Płać frajerze

Rozmowy na dowolny temat, niekoniecznie górski... :)
ODPOWIEDZ
janek754

-#6
Posty: 1216
Rejestracja: sob 21 lis, 2009
Lokalizacja: Lublin

Post autor: janek754 »

Basia Z. pisze:Jeżeli na tej trasie, przy dobrych drogach funkcjonowałaby tymi dobrymi drogami sprawna i wygodna komunikacja publiczna - to z pewnością każdy rozsądny człowiek wybrałby taką.
Tak, tylko że są pewne rozliczne ale. Sam przez dwa lata dojeżdżałem codziennie do pracy 90km. Nie miałem żadnej alternatywy, busy nie jeździły bo się nie opłacało, a do autobusu (którym mogłem dojechać) miałem 12km, co z resztą nie ma znaczenia, bo oba (a było ich dwa dziennie) zupełnie mi nie pasowały, a nawet gdyby, to autobus jechał prawie cztery godziny, i musiał bym jeszcze kombinować jak dostać się z PKS-u do pracy. Bardzo się cieszę, że już nie muszę, zwłaszcza jak widzę, że za jakiś czas musiał bym jeszcze płacić myto za luksus czterech godzin dziennie w aucie.
I zasadnicze pytanie, ile jest w Polsce osób, skazanych na tego typu dojazdy ? I co mają zrobić ? Przeprowadzić się, czy może zrezygnować z pracy ? A jak ich nie stać, ani na przeprowadzkę, ani porzucenie pracy, ani pracę, to co mają zrobić ? Powiesić się ?

Pozdrawiam
Jan
Awatar użytkownika
mefistofeles

-#10
Posty: 17204
Rejestracja: pt 25 cze, 2004
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: mefistofeles »

Basia Z. pisze: Oczywiście to wszystko nie dotyczy ludzi, którym tak d..a do samochodu przyrosła że nie mogę się np. przespacerować z dworca autobusowego w Krakowie do okolic Rynku, a niestety takich u nas przybywa
Ale to jednak mniejszość. Jak jeździłem do pracy pociągiem (przez jakis czas pasowały mi godziny) to potrzebowałem 2 godzin od drzwi do drzwi na co składało się pół godziny chodzenia, 20-30 minut czekania na przesiadkę i godzina w pociągu. Samochodem nawet w najgorszym korku nie przekraczam 1:30, a zwykle to 50 minut.
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Awatar użytkownika
ketivv

-#5
Posty: 951
Rejestracja: pn 28 wrz, 2009
Lokalizacja: mama, tato, romantyczny nastroj, wino :-)

Post autor: ketivv »

janek754 pisze:Upraszczając i uogólniając, tak to właśnie wygląda. Jedyne słowo w Twojej wypowiedzi, z którym można się nie zgodzić to słowo "bezsensowne". Otóż taka polityka, wbrew "chłopskiemu rozumowi" ma sens i jest bardzo korzystna dla przedsiębiorstw, ale obawiam się, że wyjaśnienie dokładnie jej mechanizmów tutaj, znacząco przekracza możliwości wątku.
sorry ale to są bzdury, raz jeszcze biznes nie myśli biznes liczy

co innego zgrabne księgowanie auta prezesa za 500 tys zł a co innego ograniczanie kosztów użytkowania 30 aut przedstawicieli handlowych, których to ograniczenia pozwala na zwiększanie zysków

janek754 pisze:Nie wiem, jak Ci to łopatologicznie wyłożyć, może wpisz sobie w google dwa hasła:
"jak zwiększyć koszty uzyskanie przychodu"
"jak zmniejszyć koszty uzyskanie przychodu"
zobacz wyniki, poczytaj a dowiesz się, dlaczego bardziej opłaca się koszty zwiększać, niż zmniejszać.
dziękuje za radę ;-)


janek754 pisze:Ceny połączeń w TP, w ostatnich dziesięciu latach, nie uległy drastycznym zmianom, natomiast rynek telefonii komórkowej, nie jest dobrym przykładem,
pewnie dlatego TPSA przez te 10 lat straciło wielu klientów a operatorzy komórkowi właściwie zawładnęli rynkiem

krzymul pisze:...szybką kolej mają już na ukończeniu ?... to mi się podoba - szybko, tanio i ekologicznie, a ile emisji spalin zaoszczędzimy
TGV Paryż- Lyon to jakieś 900 km w chyba 3h 15m

ja niestety mówiłem tylko o prozaicznym środku transportu zwanym autem osobowym poruszającym się z przepisową prędkością
Awatar użytkownika
ketivv

