Morskie Oko: Koń wiozący turystów padł z przemęczenia

Także o noclegach, mapach, pogodzie, literaturze...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ketjow

-#3
Posty: 125
Rejestracja: pn 09 paź, 2006
Lokalizacja: Toruń

Post autor: ketjow »

Gdyby to była prawda a w polskim prawie istnieje domniemanie niewinności to co byś teraz powiedział Michale?
Uprzednio już skazałeś woźnicę jako głównego sprawcę śmierci qnia.
Waszym zdaniem główną jego winą było oddanie konia do utylizacji, a ja się cały czas pytam, a co on miał zrobić z padniętym zwierzakiem?
Awatar użytkownika
Dragan

-#6
Posty: 1221
Rejestracja: śr 31 sty, 2007
Lokalizacja: Okolice Torunia

Post autor: Dragan »

Kurde ludzie, wstrzymajcie konie trochę zanim kogoś ukamienujecie :P Kiedyś byłem świadkiem jak koń prawie padł po delikatnym treningu na padoku, z powodu kolki jelitowej właśnie. Pierwsze co to należy zmusić zwierzę do chodzenia w takim wypadku, inaczej po nim, dlatego woźnica próbuje go podnosić zapewne. Film obejrzałem, okładania lejcami nie zauważyłem (jak co niektórzy w różnych miejscach, nie tylko tu, wypisywali), koń wygląda zdrowo, ani zabiedzony, ani wychudzony. Koń, który ma paść z wyczerpania, nie ciągnie do końca wozu z ludźmi, tylko odmawia współpracy i się zatrzymuje. Moje zdanie jest takie, że to przypadek, smutny, ale przypadek. Ale widzę, że miłość do zwierząt niektórym myślenie zastępuje :P Jak wam pies na spacerze na zawał padnie to uważajcie, żeby ktoś tego nie sfilmował czasem, bo Was na forach zjedzą ;)
"Czasem się leci ładnie, czasem się na dupę spadnie..." (P.Bukartyk)
Awatar użytkownika
Keczup

-#6
Posty: 2096
Rejestracja: wt 09 sie, 2005
Lokalizacja: Radom

Post autor: Keczup »

ketjow pisze:
Michał pisze:
Dla mnie ten fakt powienien być traktowany jako przyznanie się przez własciciela do przestępstwa i powienien być sądzony. Tak uważam, może zbyt radykalnie ale właśnie tak trzeba w tym kraju żeby coś, cokolwiek zmienić.
Czytając to po prostu aż strach sie bać. Tak działali prokuratorzy w czasach stalinowskich.
Mam pytanie do Ciebie Michale. Co miał zrobić Góral z padniętym qniem?
@Michale, proponuję abyś złożył cv do któregoś woźnicy. Odciążysz co nieco te nieszczęsne zwierzyny. Może uznasz, że z dyszlem Ci do twarzy ;).
Albo może poddałbyś się hipoterapii? Podobno "koń to najlepszy przyrząd rehabilitacyjny"? Słyszałem to z telewizji, a telewizja nie kłamie :D
Awatar użytkownika
WojtekPoz

-#3
Posty: 165
Rejestracja: pt 22 maja, 2009
Lokalizacja: Poznań

Post autor: WojtekPoz »

Właśnie oglądałem ten film. I powiem jedno górale to barany i ten incydent jeszcze bardziej mnie w tym utwierdził.
Dla nich liczy się tylko kasa.
Jak dla mnie rozpieprzyć im te bryczki i wywalić z parku.
Awatar użytkownika
Dragan

-#6
Posty: 1221
Rejestracja: śr 31 sty, 2007
Lokalizacja: Okolice Torunia

Post autor: Dragan »

To coś chyba niedokładnie oglądałeś :P Jak nie wiesz czemu to czytaj wyżej (nie tylko mój post, gb też dobrze prawi ;) )
"Czasem się leci ładnie, czasem się na dupę spadnie..." (P.Bukartyk)
Awatar użytkownika
WojtekPoz

-#3
Posty: 165
Rejestracja: pt 22 maja, 2009
Lokalizacja: Poznań

Post autor: WojtekPoz »

No dobra ogólnie mam zły dzień :D hehehe co nie zmienia faktu że górali nie lubię 8)
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

