Kolejne wypadki w Tatrach

Także o noclegach, mapach, pogodzie, literaturze...
ODPOWIEDZ
MaciejP

-#1
Posty: 17
Rejestracja: sob 27 gru, 2008
Lokalizacja: Toruń

Post autor: MaciejP »

W lutym wybieram się w góry i chce zatrudnić na 1 dzień przewodnika - ale szczerze mówiąc 450zł to nie jest mało, a idę tylko z jedną jeszcze osobą.
Awatar użytkownika
Huczaj

-#6
Posty: 2841
Rejestracja: śr 28 lis, 2007
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

Post autor: Huczaj »

MaciejP pisze:W lutym wybieram się w góry i chce zatrudnić na 1 dzień przewodnika - ale szczerze mówiąc 450zł to nie jest mało, a idę tylko z jedną jeszcze osobą.
A gdzie idziesz?
MaciejP

-#1
Posty: 17
Rejestracja: sob 27 gru, 2008
Lokalizacja: Toruń

Post autor: MaciejP »

kurde wiem, że to obcykane, ale na urodziny chciałem sobie wejść na giewont zimą :) a nie mam dużego doświadczenia dlatego nie chciałbym sam wchodzić - chyba, że macie jeszcze jakieś ciekawe propozycje ( napewno idę jeszcze na Ornak, Grzesia, Rakoń, Gęsią Szyję, Hala Gąsienicowa, a na rozgrzewkę ścieżka nad Reglami)
Awatar użytkownika
ermen

-#4
Posty: 341
Rejestracja: śr 20 paź, 2004
Lokalizacja: Świdnik

Post autor: ermen »

A co to za cel?? Giewont?? Zimą lawiniasto że strach a widok gorszy od sąsiedniej Kopy Kondrackiej. Jak nie masz doświadczenia to wynajmij przewodnika na przejście Czerwonych Wierchów. Kilka razy byłem zimą i jeszcze mi się nie znudziło (warunek - musi byc pogoda jak drut).
Tatry......., Pieniny......., Dolomity......... Moje najwspanialsze
Awatar użytkownika
Szarotka

-#9
Posty: 14769
Rejestracja: sob 07 lut, 2004
Lokalizacja: Pięknoduchowo

Post autor: Szarotka »

MaciejP pisze:ale szczerze mówiąc 450zł to nie jest mało
racja, to nie jest mało. Zastanów się jednak na ile wycienisz swoje życie? :)
------------------------------------------
"Bedzie wcioł to mnie ku sobie zabiere..."
MaciejP

-#1
Posty: 17
Rejestracja: sob 27 gru, 2008
Lokalizacja: Toruń

Post autor: MaciejP »

Co do Giewontu to tak planowałem, a przewodnika na bardziej ambitny plan (jak dla mnie) właśnie chce wycenić, co do Czerwonych Wierchów - też nad tym myślałem, ale nie jestem pewien, czy to nie za bardzo ambitne :) dlatego też pytam Was - bardziej doświadczonych o zdanie
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

MaciejP pisze:co do Czerwonych Wierchów - też nad tym myślałem, ale nie jestem pewien, czy to nie za bardzo ambitne
Nie no chyba bardziej ambitny to jest Giewont w zimie , ale też bez przesady z trudnością.
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
Lukas

-#6
Posty: 2585
Rejestracja: pt 04 maja, 2007
Lokalizacja: Dębica

Post autor: Lukas »

krzymul pisze: Nie no chyba bardziej ambitny to jest Giewont w zimie , ale też bez przesady z trudnością.

północną - choćby szczerba - przy dobrym śniegu do złojenia turystycznym czekanem ;)
Upadek nie jest klęską. Nisko zawieszona poprzeczka — i owszem

http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

lukas_12 pisze:północną - choćby szczerba - przy dobrym śniegu do złojenia turystycznym czekanem
Typowe....... b. dobra rada dla poczatkujących zimą. :))
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
Szarotka

-#9
Posty: 14769
Rejestracja: sob 07 lut, 2004
Lokalizacja: Pięknoduchowo

Post autor: Szarotka »

MaciejP pisze:a przewodnika na bardziej ambitny plan (jak dla mnie) właśnie chce wycenić
Jeśli już koniecznie marzysz o Giewoncie to może najpierw rozgrzej się kilka dni w Zachodnich i dopiero potem idź
z przewodnikiem na Giewont. Tam zobaczysz na co Cię stać, będziesz miał okazje zweryfikować dalsze plany. :)
------------------------------------------
"Bedzie wcioł to mnie ku sobie zabiere..."
Awatar użytkownika
Huczaj

-#6
Posty: 2841
Rejestracja: śr 28 lis, 2007
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

Post autor: Huczaj »

ermen pisze:Zimą lawiniasto że strach
Rzeczywiście taki lawiniasty ten Giewont? I nie mówię tu o pólnocnej ścianie. :D
Awatar użytkownika
Lukas

-#6
Posty: 2585
Rejestracja: pt 04 maja, 2007
Lokalizacja: Dębica

Post autor: Lukas »

krzymul pisze:Typowe....... b. dobra rada dla poczatkujących zimą. laughing

kurde to, że nie dałem emotki na końcu nie znaczy że poważnie mówiłem .