-#5
Posty: 951
Rejestracja: pn 28 wrz, 2009
Lokalizacja: mama, tato, romantyczny nastroj, wino :-)

Post autor: ketivv »

krzymul pisze:To prosperują jeszcze takie firmy co rozdają za darmo ?...i do tego wysyłają pracowników w delegację płatnymi autostradami.
płaciłeś kiedyś za podstawowe usługi Googla lub Facebooka ?

korzystając przykładowo z map zumi.pl płacisz ?

u swojego operatora komórkowego wszystkie rozmowy w ramach tej sieci i na wszystkie stacjonarne mam w ramach opłaty abonamentowej 60min x 24 h x 31 dni = 44 640 min miesiecznie
jeszcze 3 czy 5 lat temu kosztowało by to powiedzmy licząc każdą minutę po jedyne 10 gr - 4464 zł a teraz jest to darmowy dodatek do 50 czy 60 złotowego abonamentu
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

ketivv pisze:TGV Paryż- Lyon to jakieś 900 km w chyba 3h 15m
Nooo...kiedyś pod Lille zanim go zobaczyłem, już go nie widziałem. :D

ketivv pisze:korzystając przykładowo z map zumi.pl płacisz ?
korzystając z forum tatry.prv również nie płacę. :D ...no ale ja nie o takich firmach....mniejsza z tym. :)
ketivv pisze: wszystkie rozmowy w ramach tej sieci i na wszystkie stacjonarne mam w ramach opłaty abonamentowej 60min x 24 h x 31 dni = 44 640 min
nicht verstehe tej wyliczanki, to w miesiącu masz w ramach abonamentu 44640 minut ? :O
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
janek754

-#6
Posty: 1216
Rejestracja: sob 21 lis, 2009
Lokalizacja: Lublin

Post autor: janek754 »

ketivv pisze:sorry ale to są bzdury, raz jeszcze biznes nie myśli biznes liczy
Ale jaja :)
ketivv pisze:co innego zgrabne księgowanie auta prezesa za 500 tys zł a co innego ograniczanie kosztów użytkowania 30 aut przedstawicieli handlowych, których to ograniczenia pozwala na zwiększanie zysków
Już Ci pisałem, chłopski rozum nie ma tu nic do rzeczy. Prawda jest taka Kolego, że w moim odczuciu nie masz zielonego pojęcia o ekonomice przedsiębiorstw, i starasz się ją zrozumieć za pomocą zdrowego rozsądku, a to gdyby wystarczyło, niepotrzebne były by wyższe studia w tym kierunku.
Mam więc dla Ciebie bardzo proste zadanie z powyższej dziedziny. Czy będąc właścicielem dochodowej firmy, z dochodem 5mln rocznie, opłacało by Ci się kupić bankruta, z powiedzmy 30mln długu wobec Twojej firmy i praktycznie zerowym majątkiem własnym, za 10mln zł ?
ketivv pisze:pewnie dlatego TPSA przez te 10 lat straciło wielu klientów a operatorzy komórkowi właściwie zawładnęli rynkiem
Jeśli chodzi o telefonię stacjonarną, to straciło, bo stracić musiało, jeśli chodzi o całą grupę TP, to nadal jest największym dostawcą usług telekomunikacyjnych na polskim rynku i jak pokazują sprawozdania finansowe ma się całkiem dobrze :)
ketivv pisze:u swojego operatora komórkowego wszystkie rozmowy w ramach tej sieci i na wszystkie stacjonarne mam w ramach opłaty abonamentowej 60min x 24 h x 31 dni = 44 640 min miesiecznie
A wyobraź sobie, że ja u swojego mam wszystkie połączenia za darmo (oprócz międzynarodowych, bo na nie mam limit 60zł), i nie płacę abonamentu, do tego mam też internet za free. Niemożliwe ? a jednak, w życiu jak to w życiu, są lepsi i gorsi :)

