Jakie macie plany/marzenia górskie na 2010?

[mefistofeles]

Janek - w Wielkiej encyklopedii radzieckiej stoi, że bitwę wygrały dwa pułki smoleńskie

[Janek]

A wracając do tematu. Plany są, wręcz powiedziałbym, że olimpijskie. Ale się pewnie skończą na niebotycznym szczycie o nazwie Góra Chełmska (131 m npm).

[Janek]

Janek - w Wielkiej encyklopedii radzieckiej stoi, że bitwę wygrały dwa pułki smoleńskie

Nawiasem mówiąc - rycerzy w białych płaszczach z czarnym krzyżem było zaledwie ok. 200. Reszta wojsk Zakonu to ochotnicy i najemnicy z całej Europy, w tym sporo Polaków (o tym ostatnim polscy historycy raczej mało piszą).

[myszoz]

ruda napisał(a):
Po drugie być przynajmniej raz w miesiącu w górach

[ruda]

Szarotka:

w sumie ostatnio mi się to udawało. Fakt, trzeba z czegoś zrezygnować na rzecz takiego wyjazdu, czyt. zrezygnować z ciężkim sercem z jakiś zajęc Ale nie jest to plan z typu tych impossible

[ketjow]

Ostatni rok bardzo udany pod względem wyjazdów (2XTatry, Alpy Julijskie). Więc może nastąpiły lata tłuste?
Plany na 2010?
Dolomity pierwszy raz w życiu!!!
Może Mont Blanc?

[Basia Z.]

Jak zwykle - pojechać w jakieś nowe góry, to jest takie pasmo, gdzie jeszcze mnie nie było, a jakie góry to będą to się jeszcze okaże.
Zapewne jakieś pasmo karpackie.

Poza tym - mam "zaległą" Kostrzycę, na która planuję wejść już od kilku lat.

Jeśli chodzi o plany bardziej konkretne - to zaraz po Nowym roku najwyższy szczyt Pogórza Strzyżowskiego poza tym - planuję kilka ciekawych spotkań towarzyskich i imprez w górach.

Pozdrowienia

Basia

[andy67]

Na inscenizacji tej bitwy co to ją wszyscy wygrali byłem kilka lat temu. Warto było

I na pewno wybiorę się w przyszłym roku. Tym bardziej że podobno tym razem Krzyżacy nie odpuszczą

[Lukas]

No więc co do planów to trochę podzielam zdanie Rudej. Czasem lepiej za wiele nie planować.

Ale ad meritum

- nie odpuścić zimy
- od wiosny skałki, bo w tym roku nie miałem czasu za wiele na dla mojej jurajskiej kochanki
- Tatry na pewno w tym roku poświecę im urlop dla wspinaczki,
- może krótki wypad alpejski z konkretnym szczytem.

[tommer91]

Ja planów nie mam. W końcu 4 miesiące wakacji są niemożliwe do zaplanowania

[caatoosee]

_____Weissmies

_____ Tradycyjnie przespac sie na paru szczytach

_____ Rowerm po Austrii z wejsciem na jakis 3000 (moze Habicht)

[Agaar]

Ja planów nie mam. W końcu 4 miesiące wakacji są niemożliwe do zaplanowania

Kurka, wykorzystaj je dobrze, a będą to Twoje jedne z piękniejszych wakacji.

[leo]

Kirgistan..turystyka/wspin ..marzenie

[speedy]

Marzy mi się wyjazd w Tatry na 10 dni...koniecznie 10,albo więcej ..;] Oby do lipca ;]