :? .....
Zakochani w Tatrach
Awatar użytkownika
Basia Z.

-#7
Posty: 4974
Rejestracja: sob 11 lis, 2006
Kontakt:

Post autor: Basia Z. »

Oj narozrabiał ten halny, ale takie jego prawo, przyroda jest nieprzewidywalna, a ta górska w szczególności. Po wyżu, jaki był w górach do początku grudnia musiały przyjść jakieś zmiany.
Niby wszystko mamy opanowane, okiełznane a co jakiś czas się okazuje, że jednak nie do końca.
Też pamiętam takie Święta spędzane w schronisku, kiedy z tego schroniska nawet nie dało się nosa wyściubić tak wiało, na szczęście straty były wtedy niewielkie.
U nas wczoraj też mocno wiało, a ja w czasie halnego fatalnie się czuję, mam dziwne sny i odzywają mi się stare kontuzje, więc mój mąż poszedł na rower, a ja połowę dnia przespałam.
Najlepszy na świecie kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/
Awatar użytkownika
andy67

-#8
Posty: 9509
Rejestracja: sob 20 maja, 2006
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: andy67 »

Zakochani w Tatrach pisze:To miał być taki świąteczny prezent, ale nikt tu nie zagląda
Zagląda, zagląda :-)
Każdemu jego Everest...
Awatar użytkownika
andy67

-#8
Posty: 9509
Rejestracja: sob 20 maja, 2006
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: andy67 »

Basia Z. pisze:Oj narozrabiał ten halny,
Fotka nr 8 z tego linku robi wrażenie:

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/index ... 1&id=21340
Każdemu jego Everest...
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

ciekawe czy moje ulubione smreki na Polanie Chochołowskiej się ostały ? :-(
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Ula

-#3
Posty: 126
Rejestracja: czw 28 sie, 2008
Lokalizacja: Sochaczew
Kontakt:

Post autor: Ula »

W Wigilię wracałam z Moka już wówczas, a była godzina 14-ta odczuwało się bardzo silne podmuchy wiatru. Idzie halny- myślę sobie, ale nie miałam pojęcia,że uderzy z taką siłą.
Na drugi dzień jechałam do Zuberca i to co zobaczyłam w okolicach Kościeliskiej, Chochołowskiej, przypomniało mi przez chwilę kalamitę na Słowacji z przed lat. :-(

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod= ... 1&id=21336
Ula

-#3
Posty: 126
Rejestracja: czw 28 sie, 2008
Lokalizacja: Sochaczew
Kontakt:

Post autor: Ula »

W Wigilię wracałam z Moka już wówczas, a była godzina 14-ta odczuwało się bardzo silne podmuchy wiatru. Idzie halny- myślę sobie, ale nie miałam pojęcia,że uderzy z taką siłą.
Na drugi dzień jechałam do Zuberca i to co zobaczyłam w okolicach Kościeliskiej, Chochołowskiej, przypomniało mi przez chwilę kalamitę na Słowacji z przed lat. :-(

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod= ... 1&id=21336
Ula

-#3
Posty: 126
Rejestracja: czw 28 sie, 2008
Lokalizacja: Sochaczew
Kontakt:

Post autor: Ula »

W Wigilię wracałam z Moka już wówczas, a była godzina 14-ta odczuwało się bardzo silne podmuchy wiatru. Idzie halny- myślę sobie, ale nie miałam pojęcia,że uderzy z taką siłą.
Na drugi dzień jechałam do Zuberca i to co zobaczyłam w okolicach Kościeliskiej, Chochołowskiej, przypomniało mi przez chwilę kalamitę na Słowacji z przed lat. :-(

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod= ... 1&id=21336
Awatar użytkownika
myszoz

-#5
Posty: 851
Rejestracja: ndz 11 sty, 2009
Lokalizacja: Pułtusk

Post autor: myszoz »

andy67 pisze:Zagląda, zagląda
Właśnie, właśnie. :D
Awatar użytkownika
Basia Z.

-#7
Posty: 4974
Rejestracja: sob 11 lis, 2006
Kontakt:

Post autor: Basia Z. »

@Krzymul - smreki na Polanie Chochołowskiej chyba szczęśliwie ocalały, o czym świadczą zdjęcia:

http://24tp.pl/?mod=galeria&id=1497

Z tych zdjęć wynika, że większe zniszczenia są w dolnej części doliny.
Najlepszy na świecie kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/
ODPOWIEDZ