Bądźmy poważni 1 na 100 się wogóle zatrzyma, reszta nawet nie zauważy.Szarotka pisze:1 na 100 zabierze za friko ale 99 za normalną opłatą
"Chamstwo busiarzy"?
Nie przesadzaj, toż już prawie cywilizacja jest i można z buta dojść spokojnie na zakopiański dworzec (1h-1h30, a jeśli na Psiej Trawce się odbije to i szybciej).tyberiusz1437 pisze:Myśle że wiedział że ktoś bez transportu w tym miejscu o tej porze po zejściu z gór ma przesrane.
Poza tym, kto normalny schodzi o później porze z Murowańca do Brzeziń jeśli nocuje w Zakopanem lub ma tam auto

Bądźmy poważni 1 na 100, który się w ogóle zatrzyma da Ci paragon bez pytaniaHuczaj pisze:Bądźmy poważni 1 na 100 się wogóle zatrzyma, reszta nawet nie zauważy.Szarotka pisze:1 na 100 zabierze za friko ale 99 za normalną opłatą

Jeśli chodzi o mnie, to tytuł wątku jest zupełnie nie trafiony, ja chamstwa busiarzy w Zakopanem nigdy nie doświadczyłem, wręcz przeciwnie. A to, że nie mając kompletu poczekają 5 czy 10 minut nie sprawia mi żadnego problemu. Chyba to normalne, że nikt nie lubi robić pustych przebiegów zgodnie ze starym porzekadłem : taki zapie....dol, że nie ma czasu taczki załadować. Rozkład jazdy i jego przestrzeganie to inna bajka i tym powinno zająć się miasto. Czy widział ktoś na jakimś przystanku czytelny i konkretny rozkład jazdy ?.....bo ja nigdy nie mogę się w tym połapać.
Gdyby wozili powietrze, to by pewnie splajtowali jak wspomniany przez Basię PKS.
Gdyby wozili powietrze, to by pewnie splajtowali jak wspomniany przez Basię PKS.
Ostatnio zmieniony pt 19 lis, 2010 przez krzymul, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
- Zakochani w Tatrach
-
- Posty: 3234
- Rejestracja: pn 22 paź, 2007
- Lokalizacja: Zawiercie
Szarotka pisze:Bądzmy poważni. 1 na 100 zabierze za friko ale 99 za normalną opłatą i nie ma w tym absolutnie nic złego moim zdaniem. To jego praca i zarobek. Nie mam absolutnie nic przeciwko zatrzymywaniu się poza przystankami i zabieraniu turystów, wręcz przeciwnie, o ile oczywiście pasażerowie nie są upychani jak śledzie.

A jeśli chodzi o pasażerów upychanych jak śledzie, to naprawdę się dziwię, że za to obarcza się winą kierowców busów.
Przecież jeśli podjeżdża bus pełny, a nie mam ochoty jechać upchana jak śledź, to po prostu NIE WSIADAM.
Czekam na następny...hm...nie wiadomo ile...nikt nie każe nikomu wsiadać i jechać "jak śledź". Wolna wola....
Ja osobiście, jestem bardzo zadowolona, jeśli mi się zatrzyma bus zapchany i mnie zabierze.
Jak jestem sterana, to te kilka minut spędzonych w mało komfortowych warunkach jeszcze przeżyję..... a w perspektywie - wcześniejszy prysznic, zimne piweczko i wygodne łóżko...
WARTO

Zakochani w Tatrach
- Zakochani w Tatrach
-
- Posty: 3234
- Rejestracja: pn 22 paź, 2007
- Lokalizacja: Zawiercie
Krzymul, my chyba jesteśmy nie z tego światakrzymul pisze:Jeśli chodzi o mnie, to tytuł wątku jest zupełnie nie trafiony, ja chamstwa busiarzy w Zakopanem nigdy nie doświadczyłem, wręcz przeciwnie. A to, że nie mając kompletu poczekają 5 czy 10 minut nie sprawia mi żadnego problemu.

Mnie też nie przeszkadza, jeśli muszę poczekać kilka minut, aż jeszcze trochę ludzi dojdzie. Siadam i czekam cierpliwie.
Każdy chce zarobić - to normalne.
Na wszystko można popatrzeć różnie np:
świster pisze:tyberiusz1437 napisał(a):
Myśle że wiedział że ktoś bez transportu w tym miejscu o tej porze po zejściu z gór ma przesrane.
świster pisze:Nie przesadzaj, toż już prawie cywilizacja jest i można z buta dojść spokojnie na zakopiański dworzec (1h-1h30, a jeśli na Psiej Trawce się odbije to i szybciej).

