Wycieczki na rowerze

[mefistofeles]

wczoraj 47

[dagomar]

sobotę idealnym rozwiązaniem była kąpiel w Borkowie, gdzie jest całkiem przyjemne kąpielisko. Woda cieplutka

może się spotkamy w Miedznej albo Sielpii ? (choć ta druga do pływania marna, takie bajoro)

[ruda]

W Morawicy jeszcze jest fajne kąpielisko, to w Borkowie też polecam
A co do spotkania to bardzo chętnie, choć chwilowo na taplanie się jest odrobinę za zimno (14stopni w Kielcach)

[Nesek]

Wczoraj 193 km - nowy personal best (zrobiłem w całości trasę którą jechałem rok temu i której wtedy do końca nie ukończyłem czyli do miejscowości Ujazd). Szkoda, że 7 km zabrakło do 2 i dwóch zer (według mapy wychodziło mi równo 200), ale już moje cztery litery nie dały rady na zrobienie paru kilometrów po mieście.

A tu słyszę, że 100 to się łyka na przysłowiowym lajcie

Bo się łyka, warunek - wcześniej trzeba w miesiąc zrobic 400-500 i mieć w nogach przynajmniej jedna ponad 50.

W sumie poza bolącym tyłkiem nie miałem większych problemów (niemniej jednak przez parę najbliższych dni rower będę omijał szerokim łukiem ) . A dzisiaj jeszcze nawet trochę popływał i pobiegał
Ale boję się co będzie jutro:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Op%C3%B3%C ... 99%C5%9Bni

[ruda]

Ja wczoraj 47km w okolicach Rytwian (znajduje się tam klasztor kamedulski Złoty Las, sanktuarium ciszy).
Dziś 52km w okolicach Tumlina i Zagnańska.

Dwa dość pagórzaste dni z niezliczoną ilością podjazdów. Ale i tak warto było.

niemniej jednak przez parę najbliższych dni rower będę omijał szerokim łukiem

ja przynajmniej do środy mam rowerową abstynencję, bo rower wyjechał do Łomianek a ja nadal w Kielcach

[mefistofeles]

dziś 55 z rana

śluza w Pakości gdzie załapaliśmy sie na śluzowanie jachtu:



http://www.sports-tracker.com/#/workout ... dpqg5rjska

[Zakochani w Tatrach]

Dziś wyjechaliśmy niedaleko, po świeżą rybkę, a zrobiła się z tego fajna wycieczka - 28 km.
Gąski-Sarbinowo-Chłopy-Mielno-Jezioro Jamno .

1.




2.



3.

[Zakochani w Tatrach]

Wczoraj 54 km z Gąsek do Łaz, wraz ze zwiedzaniem okolic .

[ruda]

W zeszły weekend 61km na trasie Kiełpin-prom na Wiśle-Nowy Dwór-Kiełpin

[uszba]

Alu, ostatnia foteczka prześliczna

[Basia Z.]

Alu, ostatnia foteczka prześliczna

Śliczna, ale ja jednak wolę tradycyjne snopki.

[Nesek]

Jeśli chodzi o moje 2 kółka w 2013 (sezon wiosenno-letni) - cel osiągnięty Około 2100 km na liczniku. Nowa życiówka, trochę jazdy w terenie (KPN). Jedyne czego mi zabrakło to wypady kilkudniowe (miała być m.in. jura) a la mefisto czy Mariusz. Ale co się odwlecze to nie uciecze - może uda się je zrealizować już za rok pod warunkiem, że nie będę już niewolnikiem

[andy67]

Alu, ostatnia foteczka prześliczna

Śliczna, ale ja jednak wolę tradycyjne snopki.

Ale na tradycyjnych nie można poleżeć

A takie beczułki kojarzą mi się zawsze z jednym z moich ulubionych filmów.

[dagomar]

To też zrobione na wycieczce rowerowej

[mefistofeles]

a mój rower w serwisie, korzysta z tygodnia gorszej pogody

[dagomar]

Po przerwie na Tatry i roztrenowaniu po, zaczęliśmy znowu jeżdżenie, dziś 80 km mniej więcej dookoła Zalewu Sulejowskiego

[Darycjusz]

Hehe, a gdzie to takie rondo znalazłeś dagomar :p
Wczoraj właśnie oglądałem na YT pogromców mitów, jak udowadniali wyższość ronda nad klasycznym skrzyżowaniem, ale takiego okazu nie mieli

[dagomar]

to lokalna inicjatywa, podobno stoi od dawna, gdzieś tam na trasie rowerowej, dokładnie nie pomnę, ale o dziwo tam wszyscy jeżdżą tak, jakby to rondo było jak najbardziej oficjalnie, jakiś miejscowy twierdził, ze postawili, bo były wypadki, a teraz nie ma. Nie wiem, na ile to prawda, a na ile byłem wkręcany

[uszba]

2014

30 km. Normalnie to jeżdżę tu na nartach a tym razem na ...rowerze. Dziś było 14 st.powyżej zera.

[Zakochani w Tatrach]

Ja też "zapodam" coś z Tatr, ale nie będzie to nic wesołego