Sprawdź czy nie jesteś koniem ! ! !Jarecko_213 pisze:staszek hehe, świetnie, popija drinki... Niestety ale w TVN 24, na Polsacie i w internecie inne info słyszę, aż się zdziwiłem, ale znalazłem taką stronkę:
http://robertjestesmyztoba.wordpress.com/
Wypadek Kubicy
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
Podczas, gdy mnóstwo ludzi zastanawia się, czy Robert Kubica powinien był wystartować w rajdzie Ronde di Andora, szef teamu Lotus Renault, Eric Boullier, rozwiewa wszystkie wątpliwości. - Kiedy Robert wróci do ścigania, nie zabronimy mu kolejnych startów w rajdach - zapowiada Francuz.
- Nie, zdecydowanie nic nie zmienimy w tej kwestii - odpowiedział Boullier na pytanie, czy rajd we Włoszech był ostatnim rajdem dla Roberta Kubicy. - Robert jest gościem związanym z wyścigami, on jest jak dziki kot. Jeśli wsadzisz go do klatki, doprowadzisz go do wściekłości - tłumaczy Francuz.
- Kierowca jest najbardziej przydatny zespołowi, jeśli czuje się w nim komfortowo. Przed wypadkiem Robert był najszczęśliwszym człowiekiem na świecie - dodał.
- Każdy ma wyrobione zdanie na temat startów Kubicy w rajdach. Są ludzie będący na tak, inni są przeciwni. Ale najlepszym rozwiązaniem jest to, co ustalą ze sobą zespół i kierowca - zakończył Eric Boullier, dodając jednocześnie, że jeśli Nick Heidfeld dobrze spisze się podczas testów, będzie miał okazję startować w wyścigach o Grand Prix w barwach Lotus Renault.
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Grzegorz Braun
andy67 pisze:Gabriel napisał(a):
Inna sprawa, że sam jest takim profesjonalistą jak z koziej.. no.
Wkurza mnie to bo podobnie jak Manfred trzymałem za niego MOCNO kciuki..
Och to straszne.
Jak on mógł TOBIE coś takiego zrobić ...
Żabi Koń pisze:Dokładnie!
Niedobry, a mógł zadzwonić. Spytać, poradzić się.
Tak mi Was wszystkich żal. Co Wy teraz będziecie oglądać?
Panów Andego i Kilerusa proszę o niekomentowanie i ignorowanie wszystkiego tego co w przyszłości tutaj napiszę.
Doceńcie mą wielkość, wszak mógłbym napisać że mam was i wasze zdanie głęboko w dupie, ale tego nie zrobię.

A no była źle zmontowana, ale do materiału ( stali ) nie było zastrzeżeń.Janek pisze:Mnie zastanawia co innego - z jakiego to szajsu robią Włosi (lub ich dostawcy) bariery energochłonne?

Znaczy się nie o gatunek tu chodziło, a o bubel montażowy. Przykre, że partactwo nieomal nie przyczyniło się do śmierci Kubicy.Janek pisze:Bardzo bym prosił o wyczerpującą informację, że gatunek stali dostarczanej do produkcji barier stosowanych na włoskich drogach jest taki sam jak stosowany do barier montowanych przy polskich drogach. Można powiedzieć, że wręcz umieram z ciekawości.
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
A pisz sobie co chcesz mistrzu, to wolne forum.Gabriel pisze:
Panów Andego i Kilerusa proszę o niekomentowanie i ignorowanie wszystkiego tego co w przyszłości tutaj napiszę.
Doceńcie mą wielkość, wszak mógłbym napisać że mam was i wasze zdanie głęboko w dupie, ale tego nie zrobię.
I w związku z powyższym narażasz się na komentowanie przez innych tego co sam piszesz.
Paniał ?
Każdemu jego Everest...
W 99.9 % podobnych wypadków w takim miejscu Kubicy nic by się nie stało. Co zresztą widać po jego pilocie, który nawet draśnięty nie został praktycznie.
Miał nasz Robert cholernego pecha po prostu.
Ale i wielkie szczęście jednocześnie bo parę cm w bok i nadziany by został niczym na rożen.
Miał nasz Robert cholernego pecha po prostu.
Ale i wielkie szczęście jednocześnie bo parę cm w bok i nadziany by został niczym na rożen.
Każdemu jego Everest...
Gdzieś to już czytałemzdzichu60 pisze:Zważywszy na okoliczności do jakich doszło w czasie wypadku miał chłopak po prostu ogromnego pecha. Tym bardziej, że pilot wyszedł z tego właściwie bez szwanku.

