PYTANIE DOTYCZACE ORLEJ PERCI! Proszę o szybkie odpowiedzi!

[mariantsw]

Witam mam 15 lat, i mam zamiar wybrać się pierwszy raz na ORLĄ PERĆ z kuzynami(34 lata,35 lat). Kuzyni idą 4 raz na ORLĄ PERĆ!!! Chodzą 5 lat po Tatrach!!! Są bardzo odpowiedzialnymi ludźmi!!!
Jak do tej pory byłem na Grzesiu, przez Wołowiec Po Starorobocianski Wierch( pierwsza moja wycieczka)
2 wycieczka to Grześ przez Wołowiec na Rohacz Ostry( zrezygnowałem na Rohackim Koniu http://pl.wikipedia.org/wiki/Rohacki_Ko%C5%84 ) ponieważ pierwszy raz przy łańcuchach, adidasy i troche lęku.
3 wycieczka to Czerwone Wierchy
4 wycieczka to Kasprowy Wierch ( z rodzicami i siostrą)
5 wycieczka to Koprowy Wierch
6 wycieczka Mała Wysoka
7 wycieczka Kościelec

Jak do tej pory to te wycieczki były dla mnie bez ŻADNYCH trudności prócz Rohacza( powód wyżej)

Mam bardzo dobrą kondycję, dobre buty i jestem już bardziej odporny na ekspozycje i mam pytanie czy poradzę sobie na Orlej Perci.

Pytam ponieważ nie chciałbym zrezygnować w połowie szlaku z powodu lęku itp.

Proszę o szybkie odpowiedzi!!!!

Pozdrawiam

[Keczup]

jestem już bardziej odporny na ekspozycje i mam pytanie czy poradzę sobie na Orlej Perci.

A po jakim szlaku w Twoim dorobku stwierdziłeś, że "jesteś bardziej odporny na ekspozycje"?

[mariantsw]

Koprowy Wierch ( przy szczycie)
Kościelec
Mała Wysoka

[Keczup]

Szlaki na podane szczyty nie mają porównania z Orlą Percią. Wystraszyły Cię Rohacze, z których szlak jest najbardziej zbliżony ekspozycyjnie z podanych do Orlej Perci. Jednak Orla mimo wszystko jest bardziej wymagająca. Spróbuj od Zawratu, jak się okaże, że Cię to przerasta to zejdziesz na wysokości Koziej Przełęczy. A kuzyni mają podobny dorobek co Ty?

[mariantsw]

A kuzyni mają podobny dorobek co Ty?

A czytałeś mój pierwszy post od początku do końca?????

Jeśli nie to odpowiadam Ci że oni są doświadczonymi turystami, chodzą 5 lat po Tatrach, są odpowiedzialnymi ludźmi i idą 4 raz na Orlą Perć.

[Basia Z.]

Ja myślę ze można zacząć od Świnicy w kierunku Koziego. Jakby coś było źle to można zejść z Zawratu (ok. połowa drogi do Koziego), a jak będzie dobrze - to iść dalej.

Rezygnacja po przejściu części szlaku nie jest żadną ujmą.

Jednak myślę, że sprawny 15-latek nie powinien mieć problemów.

Radzę jednak podzielić całą "Orlą Perć" na dwie części.

Pozdrowienia

Basia

[Keczup]

A czytałeś mój pierwszy post od początku do końca?????

Sorki, gdzieś mi umknęło. Skoro idą czwarty raz, to chyba Twoje pytanie winno być skierowane do nich, a nie tu na forum. Zapewne bardziej znają Twoje możliwości? Czyż bym się mylił ?;)

[mariantsw]

Radzę jednak podzielić całą "Orlą Perć" na dwie części.

Kuzyni pracują( jeden z nich ma firmę, (mój chrzestny) drugi amatorski kolarz ) nie mają czasu w każdy weekend, a tym bardziej na nocleg, więc w grę wchodzi cała OP w jeden dzień

Kondycję mam bardzo dobrą( mogę was zapewnić).