Pozdrawiam
Jan
Awatar użytkownika
ketivv

-#5
Posty: 951
Rejestracja: pn 28 wrz, 2009
Lokalizacja: mama, tato, romantyczny nastroj, wino :-)

Post autor: ketivv »

janek754 pisze:A wyobraź sobie, że ja u swojego mam wszystkie połączenia za darmo (oprócz międzynarodowych, bo na nie mam limit 60zł), i nie płacę abonamentu, do tego mam też internet za free. Niemożliwe ? a jednak, w życiu jak to w życiu, są lepsi i gorsi
to wg. Ciebie powoduje, że jesteś lepszym człowiekiem ?
janek754 pisze:w życiu jak to w życiu, są lepsi i gorsi
tak jest, ale kryteria podziału chyba mamy inne


janek754 pisze:Mam więc dla Ciebie bardzo proste zadanie z powyższej dziedziny. Czy będąc właścicielem dochodowej firmy, z dochodem 5mln rocznie, opłacało by Ci się kupić bankruta, z powiedzmy 30mln długu wobec Twojej firmy i praktycznie zerowym majątkiem własnym, za 10mln zł ?
jakie pytanie taka odpowiedź - nie wiem

per analogia czy ożeniłbyś się z kobietą którą poznasz dopiero w momencie ślubu ?

pozdrowienia

ketiw
Gabriel

-#4
Posty: 277
Rejestracja: wt 18 gru, 2007
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Gabriel »

janek754 pisze:Już Ci pisałem, chłopski rozum nie ma tu nic do rzeczy. Prawda jest taka Kolego, że w moim odczuciu nie masz zielonego pojęcia o ekonomice przedsiębiorstw, i starasz się ją zrozumieć za pomocą zdrowego rozsądku, a to gdyby wystarczyło, niepotrzebne były by wyższe studia w tym kierunku.
Mam więc dla Ciebie bardzo proste zadanie z powyższej dziedziny. Czy będąc właścicielem dochodowej firmy, z dochodem 5mln rocznie, opłacało by Ci się kupić bankruta, z powiedzmy 30mln długu wobec Twojej firmy i praktycznie zerowym majątkiem własnym, za 10mln zł ?
O kurde.. Kulczyka mamy na forum ;)
janek754

-#6
Posty: 1216
Rejestracja: sob 21 lis, 2009
Lokalizacja: Lublin

Post autor: janek754 »

ketivv pisze:to wg. Ciebie powoduje, że jesteś lepszym człowiekiem ?
Nie, to powoduje, że w tej kwestii mam lepiej :)
ketivv pisze:jakie pytanie taka odpowiedź - nie wiem
Pytanie jest, wbrew pozorom bardzo proste, rzekł bym nawet banalne, wystarczy nieco wiedzy z ekonomiki przedsiębiorstw, ale skoro nie wiesz to wyjaśnię.
Zakup takiej firmy to jeden z najlepszych interesów jaki można zrobić. Bankrut ma wobec Twojej firmy dług 30mln zł, jak wspomniałem jest bankrutem i posiada zerowy majątek więc nie masz szans by te pieniądze odzyskać. Twoja firma osiąga dochód 5mln zł, co po odjęciu 40% podatku korporacyjnego daje 3mln zł czystego zysku.
I teraz, kupujesz bankruta, i robisz z niego spółkę córkę. Jesteś na zakupie do tyłu 10mln zł, bankrut ma 30mln zł długu. Przenosisz część działalności swojej firmy do bankruta, powiedzmy tak, aby osiągał dochód 4mln zł, zostawiając 1mln dochodu w swojej. Twoja firma aby wyjść na czysto, potrzebuje 10 lat, bankrut potrzebuje 7. Wniosek - przez 7 lat osiągasz dalej dochód 5mln zł, ale nie płacisz podatku, czyli Twój zysk wzrósł z 3 do 5mln zł :) Rozwiązanie w swojej prostocie genialne :)
ketivv pisze:per analogia czy ożeniłbyś się z kobietą którą poznasz dopiero w momencie ślubu ?
Pozwolisz że aby odpowiedzieć na Twoje pytanie, posłużę się najbardziej genialną ze znanych mi odpowiedzi - to zależy :)