Od początku coś mi tu nie pasiło bo skoro bariery są ustawiane po to aby chronić..... Jeszcze jeden dowód na to do czego może doprowadzić fuszerka.
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
Powiedziałbym, Krzymul, że jesteś bezbłędny w odwracaniu kota za ogon. Skąd wiesz, że materiał był prawidłowy? Ja bym poczekał na orzeczenie genueńskiej prokuratury. Moje podejrzenie co do gatunku wynikało z tego, że pierwotnie nic nie mówiono o rozerwaniu złącza. Ale Ty zawsze coś chlapnież i później bronisz swego jak Rokita Nicei.krzymul pisze:A no była źle zmontowana, ale do materiału ( stali ) nie było zastrzeżeń.Janek pisze:Mnie zastanawia co innego - z jakiego to szajsu robią Włosi (lub ich dostawcy) bariery energochłonne?
Znaczy się nie o gatunek tu chodziło, a o bubel montażowy. Przykre, że partactwo nieomal nie przyczyniło się do śmierci Kubicy.Janek pisze:Bardzo bym prosił o wyczerpującą informację, że gatunek stali dostarczanej do produkcji barier stosowanych na włoskich drogach jest taki sam jak stosowany do barier montowanych przy polskich drogach. Można powiedzieć, że wręcz umieram z ciekawości.
No cóż, obok znawców techniki lotniczej rośnie nam również legion znawców barier energochłonnych. Cieszy ten wzrost wiedzy w kraju.
Jestem gorszego sortu...
- Jarecko_213
-
- Posty: 50
- Rejestracja: pt 21 sty, 2011
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
staszek jestem pajacu.
U Nas wandale pomalowali wagony PKP w barwy teamu F1 w którym śmiga Kubica, nowe wagony znów zniszczone, co za dzieciarnia, zamiast w inny sposób być "z nim" to oni niszczą.
U Nas wandale pomalowali wagony PKP w barwy teamu F1 w którym śmiga Kubica, nowe wagony znów zniszczone, co za dzieciarnia, zamiast w inny sposób być "z nim" to oni niszczą.
http://new-movies.pl - Forum filmowe, opisy filmów, opinie użytkowników
Prezesiuniu?andy67 pisze:A pisz sobie co chcesz mistrzu, to wolne forum.Gabriel pisze:
Panów Andego i Kilerusa proszę o niekomentowanie i ignorowanie wszystkiego tego co w przyszłości tutaj napiszę.
Doceńcie mą wielkość, wszak mógłbym napisać że mam was i wasze zdanie głęboko w dupie, ale tego nie zrobię.
I w związku z powyższym narażasz się na komentowanie przez innych tego co sam piszesz.
Paniał ?
Ja mogę tylko prosić.
A wszystko by żyło się lepiej. Wszystkim.

Paniał?
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
http://www.youtube.com/watch?v=9PSDaOQe ... dded#at=55
nagranie sprzed wypadku, 52 sekunda, widać,że barierka jest przerwana i zagięta

Co gorsza - wiedziaon o tym przed:
http://www.eurosport.pl/formula-1/sezon ... tory.shtml
nagranie sprzed wypadku, 52 sekunda, widać,że barierka jest przerwana i zagięta