Ja miałem iść do końca Rohacza Ostrego tylko się zastanawiałem czy mam iść czy nie, bo się trochę bałem. Kuzyni powiedzieli mi żebym został przed "Rohackim Koniem" bo mówili że mogę sobie nie poradzić i zrezygnowałem.


PS. Zapewniam Was że jakbym miał iść z powrotem na Rohacza to bym nie zrezygnował

[Janek]

A czy to przypadkiem nie jest tak, że kuzyni nie chcą Cię zabrać i szukasz tu "moralnego" wsparcia i argumentów - tacy znawcy mi napisali, że mogę iść a wy mnie nie chcecie zabrać?
Jeśli tak jest to zgódź się pokornie z tym co powiedzieli - oni wiedzą lepiej co możesz a co nie możesz.

Tak aby było jasne, że nie jestem stary śrup co ma wszystko za złe - mój wnuk, wtedy 10-letni był na Rysach od słowackiej strony, na Koprowym Szczycie i Przełęczy Lodowej.

[mariantsw]

Skoro idą czwarty raz, to chyba Twoje pytanie winno być skierowane do nich, a nie tu na forum. Zapewne bardziej znają Twoje możliwości? Czyż bym się mylił ?wink

Oni mówili mi że sobie poradzę tylko muszę być ostrożny i żebym nie "KOZAKOWAŁ" na szlaku
Ale wolę mieć pewność, ponieważ opinia 2 kuzynów mnie nie zadawala

[mariantsw]

A czy to przypadkiem nie jest tak, że kuzyni nie chcą Cię zabrać i szukasz tu "moralnego" wsparcia i argumentów - tacy znawcy mi napisali, że mogę iść a wy mnie nie chcecie zabrać?

Właśnie oni chcą mnie zabrać
I pytam w dodatku Was czy mam szansę przejść cała OP

[Basia Z.]

Kondycję mam bardzo dobrą( mogę was zapewnić).

Nie chodzi tylko o kondycję.
Na Orlej Perci w pogodną niedzielę w trudniejszych miejscach bywają "kolejki" stoi się i czeka.

Z tego powodu można nie zdążyć przejść całości w jeden dzień.

Poza tym - czy rok ma tylko jeden weekend ?

Warto tą przyjemność rozłożyć sobie na dwie części.

Pozdrowienia

Basia

[Filanc]

Synu, napieraj, w Twoim wieku biegałem po Orlej sam, niosąc w lewej ręce jajko na łyżce.
Nie zgubiłem, zjadłem po powrocie

[mariantsw]

Od naszej miejscowości do Zakopanego jedzie się 1,5 godz. Wyjeżdżamy w sobotę o 5.00 godz, jesteśmy tam 6.30, kolejką na Kasprowy i jesteśmy tam ok 7.30.

Czy nie zdążymy przejść całej OP w jeden dzień??

[Janek]

Oni mówili mi że sobie poradzę tylko muszę być ostrożny i żebym nie "KOZAKOWAŁ" na szlaku
smile Ale wolę mieć pewność, ponieważ opinia 2 kuzynów mnie nie zadawala razz

Jesteś pewien, że Twoi kuzyni nie czytają tego forum. Bo gdybym ja bym był Twoim kuzynem i przeczytał ten tekst to bym powiedział tak:
drogi kuzynku na tą Orlą to sobie poczekasz jeszcze rok.

Chłopcze - oni są prawie trzy razy starsi od Ciebie, byli tam jak piszesz kilka razy - o co Ty się jeszcze pytasz

mając w lewej ręce jajko na łyżce.

lewe czy prawe?

[Lukas]

jesteśmy tam 6.30, kolejką na Kasprowy

kolejka tak wcześnie startuje ??

[Janek]

Czy nie zdążymy przejść całej OP w jeden dzień?? cool

Można - ale po co?

[mariantsw]

Niewiem


Chyba o 7.00 startuje ale głowy nie daje

[mariantsw]

Można - ale po co?

Bo oni chą całą OP przejść w jeden dzień

[Filanc]

lewe czy prawe?

Kurze, ale ręce zmieniałem w zależności od kierunku trawersów