Pozdrawiam
Jan
Awatar użytkownika
ketivv

-#5
Posty: 951
Rejestracja: pn 28 wrz, 2009
Lokalizacja: mama, tato, romantyczny nastroj, wino :-)

Post autor: ketivv »

janek754 pisze:Twoja firma osiąga dochód 5mln zł, co po odjęciu 40% podatku korporacyjnego daje 3mln zł czystego zysku
CIT Corporate Income Tax - podatek od dochodów spółek (przedsiębiorstw) to 19%


janek754 pisze:I teraz, kupujesz bankruta, i robisz z niego spółkę córkę. Jesteś na zakupie do tyłu 10mln zł, bankrut ma 30mln zł długu. Przenosisz część działalności swojej firmy do bankruta, powiedzmy tak, aby osiągał dochód 4mln zł, zostawiając 1mln dochodu w swojej. Twoja firma aby wyjść na czysto, potrzebuje 10 lat, bankrut potrzebuje 7. Wniosek - przez 7 lat osiągasz dalej dochód 5mln zł, ale nie płacisz podatku, czyli Twój zysk wzrósł z 3 do 5mln zł Rozwiązanie w swojej prostocie genialne
po pierwsze strata a dług to 2 rożne sprawy można być dłużnikiem osiągając jednocześnie zysk

druga sprawa w jaki sposób powstał 30 mln dług
jeśli w wyniku sprzedaży oprocentowanej 22% VAT-em to sama kwota VAT jaką musiałeś odprowadzić to ponad 5mln
reszta weszła ci na przychód i została opodatkowana stawką CIT
którą musisz odprowadzić do skarbu państwa :-)

pozdrowienia

ketiw
Awatar użytkownika
ketivv

-#5
Posty: 951
Rejestracja: pn 28 wrz, 2009
Lokalizacja: mama, tato, romantyczny nastroj, wino :-)

Post autor: ketivv »

janek754 pisze:Bankrut ma wobec Twojej firmy dług 30mln zł, jak wspomniałem jest bankrutem i posiada zerowy majątek więc nie masz szans by te pieniądze odzyskać. Twoja firma osiąga dochód 5mln zł, co po odjęciu 40% podatku korporacyjnego daje 3mln zł czystego zysku.
I teraz, kupujesz bankruta, i robisz z niego spółkę córkę. Jesteś na zakupie do tyłu 10mln zł, bankrut ma 30mln zł długu. Przenosisz część działalności swojej firmy do bankruta, powiedzmy tak, aby osiągał dochód 4mln zł, zostawiając 1mln dochodu w swojej. Twoja firma aby wyjść na czysto, potrzebuje 10 lat, bankrut potrzebuje 7. Wniosek - przez 7 lat osiągasz dalej dochód 5mln zł, ale nie płacisz podatku, czyli Twój zysk wzrósł z 3 do 5mln zł
i po jaką cholerę to robić, skoro uznanie tej firmy przez sąd za bankruta w ślad za tym likwidacja pozwoli uznać należność za nieściągalną i zaliczenie całych 30 mln w koszty
janek754

