no i nie wiem jakie szczegoly podac - wiem tyle ze bedac w maju ze znajomymi w Tatrach, rozpoczelismy trase w Koscieliskiej i nie omieszkali udac sie w strone tego ciekawego zrodelka ktore dziala troche przeciw grawitacji. Tam jako swoisty przykaz stwierdzili ze tu TRZEBA powiedziec jakis wiersz... Ale czemu? Nikt nie wiedzial. Tyle ze to konieczne. Wiec mysle, ze moze chodzi o jakas malo znana tatrzanska tradycje, legende? Tez strzelam w ciemno, dlatego tu pytam
Kajooo pisze:To planowanie ma jakieś tam uzasadnienie meteorologiczne:
1. Planujemy przeważnie wyjazd na miesiąc wcześniej
2. pełnia jest co 28 dni
3. Podczas pełni jest przeważnie wyż - czyli ładna pogoda
No, to skoro wyż jest to jakaś tam bliskość księżyca przy ziemi utrzymuje tę piękną pogodę przez kilka dni. Tylko ciekawa jestem, czy istnieje możliwość, że gdyby to niż był podczas pełni, to brzydka pogoda by się utrzymywała... Ja tam chodziłam przy pełni i zawsze była ładna Mniejsza z tym... ;]
gb pisze:
A co do samego wywierzyska - wypływa najnormalniej w świecie i nic "sprzecznego" z przyrodą (a tm bardziej z grawitacją )tam nie ma...
moze faktycznie, ale na tyle sie nie znam na wywierzyskach w sumie bylo to pierwsze w moim zyciu odwiedzone, wiec przyznaje sie do swojej niewiedzy.
gb pisze:
chyba nie istnieje coś takiego jak "mało znana tradycja", lub "mało znana legenda"...
A moze byc - nie wszyscy wszystko wiedza i znaja A z tymi wierszami to w ogole zaczynam myslec, ze ktos cos wkrecal i wcale nie ma takiej tradycji, choc jest w miare oryginalna i moznaby ja wprowadzic w zycie
Penny pisze:A z tymi wierszami to w ogole zaczynam myslec, ze ktos cos wkrecal i wcale nie ma takiej tradycji, choc jest w miare oryginalna i moznaby ja wprowadzic w zycie
I tak by powstała "nowoczesna tradycja kultywowania nowej legendy"...
Wszystko, co tu piszę ma domyślną klauzulę "moim zdaniem" i nikogo to do niczego nie obliguje, ale i nie... upoważnia.
Mundek www.turystyka.skibicki.pl
Violinistka pisze:Następna pod koniec sierpnia... Może uda mi się kogoś znaleźć, kto w ogóle ze mną pójdzie w tym roku, to wbiję się w ten termin i po raz kolejny sprawdzę, czy teoria się zgadza...
Wszystko, co tu piszę ma domyślną klauzulę "moim zdaniem" i nikogo to do niczego nie obliguje, ale i nie... upoważnia.
Mundek www.turystyka.skibicki.pl
Bardzo mnie to zainteresowało! Ale czy można się jeszcze zgłosić? I z tego co czytam, pan też tam będzie Cóż, przedstawię ofertę mamie i pewno zadzwonię po więcej informacji. Bardzo panu dziękuję!
Violinistka pisze: Bardzo mnie to zainteresowało! Ale czy można się jeszcze zgłosić? I z tego co czytam, pan też tam będzie Cóż, przedstawię ofertę mamie i pewno zadzwonię po więcej informacji. Bardzo panu dziękuję!
Masz tam adres internetowy Głodówki i sprawę udziału załatwisz z nimi.
Na pewno można się jeszcze zapisać.
Moim udziałem się nie przejmuj. Nie zawsze bywam taki wredny...
Wszystko, co tu piszę ma domyślną klauzulę "moim zdaniem" i nikogo to do niczego nie obliguje, ale i nie... upoważnia.
Mundek www.turystyka.skibicki.pl
Zygmunt Skibicki pisze:Masz tam adres internetowy Głodówki i sprawę udziału załatwisz z nimi.
Na pewno można się jeszcze zapisać.
Moim udziałem się nie przejmuj. Nie zawsze bywam taki wredny...
Właśnie dzwoniłam przed chwilą i pani z Głodówki obiecała, że prześle mi karty uczestnictwa i wszelkie informacje mailem. Jeszcze tylko ostateczne podjęcie decyzji i być może tam pojadę Może kiedy naucze się czegoś więcej o górach, to większe prawdopodobienstwo na przyszłość, że mnie mama w nie puści bez opieki kogoś "bardzo" dorosłego. Panie Zygmuncie, wielkie dzięki! Czy jeżeli miałabym jakieś pytania, to mogę je kierować na PW do pana i liczyć na próbę odpowiedzi?
Violinistka pisze:Panie Zygmuncie, wielkie dzięki! Czy jeżeli miałabym jakieś pytania, to mogę je kierować na PW do pana i liczyć na próbę odpowiedzi?
To się cieszę...
Wszak nie "Panie" - proszę, ok?
Wiek co prawda mam omszały nieco, ale w sprawach górskich wszyscy jesteśmy na "ty" - to ułatwia komunikację.
Jasne, że z każdym pytaniem możesz dowolna drogą.
Najczęściej jestem na mojej stronie - adres pod podpisem. Tam wystarczy się zalogować i możemy gadać do upadłego.
Wszystko, co tu piszę ma domyślną klauzulę "moim zdaniem" i nikogo to do niczego nie obliguje, ale i nie... upoważnia.
Mundek www.turystyka.skibicki.pl
Taaaa
Jak świstak wyjdzie z nory i podrapie się raz to znaczy że będzie pogoda
Jak świstak wyjdzie z nory i podrapie się 2 razy to znaczy że będzie deszcz
Jak świstak wyjdzie z nory i podrapie się 3 razy tzn że będzie śnieg
JAk świstak wyjdzie z nory i podrapie się 4 razy tzn że świstak ma pchły
If you wanna be rich
You've gotta be a bitch!
I said - rich
Bitch!