Co gorsza - wiedziaon o tym przed:
http://www.eurosport.pl/formula-1/sezon ... tory.shtml
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!
Grzegorz Braun
Grzegorz Braun
Są różne opinie nt. startu Kubicy w amatorskim rajdzie..
Martin Brundle, były angielski kierowca wyścigowy, a obecnie ekspert telewizji BBC, tuż po tym, jak dowiedział się o wypadku Roberta Kubicy w rajdzie Ronde di Andora, skrytykował Polaka za oddawanie się swojej rajdowej pasji. Nazwał jego zachowanie "szaleństwem". Teraz dodaje, że przykro mu z powodu tego, co spotkało naszego kierowcę.
- Moim zdaniem w czasie przedsezonowych testów zespół Lotus Renault zda sobie sprawę z tego, że decyzja o zezwoleniu Kubicy na starty w rajdach nie była dobra z punktu widzenia całej ekipy - powiedział Brundle, który na przełomie lat 80. i 90. wystartował w 158 wyścigach F1.
- Podziwiam Kubicę za to, że desperacko potrzebuje szybkiej jazdy i robi to przy każdej okazji, ale może jego menedżer i zespół powinni w jakiś sposób powstrzymać go od robienia takich rzeczy i w ten sposób powstrzymać go przed samym sobą - ocenia były kierowca m.in. Williamsa i McLarena.
- Mądrość po szkodzie jest wspaniałą rzeczą, ale kiedy spogląda się na trasę rajdu, w którym startował Kubica i widzi się nagranie z kamery z samochodu jadącego po nim, można zdać sobie sprawę z tego, jak niebezpieczny był to rajd - uważa Brundle.
- Naprawdę przykro mi z powodu tego, co spotkało Roberta. Jest on bardzo bliski temu, by stać się najlepszym kierowcą w F1. Miejmy nadzieję, że znajdzie w sobie siłę by wrócić do bolidu. Jestem pewien, że pod względem mentalnym odnajdzie ją, ale fizycznie... - ocenia ekspert BBC.
- Oby jego rany się zagoiły, a on nie stracił zbyt wiele ze swojej ogólnej kondycji, obyśmy za kilka miesięcy zobaczyli go znów na torze. Ale nigdy nie przekonacie mnie, że postąpił mądrze startując w rajdzie w przerwie między przedsezonowymi testami Formuły 1 - kończy Martin Brundle.
WP
Martin Brundle, były angielski kierowca wyścigowy, a obecnie ekspert telewizji BBC, tuż po tym, jak dowiedział się o wypadku Roberta Kubicy w rajdzie Ronde di Andora, skrytykował Polaka za oddawanie się swojej rajdowej pasji. Nazwał jego zachowanie "szaleństwem". Teraz dodaje, że przykro mu z powodu tego, co spotkało naszego kierowcę.
- Moim zdaniem w czasie przedsezonowych testów zespół Lotus Renault zda sobie sprawę z tego, że decyzja o zezwoleniu Kubicy na starty w rajdach nie była dobra z punktu widzenia całej ekipy - powiedział Brundle, który na przełomie lat 80. i 90. wystartował w 158 wyścigach F1.
- Podziwiam Kubicę za to, że desperacko potrzebuje szybkiej jazdy i robi to przy każdej okazji, ale może jego menedżer i zespół powinni w jakiś sposób powstrzymać go od robienia takich rzeczy i w ten sposób powstrzymać go przed samym sobą - ocenia były kierowca m.in. Williamsa i McLarena.
- Mądrość po szkodzie jest wspaniałą rzeczą, ale kiedy spogląda się na trasę rajdu, w którym startował Kubica i widzi się nagranie z kamery z samochodu jadącego po nim, można zdać sobie sprawę z tego, jak niebezpieczny był to rajd - uważa Brundle.
- Naprawdę przykro mi z powodu tego, co spotkało Roberta. Jest on bardzo bliski temu, by stać się najlepszym kierowcą w F1. Miejmy nadzieję, że znajdzie w sobie siłę by wrócić do bolidu. Jestem pewien, że pod względem mentalnym odnajdzie ją, ale fizycznie... - ocenia ekspert BBC.
- Oby jego rany się zagoiły, a on nie stracił zbyt wiele ze swojej ogólnej kondycji, obyśmy za kilka miesięcy zobaczyli go znów na torze. Ale nigdy nie przekonacie mnie, że postąpił mądrze startując w rajdzie w przerwie między przedsezonowymi testami Formuły 1 - kończy Martin Brundle.
WP
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Karygodne niechlujstwo wykonawcze. Na ciągu bariery nie śmie być przerwy. W krajach o wysokim standardzie techniki, złącza odcinków podlegają okresowym przeglądom, w trakcie których usuwa się usterki. Bariera z przerwą lub wadliwym złączem jest bardziej niebezpieczna niż gdyby jej nie było.mefistofeles pisze:widać,że barierka jest przerwana i zagięta
Mam ponure podejrzenie, że barierę montowały dwie brygady i gdy się zeszły w środku, to się okazało, że jest parę centymetrów różnicy wysokości, zupełnie tak samo jak w tym starym kawale rysunkowym o strzyżenie żywopłotu przez dwóch ogrodników...

Amerykanie mają taki kawał - co znaczą literki FIAT w marce samochodu - ano (po angielsku) - "przykręć to Toni jeszcze raz" - posiadacze włoskich aut mogliby tu wiele opowiadać... Ale w malarstwie i rzeźbie Włosi są bezbłędni.
Przypadek Kubicy poddaję pod rozwagę bywalców ferrat w Dolomitach.

Jestem gorszego sortu...
- mefistofeles
-
- Posty: 17204
- Rejestracja: pt 25 cze, 2004
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
Być może. Ale to nie zmienia faktu, że całe pokolenia ludzi mających niegdyś Fiaty 125, Fiaty126, Polonezy (i inne "fiatowskie") przesiadło się nie na Fiaty lecz zupełnie inne wozy, najczęściej niemieckie. Każdu swoje z Fiatem wyżył i najczęściej nie są to najmilsze wspomnienia. W moim przypadku - jak silnik był dobry to rdzewiał w oczach i vice versa.mefistofeles pisze:Dzis Faity nie odstaja jakościowo od Niemców.
Włochy to mój ulubiony. ale dostrzegam, że miasta włoskie są brudniejsze od polskich, podobnie wsie a to Włosi wyprawiają w zakresie rozmaitych instalacji "drucikowych" snujących się po elewacji budynków jest jeszcze gorsze niż w krajach arabskich. Słowem - do włoskiej techniki nie mam zaufania. Niepojęte jest dla mnie też jak kraj, który w okresie renesansu i baroku wzniósł chyba najpiękniejsze (i bardzo solidne) budowle, zarówno sakralne jak i "cywilne", poczynając od schyłku XIX wieku buduje kiepsko i bylejako.
Chyba nowy offtop - ale ile można o Kubicy. Kardynał Dziwisz chyba trochę przegiął. Nota bene - kolejny raz...

Jestem gorszego sortu...
O tym mówisz...Janek pisze: Kardynał Dziwisz chyba trochę przegiął.
http://f1.wp.pl/kat,1775,title,Kubica-z ... omosc.html
..nie wiem, nie znam się.
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.