WojtekPoz pisze:Jak dla mnie rozpieprzyć im te bryczki i wywalić z parku.
To już było.
Skąd taki wniosek?, czyżby mu portfel wystawał,... nie zauważyłem.
A może góral czynił swoją powinność wobec rodziny i narzędzie zarobku mu się popsuło. :think: Taką ewentualność też warto wziąć pod uwagę. 8)
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
Lukas

-#6
Posty: 2585
Rejestracja: pt 04 maja, 2007
Lokalizacja: Dębica

Post autor: Lukas »

Kurcze fakt jest faktem, że lubimy takie chwytliwe historie. Jak konie stratowały turystów w Krakowie konie były be, jak koń padł w drodze do Moka - nagle się wszyscy rozczulają. Nie wierzę, że woźnica zagłodził, czy też nie dbał o swoje "narzędzie" zarobku. Taki koń to parę tysięcy złotych.
Upadek nie jest klęską. Nisko zawieszona poprzeczka — i owszem

http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
Awatar użytkownika
Agaar

-#8
Posty: 5593
Rejestracja: ndz 07 sie, 2005
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post autor: Agaar »

Wszystko ok., a ja nadal uważam, że nie powinno się zaprzęgać koni w upale. Zdania nie zmienię.
"pamiętaj jak Ci praca lub jakieś studia przeszkadzają w chodzeniu po górach to rzuć to w diabły" Fenek
[galeria zdjęć] http://picasaweb.google.com/103556764021884049151
Awatar użytkownika
Keczup

-#6
Posty: 2096
Rejestracja: wt 09 sie, 2005
Lokalizacja: Radom

Post autor: Keczup »

Fakty TVN dziś również nie omieszkały pograć na emocjach niczym tabloid "Fakt" w wersji papierowej. Podczas reportażu o rzeczonym koniu, mając na uwadze wyreżyserowaną intonację głosu relacjonującego, odniosłem wrażenie, że powaga sprawy nabrała miary porównywalnej z wybuchem bomby jądrowej, czy atakiem terrorystycznym na WTC. W tym momencie większość telewidzów powinna wywalać krokodyle łzy, i prześcigać się w byciu głównym obrońcą zwierząt Rzeczpospolitej Wolskiej. Jednocześnie przejawiając chęć przeprowadzenia krucjaty na znienawidzonej góralskiej mafii woźniców. Po raz kolejny twierdzę, że to żałosne.


Jak widać koński denat, nawet zutylizowany, może służyć jako narzędzie polityczne :))

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/i ... p=&id=5316

Gdzie my żyjemy? :))
Awatar użytkownika
Lukas

-#6
Posty: 2585
Rejestracja: pt 04 maja, 2007
Lokalizacja: Dębica

Post autor: Lukas »

Wszystko ok., a ja nadal uważam, że nie powinno się zaprzęgać koni w upale. Zdania nie zmienię.
Agaar niby ok, ale spójrz na to z innej strony, ludzie pracują w fabrykach, nie klimatyzowanych, mają po 40 i więcej stopni na stanowisku i się ich nikt nie pyta czy będą pracować czy nie. Z całym szacunkiem, ale nie bądźmy bardziej papiescy od papieża.
Upadek nie jest klęską. Nisko zawieszona poprzeczka — i owszem

http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

A to, to już przegięcie. Jak się nie umie robić tego co powinno, to sie robi byle co.
Agaar pisze:Zdania nie zmienię
Zmienisz, zmienisz ,mówią, że tylko..... ;)
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
Smolik

-#6
Posty: 1619
Rejestracja: pn 30 lip, 2007
Lokalizacja: Podhale

Post autor: Smolik »

Właśnie oglądałem ten film. I powiem jedno górale to barany i ten incydent jeszcze bardziej mnie w tym utwierdził.
Dla nich liczy się tylko kasa.
Wyhamuj waść bo mi rodzinę i przyjaciół obrażasz.Iluż to ty znasz tych górali ,że taki osąd wydałeś :think: .
"Góry są środkiem, celem jest człowiek.
Nie chodzi o to aby wejść na szczyt, robi się to,
aby stać się kimś lepszym."
Awatar użytkownika
Huczaj

-#6
Posty: 2841
Rejestracja: śr 28 lis, 2007
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

Post autor: Huczaj »

Keczup powołujesz się na mainstreamowe media że tak grają tą sprawą, ale nie przytoczysz opinii prezentowanych w tychże mediach że koń przed zgonem miał drgawki i pomarszczoną skórę i że to nie stało się nagle. Podobno są to symptomy odwodnienia. Nie wiem czy tego nie usłyszałeś czy czy po porstu prezentujesz tyko jeden nurt tychże mediów.

