To miał być jakiś tam Siwy Wierch - przeciętna wysokość, mało imponująca nazwa, dla przeciętnego turysty zupełnie obce miejsce na tatrzańskiej mapie. Tymczasem rzeczywistość przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Zachodnia cześć grani Siwego Wierchu, tzw. Rzędowe Skały, to niepowtarzalne skalne miasto z całym labiryntem ciekawych skalnych form i turni. Aby wdrapać się na szczyt trzeba momentami mocno popracować rękami a w kilku miejscach nie obejdzie bez pewnych trudności ubezpieczonych łańcuchami. Do tego oryginalne widoki na Liptów, Góry Choczańskie, Niżne Tatry, Małą Fatrę, dwa jeziora...
A ja polecam:
Dumbier-Babki-Babkowa prechyba-Ostra-Siwy Wierch-Palenica Jałowiecka-Brestowa-Salatyny-Dolina Głęboka-Dolina Parzychwost-Dolina Jałowiecka-Dumbier
Gdyby ktoś miał ochote na nieśpieszne tuptanie całodniowe