Keczup pisze:Izo droga
- Keczupie drogi
Keczup pisze:co ma krzyż ratownictwa do symbolu religijnego?
- ano to, że symbol religijny wiąże się z początkeim ratownictwa górskiego.
Początki ratownictwa górskiego sięgają czasów działalności św. Bernarda z Mentony, który przed tysiącem lat ufundował dwa klasztory w Alpach Zachodnich na przełęczy, przez którą wiodły szlaki wędrówek ze Szwajcarii i Francji do Włoch. Klasztory znane pod nazwą Grand i Petit Saint Bernard przyjmowały zbłąkanych i wyczerpanych wędrowców. Były to dwie stacje ratunkowe pierwszego w świecie nowożytnym górskiego pogotowia zlokalizowane na wysokości ponad 2000 m n.p.m. Kroniki zanotowały istniejącą już w średniowieczu organizację „żołnierzy śniegu” złożoną z byłych wojaków, którzy pełnili funkcję ratowników i przewodników w Alpach.
http://kkraj.pttk.pl/bk-nks/nks02-10.htm
Keczup pisze:jakby Janowi Krzysztofowi na powiedzmy 60. urodziny podano tort udekorowany nie w krzyż ratowniczy, a krucyfiks.
- he, he może to nawiązanie do postaci Sw. Bernarda pochlebiłoby Mu?

.
A tak serio to Jan Krzysztof w skierowanej do mnie korespondencji odnośnie krzyża napisał, tak: "TOPR nie ma nic wspólnego z umieszczeniem tablicy (krzyż jest jakąś odrębną inicjatywą). Rzeczywiście jest umieszczona nielegalnie. Osobiście jestem zdecydowanym przeciwnikiem umieszczania wszelkiego rodzaju tablic, krzyży i innych „atrakcji” w górach".
Kto więc podrzucił TOPR tę tajemniczą tablicę? I jakim sposobem znalazł się opodal skądinąd gustowny krzyz. ktory tak potocznie przypisywany jest okazji obchodów 100 -lecia TOPR? Jak wynika z tego co pisze pan Jan Krzysztof zupełnie błędnie, bo to jakby dwie inicjatywy niezalezne od siebie.
Pozdrawiam
Izabela