
Szlak na Rysy zamknięty
Ani to, ani to, prędzej zakład. A najpewniej dziewczyna, czyli Małgorzta Ciosek. Czyżby wnuczka pana ambasadora?Olusia pisze:filozofia czy szpan?
PS.
Znałem dziewczynę, też chadzała boso. Przegrała zakład, miała na Zawrat, padła przy Zmarzłym Stawie.
Tak nawiasem - pamiętam z dawnych czasów, dziewczyny wiejskie pracowały boso na ściernisku a yo znacznie gorsze niż kamienie. Ciekawe jak by temu chłopakowi poszło na zejściu z Krzyżnego w stronę Pięciu Stawów?
Jestem gorszego sortu...
Szedłem kiedyś boso z Murowańca do Kuźnic..., niecelowo,.. buty odmówiły posłuszeństwa, do dzisiaj wiem, że tę drogę układali jacyś zbójnicy-partacze po pijaku, tyle kamieni na sztorc w tej drodze, a chodząc tylko w butach może bym nigdy nie zauważył...
Co do wspinaczki, sprawa oczywista, jeśli alternatywą miały by być jedynie skórzane trzewiki, bądź ciężkie buty współczesne, ale maestrię Klimka ukazuje to, że dla niego alternatywą były mięciutkie kierpce, czucie, to czucie, załóżcie pianiście batystowe rękawiczki.
W sprawie sandałów, cóż, szlakami znakowanymi w Tatrach można własciwie iść w czymkolwiek i statystycznie się przejdzie, a mniej statystycznie po prostu można albo pojechać po śniegu, albo skręcić nogę, albo się poranić
Co do wspinaczki, sprawa oczywista, jeśli alternatywą miały by być jedynie skórzane trzewiki, bądź ciężkie buty współczesne, ale maestrię Klimka ukazuje to, że dla niego alternatywą były mięciutkie kierpce, czucie, to czucie, załóżcie pianiście batystowe rękawiczki.
W sprawie sandałów, cóż, szlakami znakowanymi w Tatrach można własciwie iść w czymkolwiek i statystycznie się przejdzie, a mniej statystycznie po prostu można albo pojechać po śniegu, albo skręcić nogę, albo się poranić
luknij na moje panoramy i galerie
-
-
- Posty: 801
- Rejestracja: pn 09 paź, 2006
- Lokalizacja: Toruń
Komentarze pod filmem są dość wymowne, mój znajomy bo zobaczeniu filmu stwierdził, że idiota, ja znów miała zupełnie inne odczucieJanek pisze:Ani to, ani to, prędzej zakład. A najpewniej dziewczyna


Nic to, wolność Tomku w swoim domku (czyt. jego stopy- nie moje).
A może zasugerował się słowami piosenki:
http://www.youtube.com/watch?v=csSefjNCXn0
-
-
- Posty: 801
- Rejestracja: pn 09 paź, 2006
- Lokalizacja: Toruń
Zaczęło się
"W czwartek 12.07 ratownicy zostają powiadomieni o incydencie na szlaku na Przeł. pod Chłopkiem. Młody wrocławianin przestraszył się ekspozycji i nie może zejść. W jego kierunku wyrusza ratownik pełniący dyżur w schronisku w M.Oku. Przejety turysta został bezpiecznie sprowadzony nad Czarny Staw."
Czyli "jeśli nie na Rysy to na M przełęcz pod CH"
A tak było cicho, a tak dobrze... 

"W czwartek 12.07 ratownicy zostają powiadomieni o incydencie na szlaku na Przeł. pod Chłopkiem. Młody wrocławianin przestraszył się ekspozycji i nie może zejść. W jego kierunku wyrusza ratownik pełniący dyżur w schronisku w M.Oku. Przejety turysta został bezpiecznie sprowadzony nad Czarny Staw."
Czyli "jeśli nie na Rysy to na M przełęcz pod CH"


Hehe, poprawili opis:andy67 pisze:
A zresztą luz, strona TPN podaje że:
"Szlak na Rysy, na 300-metrowym odcinku Czarny Staw pod Rysami - Rysy, zostaje zamknięty z powodu uszkodzenia"
Czyli reszta szlaku jest czynna
"Uwaga ! Szlak na Rysy, na odcinku Czarny Staw pod Rysami - Rysy jest zamknięty ze względu na uszkodzenie szlaku spowodowane spływem gruzowym (lawiną kamienną)."
Ciekawe czy stoi tam "strażnik na straży"