-#6
Posty: 1216
Rejestracja: sob 21 lis, 2009
Lokalizacja: Lublin

Post autor: janek754 »

ketivv pisze:CIT Corporate Income Tax - podatek od dochodów spółek (przedsiębiorstw) to 19%
Podatek, tak samo jak dochody, zyski etc podałem przykładowo, żeby było przejrzyściej.
ketivv pisze:druga sprawa w jaki sposób powstał 30 mln dług
jeśli w wyniku sprzedaży oprocentowanej 22% VAT-em to sama kwota VAT jaką musiałeś odprowadzić to ponad 5mln
reszta weszła ci na przychód i została opodatkowana stawką CIT
którą musisz odprowadzić do skarbu państw
Ale co było, to nie ma żadnego znaczenia, założenie jest takie, że stało się i musisz rozegrać to tak żeby zadowolić akcjonariuszy, a ich radość jak wiadomo jest wprost proporcjonalna do wysokości dywidendy.
ketivv pisze:i po jaką cholerę to robić, skoro uznanie tej firmy przez sąd za bankruta w ślad za tym likwidacja pozwoli uznać należność za nieściągalną i zaliczenie całych 30 mln w koszty
W zasadzie pisząc "bankrut" nie miałem na myśli upadłości, ale ogólny stan kondycji finansowej, ale można i tak jak napisałeś, tylko że nic ponad 30mln nie "ukręcisz", a chodzi o to, by "namieszać" i "ukręcić" ile się da. Aby zyskać więcej, możesz np przeprowadzić restrukturyzację (ta zawsze cieszy akcjonariuszy) i alokować pracowników do nowo powstałej firmy zmniejszając lub zabierając im przy okazji część świadczeń ;)

P.S.
Przykład co prawda mocno uogólniłem, ale wbrew pozorom nie jest z powietrza.

Pozdrawiam
Jan
Awatar użytkownika
ketivv

-#5
Posty: 951
Rejestracja: pn 28 wrz, 2009
Lokalizacja: mama, tato, romantyczny nastroj, wino :-)

Post autor: ketivv »

janek754 pisze:Ale co było, to nie ma żadnego znaczenia, założenie jest takie, że stało się i musisz rozegrać to tak żeby zadowolić akcjonariuszy, a ich radość jak wiadomo jest wprost proporcjonalna do wysokości dywidendy.
tu się zgadzam, że to co opisujesz to przykład "zaspokoić akcjonariuszy"
po paru latach akcjonariusze budzą się z niczym jak w przypadku Enronu itp.

a to już jest przestępstwo a nie przedsiębiorczość

pozdrowienia

ketiw
Awatar użytkownika
ketivv

-#5
Posty: 951
Rejestracja: pn 28 wrz, 2009
Lokalizacja: mama, tato, romantyczny nastroj, wino :-)

Post autor: ketivv »

janek754 pisze:W zasadzie pisząc "bankrut" nie miałem na myśli upadłości, ale ogólny stan kondycji finansowej, ale można i tak jak napisałeś, tylko że nic ponad 30mln nie "ukręcisz", a chodzi o to, by "namieszać" i "ukręcić" ile się da. Aby zyskać więcej, możesz np przeprowadzić restrukturyzację (ta zawsze cieszy akcjonariuszy) i alokować pracowników do nowo powstałej firmy zmniejszając lub zabierając im przy okazji część świadczeń
do gry którą na początku sam ustaliłeś co chwilę w ramach swojego widzi mi się wprowadzasz kolejne argumenty

janek754 pisze:Pytanie jest, wbrew pozorom bardzo proste, rzekł bym nawet banalne, wystarczy nieco wiedzy z ekonomiki przedsiębiorstw, ale skoro nie wiesz to wyjaśnię.
co powoduje, że twoje błahe pytanie staje się nagle bardziej złożone
janek754

-#6
Posty: 1216
Rejestracja: sob 21 lis, 2009
Lokalizacja: Lublin

Post autor: janek754 »

ketivv pisze:tu się zgadzam, że to co opisujesz to przykład "zaspokoić akcjonariuszy"
po paru latach akcjonariusze budzą się z niczym jak w przypadku Enronu itp.
Niekoniecznie, w optymistycznej wersji, wszystko wróci do poprzedniego stanu. Niezadowoleni akcjonariusze, pewnie wtedy zwolnią prezesa, a być może i zarząd, ale co przez te lata zarobią, to ich :)
ketivv pisze:do gry którą na początku sam ustaliłeś co chwilę w ramach swojego widzi mi się wprowadzasz kolejne argumenty
Nie wprowadzam, napisałem "bankrut" ogólnie, gdybym chciał precyzyjnie, napisał bym "z ogłoszoną upadłością". A zresztą, to i tak nie ma większego znaczenia.

