TATRY.INSPIRATION.PL

Dosyć monotonne widoki

Szarotka pisze:

bartek84 pisze:ależ wy("stali bywalcy forum") jesteście hermetyczni

raczej wszędzie wietrzą podstęp i prowokację

I TY i ja wiemy o co chodzi...

ależ wy("stali bywalcy forum") jesteście hermetyczni

W tym roku równiez byłem w Czarnogórze i również się zakochałem...
Tyle ze ja spędziłem cały pobyt nad morzem w Świętym Stefanie koło Budwy.
również jechaliśmy przez Podgorice i widoki tam są bajeczne

Ale nic nie pobije tych "lawin" które schodziły

Nie wiem jak dla Was ale dla mnie zapowiada się ten serial na "mocno średni" żeby nie powiedzieć słaby...
Spodziewałem się duzo więcej, może niepotrzebnie...

[/quote]
no jest jeszcze w tatrach "Dolina ku....", ale to chyba jeszcze przed Babą [/quote]

A gdzie ta dolina się znajduje ??:D

Witam
Czy zdarzyło się wam kiedykolwiek nocować na szlaku?
Nie chodzi mi oczywiście o pobyt w schronie tylko planowane lub nie planowane spędzenie nocy na szlaku tudzież grani
Chodzi oczywiście o Tatry i to te wyższe partie...

Wystarczy powiedzieć że byłem na szczycie a nie że go zdobyłem i już po kłopocie


Moim skromnym zdaniem to zdobywać to można szczyty, ale w ..........Himalajach przy całym szacunku dla wszystkich tu piszących w tym mnie
Pewnie zaraz polecą na mnie gromy no ale takie jest moje zdanie

Zawsze z utęsknieniem i niecierpliwością czekam na Wasze relacje.
Jak zawsze super zdjęcia wraz z opisem :)
pozdrawiam

No ładnie ładnie

Wielki szacunek dla tych wszystkich ludzi!!!

I już wróciłem. Wycieczka udana. Korzystałem z rowerów, choć 9 zł w jedną strone i to jeszcze nie do samego schroniska (wiem wiem że cieżko tam byłby jechać na rowerze) to moim zdaniem lekka przesada. No ale ... na wszystkim trzeba zedrzeć jak najwiecej kasy... Skoro skorzystałeś to znaczy że cena ...

I już wróciłem. Wycieczka udana. Korzystałem z rowerów, choć 9 zł w jedną strone i to jeszcze nie do samego schroniska (wiem wiem że cieżko tam byłby jechać na rowerze) to moim zdaniem lekka przesada. No ale ... na wszystkim trzeba zedrzeć jak najwiecej kasy... zawsze można się przejść przeca a nie...

I już wróciłem. Wycieczka udana. Korzystałem z rowerów, choć 9 zł w jedną strone i to jeszcze nie do samego schroniska (wiem wiem że cieżko tam byłby jechać na rowerze) to moim zdaniem lekka przesada. No ale ... na wszystkim trzeba zedrzeć jak najwiecej kasy...

krzymul pisze:Ciuchcia za 4 zeta, kursuje do 17.30 co (chyba) 20 min.
A rowerki są i warto skorzystać, tylko nie w deszczową, lub podeszczową pogodę, bo będziesz wyglądał jak Maja Włoszczowska po wygranym wyścigu.

odrazu po "wygranym"

myśle że te z dalszych pozycji wyglądają podobnie

tommer91 pisze:Tego niestety nie wiem. Ja korzystałem z rowerów, bo ciuchcia mi uciekła

a te 9 zł za rower to za obydwie strony ?

tommer91 pisze:Kursuje ciuchcia i jest możliwe wypożyczenie rowerów. Rower do najdalszego miejsca (wylot dol. Starorobociańskiej) kosztuje 9zł, a ciuchcia 4zł.

hmmmmm a wiesz może od której godziny i jak często ta ciuchcia jeździ ?

Witam
Wybieram się na wołowiec tylko mam pytanko czy w dolinie chochołowskiej kursuje dalej ta ciuchcia? ewentualnie czy jest możliwe wypożyczanie rowerów ?

Śnieg od Wodogrzmotow ale są już przetarcia miejscami (szedłem 10 dni temu) po drodze duże lawinisko z powalonymi drzewami ale już powycinane przez służby parku. Na nartach zjechałem z 5tki do samych wodogrzmotów. To do przyszłego weekendu szlak powinien być już chyba w dużo lepszym stanie tzn z ni...