Każdemu jego Everest...
Nic się nie zaczęło raczej, to odosobniony przypadek który może zdarzyć się w wielu innych miejscach. Nie sądzę zresztą by Chłopek nagle zaczął się cieszyć dużo większym zainteresowaniem, choćby w 20% takim jak Rysy.Olusia pisze:Zaczęło się![]()
"W czwartek 12.07 ratownicy zostają powiadomieni o incydencie na szlaku na Przeł. pod Chłopkiem. Młody wrocławianin przestraszył się ekspozycji i nie może zejść. W jego kierunku wyrusza ratownik pełniący dyżur w schronisku w M.Oku. Przejety turysta został bezpiecznie sprowadzony nad Czarny Staw."
Czyli "jeśli nie na Rysy to na M przełęcz pod CH"A tak było cicho, a tak dobrze...
Każdemu jego Everest...
-
-
- Posty: 801
- Rejestracja: pn 09 paź, 2006
- Lokalizacja: Toruń
Znajoma w górach rzecze, że ludzie teraz tłumnie kierują się w prawo. Co prawda, rezygnują po szybkim czasie, co nie oznacza że zainteresowanie nie wzrosło, a i znajdą się tacy, którzy poszybują w górę-niekoniecznie świadomi, że to nieco inna droga niż na Rysy.andy67 pisze:Nic się nie zaczęło raczej, to odosobniony przypadek który może zdarzyć się w wielu innych miejscach. Nie sądzę zresztą by Chłopek nagle zaczął się cieszyć dużo większym zainteresowaniem, choćby w 20% takim jak Rysy.
Dla mnie to oczywiste, że na Chłopka teraz będzie się kierowało więcej ludzi. Większa część turystów zapewne nie wie, że szlak na Rysy jest zamknięty i niektórzy jak dojdą nad Czarny Staw z Palenicy stwierdzą, że lepiej iść choćby na przełęcz niż zawrócić.Olusia pisze: Znajoma w górach rzecze, że ludzie teraz tłumnie kierują się w prawo. Co prawda, rezygnują po szybkim czasie, co nie oznacza że zainteresowanie nie wzrosło, a i znajdą się tacy, którzy poszybują w górę-niekoniecznie świadomi, że to nieco inna droga niż na Rysy.
A czemu rezygnują to nie wiem... może podejście na Kazalnicę bez łańcuchów ich wystrasza


-
-
- Posty: 801
- Rejestracja: pn 09 paź, 2006
- Lokalizacja: Toruń
Olusia pisze: no i rynna, która w czasie deszczu bywa bardzo nieprzyjemna. W zeszłym roku napędziła mi niezłego stracha po pierwszych opadach śniegu. Nogi mam za krótkie. Cholera.
No fakt pamiętam, jak mój kuzyn też miał problemy w tej rynnie na zejściu szczególnie (miał wtedy 12 lat i ok. 150cm wzrostu) ale z drobną pomocą dał radę

Ja tam mam wielki podziw dla tych co te kamienne sciezki ukladali i moze ktos napisze kto i kiedy Tatrzanskie szlaki ukladal,,,,mozna gdzies o tym poczytac ?dagomar pisze:do dzisiaj wiem, że tę drogę układali jacyś zbójnicy-partacze po pijaku, tyle kamieni na sztorc w tej drodze, a chodząc tylko w butach może bym nigdy nie zauważył...
"Zdobadz wszystko nie robiac nic"
różnie, tę akurat drogę układali robotnicy z kuźnic, zwożono nią rudę z kopalni pod Magurą, wyobraź sobie 500 kg ładunek na wozie ciągniętym przez 2 konie z górki po tym trakcie - śmierć w oczach 

luknij na moje panoramy i galerie
W przewodnikach Józefa Nyki przy opisach szlaków zwykle są wzmianki na ten temat.caatoosee pisze:Ja tam mam wielki podziw dla tych co te kamienne sciezki ukladali i moze ktos napisze kto i kiedy Tatrzanskie szlaki ukladal,,,,mozna gdzies o tym poczytac ?dagomar pisze:do dzisiaj wiem, że tę drogę układali jacyś zbójnicy-partacze po pijaku, tyle kamieni na sztorc w tej drodze, a chodząc tylko w butach może bym nigdy nie zauważył...
Każdemu jego Everest...