Pozdrawiam
Jan
Wielki_Idi_Admin_Rebelyi

-#1
Posty: 8
Rejestracja: ndz 27 lut, 2011

Post autor: Wielki_Idi_Admin_Rebelyi »

Będziecie musieli płacić!
borysek916

-#1
Posty: 14
Rejestracja: czw 03 mar, 2011
Lokalizacja: Piła,Szczecin a w wakacje cala Polska i jak starcza kasy do świa
Kontakt:

Post autor: borysek916 »

janek754 pisze:ketivv napisał(a):
u swojego operatora komórkowego wszystkie rozmowy w ramach tej sieci i na wszystkie stacjonarne mam w ramach opłaty abonamentowej 60min x 24 h x 31 dni = 44 640 min miesiecznie

A wyobraź sobie, że ja u swojego mam wszystkie połączenia za darmo (oprócz międzynarodowych, bo na nie mam limit 60zł), i nie płacę abonamentu, do tego mam też internet za free. Niemożliwe ? a jednak, w życiu jak to w życiu, są lepsi i gorsi smile

Pozdrawiam
Jan
W sumie to ja też mam internet za free jak jestem w KFC:).

Wracając do początku tematu
W sumie to słowacja i czechy są mniejsze więc jest łatwiej utrzymać stan dróg.
Do tego Polska była bardziej zniszczonym krajem podczas II wojny światowej.Niby historia,ale ma potężny wpływ na dzisiejsze dzieje.Co prawda duża wina też jest rządzących,którzy pieniądze marnotrawią.
Co mnie wkurza to to że również Parki Narodowe robią płatne,może nie długo wstep do lasów też(W niektórych krajach UE juz niestety tak jest:().
HEHE a z reszta narazie mnie to nie dotyczą autostrady i opłaty paliwowe:P ,bo nie mam auta:),ale niedługo pewno będe musiał mieć bo innych alternatywnych środków transportu zbytnio niema.
W sumie co już się rozpoczyna na Polska (lub odmieniony rzeczownik,to oznacza już oszustwa ,kanstwa lub opóźnienie)PKP(opóźnienia),PKS(stare autosany,opóźnienia),TP(oszukiwanie klientów),Poczta Polska(opóźnienia).I prawie wszyscy do długiej pory byli monopolistami(wiadomo komuna i tylko one mogły się rozwijać)
CO do kościołą to w niektórych krajach UE (nie wiem czy nawet większośći:)) kościół jest opodatkowany i to państwo ma zysk z kośioła:P.
carpie diem-karpie zjem
Awatar użytkownika
mefistofeles

-#10
Posty: 17204
Rejestracja: pt 25 cze, 2004
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: mefistofeles »

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... zenie.html

Czy na pewno stac nas na cud gospodarczy?
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
krzysgd

-#6
Posty: 1098
Rejestracja: pn 13 gru, 2004
Lokalizacja: Ciemnogród

Post autor: krzysgd »

Dlaczego niby mają być uprzywilejowani kierowcy "zwykłych" osobuwek, motocykli itd? Na rowerzystuw też coś wydumają.

A zaczęło się od nieoprotestowania sławetnych pasuw.

Wracając do UE. Ciekawe, czy szybciej splajtuje niż ZSRS?
Awatar użytkownika
Basia Z.

-#7
Posty: 4974
Rejestracja: sob 11 lis, 2006
Kontakt:

Post autor: Basia Z. »

krzysgd pisze:Dlaczego niby mają być uprzywilejowani kierowcy "zwykłych" osobuwek, motocykli itd? Na rowerzystuw też coś wydumają.

A zaczęło się od nieoprotestowania sławetnych pasuw.

Wracając do UE. Ciekawe, czy szybciej splajtuje niż ZSRS?
Przepraszam, ale czy Ty tak celowo kontestujesz ortografię, czy tylko Ci tak wychodzi ?

B.
ODPOWIEDZ