A gdzie Ty robisz zakupy?
A gdzie Ty robisz zakupy?
Ja należę do ludzi którzy również robią zakupy w Biedronce bo nigdzie indziej nie ma sztucznej pasty z łososia. Ciekawe ile dyskont zapłacił Kaczyńskiemu za taką reklamę.
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
Ja raz w tygodniu w Biedronce, bo mam daleko.
Raz w tygodniu w Kauflandzie, poza tym w małym sklepiku, gdzie nie jest wcale dużo drożej.
W Biedronce mają pyszny pewien rodzaj wędliny (wcale nie takiej taniej, ale za to zawiera 100 % mięsa).
Dziwne rzeczy piszesz Mefisto - ja zawsze i wszędzie patrzę na to co kupuję.
Nigdy nie kupuję z zamkniętymi oczami.
B.
Raz w tygodniu w Kauflandzie, poza tym w małym sklepiku, gdzie nie jest wcale dużo drożej.
W Biedronce mają pyszny pewien rodzaj wędliny (wcale nie takiej taniej, ale za to zawiera 100 % mięsa).
Dziwne rzeczy piszesz Mefisto - ja zawsze i wszędzie patrzę na to co kupuję.
Nigdy nie kupuję z zamkniętymi oczami.
B.
Te wędzone cienkie? Szynka Szwarcwaldzka i Włoska jakaś?Basia Z. pisze:W Biedronce mają pyszny pewien rodzaj wędliny (wcale nie takiej taniej, ale za to zawiera 100 % mięsa).
Faktycznie pyszne.
W Biedronce nie mogę się opędzić od uczucia, ze ktoś mnie w trąbę robi. Wszystkie produkty to podróbki tych markowych. Podobnie wyglądają i wcale też nie są "aż" tak dużo tańsze.
Ostatnio zmieniony czw 24 mar, 2011 przez Żabi Koń, łącznie zmieniany 1 raz.
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
Napisz, ciekawe czy myślimy o tym samym?W Biedronce mają pyszny pewien rodzaj wędliny (wcale nie takiej taniej, ale za to zawiera 100 % mięsa).
Nie, no pewnie. To się w sumie tyczy wszystkich marketów.Basia Z. pisze: Dziwne rzeczy piszesz Mefisto - ja zawsze i wszędzie patrzę na to co kupuję.
PS - http://demotywatory.pl/2879311/Zakupy-w-Biedronce
(ale fakt, że ja w Biedronce kupuję często od dawna, mam swoje ulubione rzeczy, które dostanę tylko tam)
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Grzegorz Braun
"Schab z pieca" czy jakoś tak (może z czegoś innego ten schab). Cena za kg ok 29 zł.mefistofeles pisze:Napisz, ciekawe czy myślimy o tym samym?W Biedronce mają pyszny pewien rodzaj wędliny (wcale nie takiej taniej, ale za to zawiera 100 % mięsa).
Ze 120 g mięsa wyprodukowano 100 g produktu.
Jeden kawałek, nie pocięty.
Częściej się mi zdarzało, ze mi coś wcisnęli w moim ulubionym sklepiku - np. lekko nadpsutą cytrynę, bo to nie ja sama wkładałam je do koszyka, ale pani obsługująca. Może nie widziała.mefistofeles pisze:Nie, no pewnie. To się w sumie tyczy wszystkich marketów.Basia Z. pisze: Dziwne rzeczy piszesz Mefisto - ja zawsze i wszędzie patrzę na to co kupuję.
Z drugiej strony w tym sklepiku mnie znają, czasem opuszczą lekko cenę.
I poza tym mam ten sklepik 30 m od domu.
Ja też, co najmniej od 8 lat i też mam ulubione produkty.mefistofeles pisze: PS - http://demotywatory.pl/2879311/Zakupy-w-Biedronce
(ale fakt, że ja w Biedronce kupuję często od dawna, mam swoje ulubione rzeczy, które dostanę tylko tam)
Bardzo lubię tamtejszy sok wielowarzywny, płatki do mleka, soki.
Czasem kupuję też produkty "sportowe" jak jest promocja takich rzeczy.
Jedna rzecz w "Biedronce" mnie wkurza, że nie można płacić kartą.
B.
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
Ano, o tym samym myślimy. Chyba jest z "wędzarni", ale tez głowy nie damBasia Z. pisze:"Schab z pieca" czy jakoś tak (może z czegoś innego ten schab). Cena za kg ok 29 zł.

O to to!Jedna rzecz w "Biedronce" mnie wkurza, że nie można płacić kartą.
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Grzegorz Braun
osobiście wolę Lidla ( tam można płacić kartą) ale Biedronka też zmieniła swoje oblicze i ma coraz więcej sensownych produktów.
Upadek nie jest klęską. Nisko zawieszona poprzeczka — i owszem
http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
w każdej manfredzie tak jest - takie są przepisy .
Upadek nie jest klęską. Nisko zawieszona poprzeczka — i owszem
http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
Do Lidla mam dość daleko, zaglądam raz na 3-4 tygodnie.Lukas pisze:osobiście wolę Lidla ( tam można płacić kartą) ale Biedronka też zmieniła swoje oblicze i ma coraz więcej sensownych produktów.
Tam z kolei mają pyszne białe serki z różnymi dodatkami i tanie a niezłe produkty chemii domowej.
Czasem tez kupowałam różne produkty sportowe, oprzyrządowanie do roweru, skarpetki sportowe. Wcale nie gorsze od tych ze sklepów sportowych a ze 2 razy tańsze.
@Mefisto - schab - masz rację "z wędzarni".
B.
tak a i najczęściej
jest pewnie sprzedawany jako ryba hodowlana 


Upadek nie jest klęską. Nisko zawieszona poprzeczka — i owszem
http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
właśnie dlatego z rybami jest mega problem ostatnio :/ że kurde co by człowiek nie kupił to rozczarowanie.
Upadek nie jest klęską. Nisko zawieszona poprzeczka — i owszem
http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
Niestety w Biedronce, Netto, Lidlu itp nie trafiłem nigdy na moje ukochane mleko acidofilne Maćkowy i to dyskwalifikuje w/w sklepy w moich oczach.
Mam na szczęście na drodze praca-dom tzw. sklep osiedlowy z większym wyborem towaru, porównywalnymi cenami, mniejszymi kolejkami i (co też nie bez znaczenia) ładnymi i miłymi ekspedientkami.
Obok zaś na dokładkę piekarnię ze świetnym wyborem doskonałego pieczywa.
Mam na szczęście na drodze praca-dom tzw. sklep osiedlowy z większym wyborem towaru, porównywalnymi cenami, mniejszymi kolejkami i (co też nie bez znaczenia) ładnymi i miłymi ekspedientkami.

Każdemu jego Everest...