Krokusy 2013

Tradycyjna i cyfrowa: galerie, techniki, sprzęt, fotozagadki.
Awatar użytkownika
Angie84

-#5
Posty: 632
Rejestracja: śr 07 mar, 2012
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Angie84 »

No wiosna się rozkręca: http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod= ... 1&id=18507

Już tylko patrzeć jak w dolinach ruszy się roślinność :D
Wyruszyć tam, gdzie sięga wzrok, by dojść hen za horyzont. Trzeba tylko zrobić krok, by zacząć iść tym szlakiem...
https://picasaweb.google.com/lh/myphotos
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

Zakochani w Tatrach pisze: Krzymul, zmiłuj się....jest tyle kwater w „Zokopanym”..... gdybym miała wybór: schronisko lub rezygnacja, a schronisko lub kwatera – to ani sekundy bym się nie zastanawiała......kwatera oczywiście.
O rezygnacji nie ma mowy, gdzieś indziej się doczepię, ale zależało mi na bezludnych porankach w chocho, stąd chciałem schronisko. Trudno, może uda się po weekendzie majowym, bo śnieg pewnie tak łatwo nie zejdzie, a krokusy w majówkę to może być ... falstart. :-)
andy67 pisze:Prawdziwi twardziele nocują na grani.
Prawdziwy twardziel nie idzie na grań, to grań przychodzi do niego.... z młotkiem do lodu.
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
Jadzia

-#4
Posty: 306
Rejestracja: ndz 01 kwie, 2007
Lokalizacja: spod Poznania(Puszczykowo)

Post autor: Jadzia »

:D

Z tą kwaterą to tez chyba nie do końca tak....Chochołowska czaruje mnie tylko skoro świt, gdy nie ma tam ludzi. Samo zjawisko mnie nie porywa gdy pełno tłumu dzikiego, który w większości i tak nie wie po co tam przybył... a za dnia chodu na górę! Też pusto zwykle:)
Czarną nocą iść do Chochołowskiej by mi się nie chciało :( aby o świcie pooglądać mgiełkę, rosę i fiolet. Mnie osobiście pochłania pusta przestrzeń, wtedy moja i tylko moja....gdzie prawie słychać jak się otwierają płatki... niemniej w weekend majowy chyba nie ma szans na to jeszcze
Awatar użytkownika
Alan

-#7
Posty: 3033
Rejestracja: czw 30 cze, 2005
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Alan »

U samego progu wejścia do schroniska, po lewej stronie, znajduje się przytulna nisza, w której awaryjnie można przekimać. Zmieszczą się tam nawet więcej niż dwie osoby. No ale, Krzymulu, nie mam pojęcia co jest w stanie zaakceptować twoja towarzyszka/towarzysz, bo hilton to nie będzie, ale z drugiej strony może się okazać całkiem romantycznie ;-)
Problem stanowić mogą też turyści lubiący tam posiedzieć do późnych godzin.
Alternatywę stanowią szałasy wyściełane nawozem z poprzedniego sezonu :D
Awatar użytkownika
Jadzia

-#4
Posty: 306
Rejestracja: ndz 01 kwie, 2007
Lokalizacja: spod Poznania(Puszczykowo)

Post autor: Jadzia »

Alan pisze: Alternatywę stanowią szałasy wyściełane nawozem z poprzedniego sezonu :D
Na to nie wpadłam....:D
Awatar użytkownika
Zakochani w Tatrach

-#7
Posty: 3234
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Zakochani w Tatrach »

krzymul pisze:zależało mi na bezludnych porankach w chocho, stąd chciałem schronisko.
Jadzia pisze:Z tą kwaterą to tez chyba nie do końca tak....Chochołowska czaruje mnie tylko skoro świt, gdy nie ma tam ludzi. Samo zjawisko mnie nie porywa gdy pełno tłumu dzikiego, który w większości i tak nie wie po co tam przybył.
Ja to pisałam na zasadzie braku wyboru „jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma”.
Pewnie, że takie warunki, jak opisujesz są optymalne, ale …. hm....patrz wyżej .