edit : nawet emotkę dałem i tak nie pomogło eh... czas umierać
Upadek nie jest klęską. Nisko zawieszona poprzeczka — i owszem

http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

lukas_12 pisze:eh... czas umierać
Pięknie za oknem , odłóżmy to na później :D
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
Lukas

-#6
Posty: 2585
Rejestracja: pt 04 maja, 2007
Lokalizacja: Dębica

Post autor: Lukas »

Lukas - za takie "porady" nawet okraszone tuzinem emotikonów - należy Ci się dożywotni zakaz wstępu w Tatry. I w zimie i w lecie. Chyba naprawdę nie wiesz co i o czym piszesz. Jeśli masz ten czekan - stuknij się nim w głowę. Tylko załóż kask - bo stuknąć powinieneś się tak bardziej mocno - a szkoda byłoby - mimo wszystko, gdybyś się zabił...

wiem GB -że w Zachodnich zero wspinu i szanuje to - ale czy Cywiński też się ma puknąć czekanem w łeb - on to tak w swoim tomie poświęconym Giewontowi wyłożył, że jaśniej się nie da - nie wiem czy można nawet OSem nazwać ew zrobienie tej drogi.
Upadek nie jest klęską. Nisko zawieszona poprzeczka — i owszem

http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
KubaR

-#5
Posty: 608
Rejestracja: czw 09 lis, 2006
Lokalizacja: Rabka - Zdrój

Post autor: KubaR »

gb pisze:Od kiedy to przewodnicy prowadzą klientów na pozaszlakowe drogi - zimowe lub letnie - na Giewont????
hmm, jest tu na tym forum relacja o takim zdarzeniu pewnej znanej i bardzo poważanej forumowiczki. Co prawda nazwa jest tam zakodowana.... ;-)

Kuba
aro

-#3
Posty: 201
Rejestracja: pn 07 kwie, 2008

Post autor: aro »

krzymul pisze:
MaciejP pisze:co do Czerwonych Wierchów - też nad tym myślałem, ale nie jestem pewien, czy to nie za bardzo ambitne
Nie no chyba bardziej ambitny to jest Giewont w zimie , ale też bez przesady z trudnością.
Na pewno bardziej "trendy" będzie Giewont, niż jakieś tam Czerwone Wierchy, kaj jest Giewont każdy wie. No i się zgodzę z "bez przesady trudnością", ale nie zgodzę się z porównywaniem ewentualnych zagrożeń. To - mimo sąsiedztwa, bardzo różne góry, i bardzo nieporównywalne trudności.
Awatar użytkownika
krzymul

-#9
Posty: 10750
Rejestracja: sob 08 lis, 2008
Lokalizacja: Pipidówa

Post autor: krzymul »

MaciejP pisze:Co do Giewontu to tak planowałem, a przewodnika na bardziej ambitny plan (jak dla mnie) właśnie chce wycenić, co do Czerwonych Wierchów - też nad tym myślałem, ale nie jestem pewien, czy to nie za bardzo ambitne smile dlatego też pytam Was - bardziej doświadczonych o zdanie
krzymul pisze:Nie no chyba bardziej ambitny to jest Giewont w zimie
Aro , gdzie doczytałeś się w tej wymianie poglądów porównywania trudności Giewontu i Czerwonych Wierchów na których notabene na grani też dla greenhorna może być niebezpiecznie jak dla Ciebie np. na Wysokiej. :think:
Pozdrawiam.
Brudas bez łazienki z wychodkiem za stodołą.
Awatar użytkownika
Lukas

-#6
Posty: 2585
Rejestracja: pt 04 maja, 2007
Lokalizacja: Dębica

Post autor: Lukas »

gb pisze:Lukas - czy Ty się aby nie przyrównujesz do WC?

nie mam takich ambicji, znam też poglądy WC, ale chciałem tylko w reakcji na Twoją dosyć ostrą odpowiedź pokazać, że drogi na Giewoncie opisane są często i gęsto, nawet w jednym z numerów "Gór". Nie mam zamiaru nigdy napisać jutro idę na Żleb Szczerby - partner poszukiwany.

pozdrawiam

Lukas
Upadek nie jest klęską. Nisko zawieszona poprzeczka — i owszem

http://picasaweb.google.co.uk/llukasziola
http://drytooling.com.pl - serwis wspinaczki mikstowej, alpinizmu, himalaizmu
Awatar użytkownika
horolezec

-#6
Posty: 1608
Rejestracja: wt 06 gru, 2005
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: horolezec »

Zygmunt Skibicki pisze:Studenci krakowskiej AGH zaginęli w Zakopanem
Dzisiaj zajrzałem na stronę KWP w Krakowie i przypomniałem sobie o tej dwójce. Ktoś ma jakieś wieści na jakim etapie są poszukiwania? :?
Jagiellonia w Tatrach

-#4
Posty: 473
Rejestracja: ndz 20 lis, 2005
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Jagiellonia w Tatrach »

ODPOWIEDZ