Czasem "normalnemu" też się może trafić .....różnie bywa...i nigdy nie wiadomo komu , kiedy i dlaczego.świster pisze:Poza tym, kto normalny schodzi o później porze z Murowańca do Brzeziń jeśli nocuje w Zakopanem lub ma tam auto
Zakochani w Tatrach
Niby wolna wola jest, ale tylko dla wsiadających. Jeżeli ktoś już jedzie tym busem, a kierowca co chwilę się zatrzymuje i dopycha tak, że nie można palcem ruszyć i nie ma czym oddychać to co może zrobić ten pasażer z wolną wolą? Zastrajkować i wyjść? Zadzwonić na policję?Zakochani w Tatrach pisze:Czekam na następny...hm...nie wiadomo ile...nikt nie każe nikomu wsiadać i jechać "jak śledź". Wolna wola....
Te 5-10min nie przeszkadza większości. Problem jest gdy z 10min robi się 1h albo czeka się na mrozie 2h i nic nie jedzie, mimo że w rozkładzie są 3 kursy w tym czasie. Wiadomo, że każdy chce zarobić, ale busiarze zakopiańscy to jest przykład skrajnej maksymalizacji zysków przy minimalnych kosztach.Zakochani w Tatrach pisze:Mnie też nie przeszkadza, jeśli muszę poczekać kilka minut, aż jeszcze trochę ludzi dojdzie. Siadam i czekam cierpliwie.
Każdy chce zarobić - to normalne.
Prawda, ale to tylko w wyjątkowych sytuacjach, np gdy jest bezpieczniej schodzić do Brzezin (wzrost zagrożenia lawinowego, burza) no chyba, że ktoś pomyli szlakiZakochani w Tatrach pisze:Czasem "normalnemu" też się może trafić .....różnie bywa...i nigdy nie wiadomo komu , kiedy i dlaczego.

serio miałeś taki przypadek ?....ja miałem ostatnio w Palenicy, ale to był ostatni rozkładowy kurs ( jakieś nowe towarzystwo przewoźnicze weszło ) no i zrozumiałem, że musiał poczekać 50 min na tych co jeszcze nie zeszli.świster pisze: Problem jest gdy z 10min robi się 1h
Nawiasem mówiąc nikt nie wsiadł....ale odjechał o czasie, tzn. 17.20.
Chwałą jest, że pozwolił posiedzieć w busie, a nie sterczeć na dworze, bo np. w Lublinie kierowca BP-Tour zachował się po chamsku i wygonił mnie z busa do którego wsiadłem 10 min przed odjazdem do Zakopca.... jeszcze dowiedziałem się z ironią, że to nie autobus tylko bus...no taki nierozgarnięty jestem.

Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
- Zakochani w Tatrach
-
- Posty: 3234
- Rejestracja: pn 22 paź, 2007
- Lokalizacja: Zawiercie
świster pisze:Niby wolna wola jest, ale tylko dla wsiadających. Jeżeli ktoś już jedzie tym busem, a kierowca co chwilę się zatrzymuje i dopycha tak, że nie można palcem ruszyć

Jeżeli mnie kierowca busa zabierze steraną, mimo pełnego "obłożenia", to - gdy wygodnie sobie siedzę - potrafię zrozumieć jaką ulgę czują ci, którzy zmęczeni czekają z wielką nadzieją, że im się też zatrzyma.
Z całą wyrozumiałością znoszę ten tłok, nawet wtedy, gdy mi ktoś "wisi" nad głową, czego chyba nikt nie lubi i ja też.
Przecież tam nie ma tras kilkugodzinnych, a te kilka minut da się wytrzymać, nawet w tak mało komfortowych warunkach.
Wiadomo, że punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia ( tu dosłownie) , ale dobrze jest wykazać odrobinę zrozumienia i życzliwości dla innych

Zakochani w Tatrach
Raz mi się taki przypadek trafił.krzymul pisze:serio miałeś taki przypadek ?
I chwała mu za to: jest rozkał jazdy to się trzeba go trzymać. Tutaj raczej piszemy o tych co na pytanie: "kiedy odjazd?", odpowiadają - "zaraz" albo "za 5min".krzymul pisze:ja miałem ostatnio w Palenicy, ale to był ostatni rozkładowy kurs
Człowiek w jakimś stopniu musi być egoistą, np miesiąc temu pod Nowym Miastem nie było egoistów chybaZakochani w Tatrach pisze:Ale egoista z Ciebie wylazł....