A co do tłumów w Chochołowskiej , to nigdy tam nie idziemy w sobotę, ani w niedzielę.
W grę wchodzą dni od poniedziałku do czwartku, wtedy można tam spotkać (zwłaszcza w pierwszych dniach tygodnia) co najwyżej 10 osób :) .

No, ale my nie pracujemy, to możemy sobie przebierać w terminach i pogodzie :-P .

Jadzia pisze:Czarną nocą iść do Chochołowskiej by mi się nie chciało
No ja, ponieważ jestem zboczona absolutnie – poszłabym nawet o trzeciej nad ranem (warunek tylko jeden – nie sama) :)) .

krzymul pisze:a krokusy w majówkę to może być ... falstart
:O „Co Ty gadasz....co Ty gadasz” :? …. nawet nie chcę o tym słyszeć – my wybieramy się wcześniej.

U nas wiosna w całej pełni, dziś 15 stopni, śnieg znika w tempie imponującym.
Mam wielką nadzieję, że w Tatrach, a przynajmniej w dolinach i na polanach też tak będzie, bo wyjazdu w długi weekend nie biorę pod uwagę :? .
Zakochani w Tatrach
Awatar użytkownika
Kert

-#6
Posty: 1899
Rejestracja: ndz 24 paź, 2004
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kert »

Jak Zakochani jadą 20 kwietnia to znaczy, że wtedy krokusy będą – może nie morze kwiecia, ale na pewno spod śniegu wyjdą. Ponieważ im pogoda i inne takie w Tatrach sprzyjają to i ja na 20 chocho wstawiłem w kalendarz.

Jadzia – mgiełki, rosa to wcale nie bladym świtem. Zawsze się na tym łapę, że wychodzę ze schroniska po wschodzie z ciepłą kawą, ale zdążę ją wypić i jeszcze kolejną po czym dopiero następuje spektakl

dzisiaj na chocho 85(0) , ale tak od 30cm to już są łaty i kwiecie wychodzi
(nie)codziennie fota z Tatr - www
Awatar użytkownika
Zakochani w Tatrach

-#7
Posty: 3234
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Zakochani w Tatrach »

Kert pisze:Jak Zakochani jadą 20 kwietnia to znaczy, że wtedy krokusy będą
:))


:think: Kert ..... no może nie z dokładnością co do dnia ten 20 kwietnia bierzemy pod uwagę, raczej po 20 - ale na pewno przed długim weekendem.

Zobaczymy jaka będzie pogoda, bo póki co, zmienia się jak w kalejdoskopie i to niekoniecznie na korzyść :? .
Pocieszenie jest takie , że prognozują trochę dni ciepłych i deszczowych, co daje nadzieję na w miarę szybkie zejście śniegów na polanach.

No i pozostaje wiara, że MUSI być kilka dni ładnych w tym terminie - wyżebram to u mojego Anioła Stróża Górskiego ;-) :))
Zakochani w Tatrach
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

Alan pisze:U samego progu wejścia do schroniska, po lewej stronie, znajduje się przytulna nisza, w której awaryjnie można przekimać. Zmieszczą się tam nawet więcej niż dwie osoby. No ale, Krzymulu, nie mam pojęcia co jest w stanie zaakceptować twoja towarzyszka/towarzysz, bo hilton to nie będzie, ale z drugiej strony może się okazać całkiem romantycznie ;-)
Problem stanowić mogą też turyści lubiący tam posiedzieć do późnych godzin.
Alternatywę stanowią szałasy wyściełane nawozem z poprzedniego sezonu
Z braku laku i kit dobry. Rozważałem te koncepcje....no może oprócz tej w szałasie wyścielonym nawozem z poprzedniego sezonu. :D ...próbowałeś, było romantycznie ? ;-) , a może i jaka owieczka się trafiła ... z poprzedniego sezonu ? :-P
Tak serio to mogę i iść nocą, aby dotrzeć skoro świt, ale nie z Zakopanego - nie jadę samochodem. :-)
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
Jadzia