Nie ma oficjalnej deklaracji z tego co było przyczyną śmierci i nie będzie bo ofiara została spalona ( już nie wnikam dlaczego i kto czego nie dopatrzył i kto do czego miał prawo). Apeluje natomiast do zdrowego rozsądku i wyobrażenia sobie tego konia w tym upale wiozącego nadprzepisową ilość turystów ( można 14 wiózł 20). Rozumiem że te fakty nadal nikomu nic nie mówią w jakich warunkach to zwierze pracowało.
Jagiellonia w Tatrach

-#4
Posty: 473
Rejestracja: ndz 20 lis, 2005
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Jagiellonia w Tatrach »

Agaar pisze:Wszystko ok., a ja nadal uważam, że nie powinno się zaprzęgać koni w upale. Zdania nie zmienię.
Ja też uważam, że rolnicy nigdy nie powinni zaprzęgać w upał koników do takich prostych i nieskomplikowanych prac jak żniwa, zwózka ściętego zboża czy siana z pola do stodoły i innych dupereli. Rolnik tak powinien zorganizować sobie pracę aby zrobił to zamiast konika : ursus, władimirec, zetor albo fergusson. Latem podczas dużego upału koniki powinny stać w cieniu i skubać trawę.
Awatar użytkownika
andy67

-#8
Posty: 9509
Rejestracja: sob 20 maja, 2006
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: andy67 »

Dyskusja ostra się przetoczyła pod moją nieobecność, widzę :D

Ale ja już swoje powiedziałem, wystarczy. Jeszcze się ktośtam znów zbulwersuje i będzie chciał mi tłumaczyć to czego sam nie rozumie.

Generalnie gb, Smolik, Szarotka, lukas_12, Keczup, krzymul, Dragan napisali to wszystko co mógłbym napisać i ja. Być może kogoś pominąłem, sorry. :)
Każdemu jego Everest...
Awatar użytkownika
Huczaj

-#6
Posty: 2841
Rejestracja: śr 28 lis, 2007
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

Post autor: Huczaj »

andy67 pisze:Generalnie gb, Smolik, Szarotka, lukas_12, Keczup, krzymul, Dragan napisali to wszystko co mógłbym napisać i ja. Być może kogoś pominąłem, sorry.
A dla mnie to zero szacunku :P

Jagiellonia w Tatrach pisze:Ja też uważam, że rolnicy nigdy nie powinni zaprzęgać w upał koników do takich prostych i nieskomplikowanych prac jak żniwa, zwózka ściętego zboża czy siana z pola do stodoły i innych dupereli. Rolnik tak powinien zorganizować sobie pracę aby zrobił to zamiast konika : ursus, władimirec, zetor albo fergusson. Latem podczas dużego upału koniki powinny stać w cieniu i skubać trawę.
Rozumiem że nie widzisz różnicy pomiędzy ciągnieciem wozu z 20 osobami do Moka a ciągnięciem wozu z sianem do stodoły...
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

Jagiellonia w Tatrach pisze:Rolnik tak powinien zorganizować sobie pracę aby zrobił to zamiast konika : ursus, władimirec, zetor albo fergusson
A jak go nie stać na "trachtor", to niech się sam zaprzęgnie, koniecznie z butelką Poweraida u boku. :))
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
andy67

-#8
Posty: 9509
Rejestracja: sob 20 maja, 2006
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: andy67 »

Huczaj pisze: Rozumiem że nie widzisz różnicy pomiędzy ciągnieciem wozu z 20 osobami do Moka a ciągnięciem wozu z sianem do stodoły...
A wiesz ile taki wóz z sianem może ważyć ?
Każdemu jego Everest...
Awatar użytkownika
Huczaj

-#6
Posty: 2841
Rejestracja: śr 28 lis, 2007
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

Post autor: Huczaj »

A wiesz ile taki wóz z sianem może ważyć ?
Wiem bo na takim kiedyś jechałem. Mało tego nawet go chciałem sam podnieść :) Weź pod uwagę fakt że koń zaprzęgowy nie jeździ cały dzień po polu ciagnąc w kółko tylu ludzi. I na pewno nie robi tylu kilometrów co koń Mokowy.
ODPOWIEDZ