Płacąc słono za kurs mam prawo czegoś wymagać, np przejazdu w odpowiednim czasie, komfortu i bezpieczeństwa. Czy naprawdę uważasz, że jeśli w busie jest 15 siedzeń, a w środku znajduje się 35 osób to standardy bezpieczeństwa są zachowane?
Jadąć z PB do Zakopanego jeśli się zakorkuje przy zjeździe na Bukowinę to i godzinę może potrwać taka "podróż".Zakochani w Tatrach pisze: a te kilka minut da się wytrzymać
pewnie masz rację, chociaż tamto to troszkę inny przypadek - to był merc dostawczy, ale czasami życie płata nam figle i zamiast iść sterany 10 km lepiej jest podjechać busem nawet na stojąco. W innym przypadku nigdy byś się w sezonie z Łysej nie zabrał do Zakopanego, no i teraz jest pytanie, czy to pazerność czy łaskawość i dobre serce busiarzy....myślę, że prawda leży po środkuświster pisze: np miesiąc temu pod Nowym Miastem nie było egoistów chyba
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
- Zakochani w Tatrach
-
- Posty: 3234
- Rejestracja: pn 22 paź, 2007
- Lokalizacja: Zawiercie
świster pisze: Czy naprawdę uważasz, że jeśli w busie jest 15 siedzeń, a w środku znajduje się 35 osób to standardy bezpieczeństwa są zachowane?

Uważam, że standardy bezpieczeństwa w takim przypadku nie są zachowane.
Nawet jeśli bus jest na 15 osób, a wiezie 16 - też nie są.
Zauważ jednak w których środkach transportu one są zachowywane...chyba tylko w taksówkach, samolotach i autobusach dalekobieżnych (i to nie wszystkich) .
Pociągi, tramwaje, autobusy miejskie często jeżdżą zapchane do granic ostatecznych.
Wcale nie twierdzę, że to dobrze, ale wyobraź sobie co by się działo, gdyby kierowcy zabierali tylko tylu pasażerów, ile miejsc siedzących.
Spróbuj Ty swoim 5 osobowym autem wieź np. siedem...mandat masz pewny, a powyższych sytuacji policja nie widzi...i nawet wiadomo dlaczego.
Potrzeba by było więcej taboru, na co nie ma pieniędzy więc ludzie sobie radzą jak mogą. Dopiero jak się coś stanie, to podnosi się wielki krzyk.
Potem cichnie i wszystko wraca do "normy".
Ot i nasze swojskie realia

Nie jedyny to przykład, kiedy normy nie przystają do rzeczywistości i są z góry skazane na ich nieprzestrzeganie.
krzymul pisze:W innym przypadku nigdy byś się w sezonie z Łysej nie zabrał do Zakopanego, no i teraz jest pytanie, czy to pazerność czy łaskawość i dobre serce busiarzy....myślę, że prawda leży po środku


Zakochani w Tatrach
Nowe pismo od Starosty Zakopiańskiego w sprawie busów i nowy artykuł :
http://lubczasopismo.salon24.pl/taterni ... onkurencja
Zapraszam do komentowania
http://lubczasopismo.salon24.pl/taterni ... onkurencja
Zapraszam do komentowania

No i widzisz po co wsiadałeś, bez Ciebie było by 33...a może jeszcze i jaką ekipe miałeś to tak kole trzydziestki by wyszło. Z kierpca było, z kierpca...manfred pisze:Nie mam dowodu ale raz załapałem sie na stojące miejsce policzyłem sobie siedzące plus naszą ekipę stojącą i wyszło mi 34.


Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
W Tatry czymś dojechać trzeba, np. pociągiem. O komunikacji kolejowej PKP :
http://lubczasopismo.salon24.pl/taterni ... -korzystac
Gangrena w komunikacji Nam grozi
http://lubczasopismo.salon24.pl/taterni ... -korzystac
Gangrena w komunikacji Nam grozi
