Choćby po to, że zasypał dokładnie koślawe kamulce, wyrównał wspaniale szlaki i dzięki temu chodzi się jak po chodniku miejskim - dobrze utrzymanymJanek pisze: ten cholerny śnieg... po co on komu...

Ale to tylko na szlakach popularnych i dobrze przetorowanych. W innych miejscach często górna skorupa się łamie i wpada się dosłownie po jajkaZakochani w Tatrach pisze:Choćby po to, że zasypał dokładnie koślawe kamulce, wyrównał wspaniale szlaki i dzięki temu chodzi się jak po chodniku miejskim - dobrze utrzymanym
To ze świsterem trzeba delikatnie ?Ula pisze:No, też tak uważam.andy67 pisze:Ludzie, skoro już tam bywacie to podzielcie się chociaż zdjęciami.Bez naciskania, ale delikatnie chciałam to powiedzieć świsterowi.andy67 pisze:ps - i żeby nie było, nie piję tu do Zakochanych
andy67 pisze:podzielcie się chociaż zdjęciami.
Tak. Mam czerwoną twarz w granicach tolerancji.Zakochani w Tatrach pisze:Wybrałaś się na weekend ?
Chętnie, ale zwykle cierpię na deficyt czasu i wiecznie marzę o tym, by doba miała chociaż 48h.andy67 pisze:Ludzie, skoro już tam bywacie to podzielcie się chociaż zdjęciami.
Nas też nieźle przypiekło...mieliśmy 4 dni bez jednej chmurkiAgaar pisze:Tak. Mam czerwoną twarz w granicach tolerancji.
Ja zawsze się dzielę z największą przyjemnością. Mam trochę czasu i lubię się dzielić - nie tylko zdjęciami zresztąandy67 pisze:Ludzie, skoro już tam bywacie to podzielcie się chociaż zdjęciami.
Jeszcze kilka lat temu miałam ciekawy widokmyszoz pisze:"Mój widok z okna", albo raczej "Widok z mojego okna".