-#4
Posty: 306
Rejestracja: ndz 01 kwie, 2007
Lokalizacja: spod Poznania(Puszczykowo)

Post autor: Jadzia »

Kert pisze:
Jadzia – mgiełki, rosa to wcale nie bladym świtem. Zawsze się na tym łapę, że wychodzę ze schroniska po wschodzie z ciepłą kawą, ale zdążę ją wypić i jeszcze kolejną po czym dopiero następuje spektakl
......... blady świt dla mnie to pora od 1 w nocy do 9 rano.... :D

Zakochani - oczywiście dobrze Was zrozumiałam :)
Awatar użytkownika
Zakochani w Tatrach

-#7
Posty: 3234
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Zakochani w Tatrach »

Prośby do mojego ASG zostały wysłuchane..... :think: póki co......

Żeby się tylko nie rozmyślił ;) :D

http://www.twojapogoda.pl/polska/malopo ... e/16dniowa


Tu też nieźle wygląda....na razie ...

http://www.accuweather.com/en/pl/zakopa ... 492?day=11
Zakochani w Tatrach
Awatar użytkownika
Kert

-#6
Posty: 1899
Rejestracja: ndz 24 paź, 2004
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kert »

Zakochani w Tatrach pisze:Prośby do mojego ASG zostały wysłuchane
czyli dobrze postawione na wysyp 20 kwietnia, tym bardziej , że w okolicach poniżej już kwitną link do krokusów

jestem niezmiennie pod wrażeniem wybierania przez Was terminów ;)

chocho jeszcze 70(0), ale to już sprawa tego weeka żeby sobie poradził
(nie)codziennie fota z Tatr - www
Żabi Koń

-#6
Posty: 1550
Rejestracja: wt 08 gru, 2009

Post autor: Żabi Koń »

Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

Żabi Koń pisze:Znajcie moją dobroć
i moją....

http://www.forum.turystyka-gorska.pl/vi ... &start=870
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
Basia Z.

-#7
Posty: 4974
Rejestracja: sob 11 lis, 2006
Kontakt:

Post autor: Basia Z. »

krzymul pisze:
Żabi Koń pisze:Znajcie moją dobroć
i moją....
Jak już podajecie linki - to podajcie proszę do konkretnego postu w wątku.
Najlepszy na świecie kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/
weronika

-#2
Posty: 52
Rejestracja: ndz 18 lip, 2004

Post autor: weronika »

Żabi Koń

-#6
Posty: 1550
Rejestracja: wt 08 gru, 2009

Post autor: Żabi Koń »

Basiu przecież tak zrobiłem.
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

Żabi Koń pisze:Basiu przecież tak zrobiłem.
A ja tak nie umiem, ale chodziło mi o aktualne info i fotki krokusów. :-)
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
Kert

-#6
Posty: 1899
Rejestracja: ndz 24 paź, 2004
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kert »

19 kwietnia Chochołowska

Obrazek

Na chocho będą kwitły jeszcze conajmniej dwa tygdnie i o ile te pierwsze są najładniejsze to jeszcze wcale polana nie osiągnęła maksimum koloru

ta fota z 21 kwietnia - Kalatówki też powoli zmieniają barwę z białej na fiolet

Obrazek
(nie)codziennie fota z Tatr - www
Awatar użytkownika
Jadzia

-#4
Posty: 306
Rejestracja: ndz 01 kwie, 2007
Lokalizacja: spod Poznania(Puszczykowo)

Post autor: Jadzia »

Pięknie Kert;)

Sprytnie szybko natura poradziła sobie z warstwą białego dziadostwa;)

Bodajże wczoraj widziałam na FB fotkę jakiejś grupy foto z Polski ( mającej swój profil na FB, przyrodnicy jedni) jak stoją na dywanie z krokusików i w liczbie kilkudziesięciu robią sobie zbiorowe foto.... (chronionym i zakazanym dywaniku - zgroza!!!)

Czy macie tak, że nawet wobec tysięcy takich fiolecików macie wyrzuty, że zdepnęliście nawet jeden?

Ja tak...
ODPOWIEDZ