Gdybym chciała mieć na ścianie fototapety z tych Waszych zdjęć, które mi się najbardziej podobają, to by mi ścian w mieszkaniu zabrakło . Ale nr 1 Alana i nr 33 Mało zdjęć z Tatr....mogłabym na nie patrzeć i patrzeć.
No ładnie Alan i MZzT nie wiem jak to komentować bo chwilowo zbieram swoją szczękę z podłogi. Co jedno zdjęcie to piękniejsze. Byliście w tym samym czasie?
Pięknie Piątka wygląda wieczorem jesień, a rano zima W tym roku na jesień nie dam rady jechać ale za rok to na pewno a wszystko to wina zdjęć Waszych i Zakochanych w Tatrach i Michała..... no jesień w Górach jest urzekająca
He, he ... widziałem Cię Alan ( chyba ) jak zapylałeś pod górę Roztoką 4.10.2012 w godzinach wieczornych w krótkich gatkach jako maruder w ogonku, ze sporym plecakiem i aparatem u boku. Zgadza się ... ? I Szedłem w dół i tak sobie pomyślałem.... będzie niezła porcyjka zdjęć.
Co do zdjęć to muszę przyznać, że Was obu są fantastyczne, lecz .... kolegi Mało Zdjęć z Tatr ciut bardziej mi się podobają. Urzekło mnie zdjęcie nr 36 MZzT, niby miejsce znane i oklepane aparatami, każdy tam robi, ale tak bajkowo-baśniowego zdjęcia z tego miejsca jeszcze nie widziałem. Cudo, jak z bajki o Królewnie Śnieżce.
Mało Zdjęć z Tatr zaniechałeś analoga ?
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Gitara!!! Najlepsze dla mnie 33...wyglada jak z kirgiskich stepow a i 36 niczego sobie
Czy ten snieg to teraz swiezyzna poniedzialkowa??
Aha...i Walentkowa sciezyna wyglada swietnie u obu z Was
krzymul pisze:He, he ... widziałem Cię Alan ( chyba ) jak zapylałeś pod górę Roztoką 4.10.2012 w godzinach wieczornych w krótkich gatkach jako maruder w ogonku, ze sporym plecakiem i aparatem u boku. Zgadza się ... ?
No to się zgadza
Ale, ale - nie maruder, tylko lider. Nie znasz zasady, że w górach lider idzie z tyłu, żeby nikogo nie zgubić?
Co do spotkań - tego właśnie 4-go października spatkałem jeszcze w Piątce Bogusia Pawłowskiego i znajomą, która swego czasu pracowała w schronisku na Krawcowym Wierchu.
18-nastka też bomba, takie z "Alicji w krainie czarów" no i te z G.....go na grań prowadzącą na Walentkowy - świetne światło.
Mało zdjęć z Tatr pisze:Kurna olek trza się było ujawnić
Nie byłem pewien, a poza tym lider był tak zmęczony, że nie miałem sumienia zagadać. ...a tak serio to zerknąłem przechodząc i zanim do mnie dotarło - skąd ja znam tego gościa- to było już po ptokach.
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
W zasadzie to wszystkie zdjęcia ładne, ciężko wybrać, które jest naj.
Zdaje się, że krążyliśmy w tych samych okolicach - mało co to by do zlotu doszło.
No faktycznie. Zlot na Jurze planowany, a w piątce by się odbył
Był z nami jeszcze jeden fotograf. Śmiem twierdzić, że obecnie najciekawiej fotografujący starą warszawską Pragę. Fotografował średnim formatem - tzw pinholem, przy tym tak konstruując swoje aparaty, że uzyskiwał bardzo szeroki kąt. Kilkumiutowe naświetlanie w warunkach bardzo wietrznych było niezwykle trudne zwłaszcza, że wszyscy zrezygnowaliśmy z ciężkich statywów, ale widziałem już kilka zdjęć - niektóre są bardzo ciekawe. Choć ciasne, praskie podwórka chyba bardziej się do tego typu fotografii nadają, niż tatrzańskie przestrzenie.
Każde zdjęcie ma coś w sobie. Za pomocą takich zdjęć można choć na kilka chwil się tam przenieść... każdy spragniony gór chyba potrzebuje takiego waśnie zastrzyku od czasu do czasu . Dziękuje.
Widziałem tę fotkę wczoraj jeszcze jak wyszła prosto z piekarni. No cóż.., mi się do tej pory nie udało zrobić takiego tonalnego cuda.
Ale chyba mi się wydaje , że coś w kompie jeszcze dodałeś, deko kontrastu ? Ja bym już nic nie dodawał.